
Ale do rzeczy: ostatnio wróciłem do Trylogii Sienkiewicza – niestety w wersji audio nie jest aż tak fajna i trochę się dłuży, wszak to kilkadziesiąt godzin...
Ostatnio słuchałem też Tess Geristein (czy jakoś tak) "Autopsja" – troszkę poplątana książka, początkowo zupełnie bez związku prezentowane są na przemian dwa wątki, ale lekko trzyma w napięciu. Można posłuchać/przeczytać, bez jakichś specjalnych zachwytów.
Czytałem też "Banitę" Jacka Komudy – facet specjalizuje się w książkach z akcją umieszczoną w czasach Rzeczpospolitej szlacheckiej. Tym razem nośnikiem był wyjątkowo telefon i tekst w formacie .doc
Polecić też mogę "Twierdzę szyfrów" Wołoszańskiego – audiobook jest zrobiony wyjątkowo dobrze, ma nałożone różne efekty dźwiękowe, czytany jest z podziałem na role... A sama treść? Ja byłem pod bardzo dużym wrażeniem – ocena na 5+
Ostatnia książka papierowa, jaką miałem w rękach (jeszcze było jasno w czasie podróży do roboty, więc dało się czytać) to "Kacper Ryx" Mariusza Wollnego. Powieść łotrzykowska umieszczona w czasach, kiedy stolicą Polski był Kraków (gdzie dzieje się akcja). Dla mnie wypas, uwielbiam takie klimaty. Trochę jest tam też fantastyki – występuje w niej pan Twardowski. Twardowski używał do swojej magii lustra. Lustro to (naprawdę!) wisi aktualnie w zakrystii kościoła w Węgrowie na Mazowszu, więc troszeczkę powieść ociera się o wątki autentyczne
Kiedyś, kiedy jeszcze mieszkałem we Wrocławiu próbowałem czytać powieści kolesia, który umieszcza akcję swoich książek we Wrocławiu właśnie. Fajnie czytało się z uwagi na to, że czytałem o miejscach, które dobrze znałem lub przynajmniej wiedziałem gdzie to jest. Ale ogólnie kryminalne przygody detektywa(?) Mocka (?) jakoś mnie nie pociągnęły. Powstała seria książek, ja pamiętam w tej chwili tylko jeden tytuł "Śmierć w Breslau".
A co dalej: na dysku już leży i czeka... "Pan Tadeusz". Tak, tak – ten Mickiewicza. W szkole książka wydawała mi się beznadziejna, ale może dorosłem do tego, żeby ją docenić? Przeczytanie, a raczej odsłuchanie tej pozycji bez szkolnego przymusu może spowoduje, że wydobędę jej walory