Motocykle

[onyx]

Ciekawe malowanie

Jak wrażenia?

[brii]

Bardzo pozytywne, w trybie S jest nadspodziewanie dobrze – jaki to ma kuźwa ciąg A do tego jest wygodnie i dosyć ekonomicznie, można by powiedzieć, że bajka Jeszcze raz dzięki za pomoc, flaszka już się studzi

[cbr 2+2=5]

A co tam kupiłeś w końcu?
Ja wczoraj prawie 300 no i w tym sezonie już 500 zrobione

[brii]

VFR ale nie Witka – 1200FD, natrafiła się nieprzeciętna okazja
W tygodniu porobię zdjęcia, póki szkoda mi było czasu – wolałem oblatywać sprzęta

[cbr 2+2=5]

No to długich prostych i ciasnych winkli

[onyx]

Bardzo pozytywne, w trybie S jest nadspodziewanie dobrze – jaki to ma kuźwa ciąg A do tego jest wygodnie i dosyć ekonomicznie, można by powiedzieć, że bajka Jeszcze raz dzięki za pomoc, flaszka już się studzi

Dla mnie najlepsza nagroda to Twoja radość, wódka przy tym ma gorszy smak

[brii]

Pogoda szczuje strasznie – piękne słońce ale zimno

[Bimbak]

Mnie tam nic nie szczuje, bo motocykl zdefragmentowany i dłubie sobie przy nim pomału. A jak plastiki z malowania wrócą to jedzie na resztę regulacji. W tym tygodniu jeszcze 2 inne moty wpadają proste dłubanka. Ostatnio jakoś więcej mam radości z grzebania przy sprzęcie niż z jazdy.
Chyba dawno nic nie popsułem

[brii]

A olej już zmieniłeś czy najpierw szukasz miski?

[Bimbak]

Taa ... to już mam za sobą.
Teraz zajmuję się kosmetyką i przeglądam wszystkie tematy, które mogły by zostać pominięte do przebiegu 40 tys. km, bo gixxer zostanie ze mną jeszcze 2 sezony przynajmniej. Niby mu jeszcze 15 tys do tego brakuje, ale wiadomo jak to u nas jest.

[brii]

Luzy zaworowe w normie były? Zastanawiam się czy w moim sprzęcie robić je teraz czy na koniec sezonu – do regulacji mam jeszcze ~4kkm przebiegu ale jak nie zrobię teraz to zrobię dopiero gdzieś za 10kkm

[Bimbak]

Luzów sam nie sprawdzam bo brakuje mi do tego jeszcze wszystkich narzędzi, ale na to właśnie pojedzie do kumpla jak już wrócą do mnie plastiki. Poza tym nigdy tego nie robiłem i trochę mam mieszane uczucia zaczynać naukę na 16-sto zaworowej głowicy. Wiem że to nie jest nic trudnego, robiłem gorsze rzeczy, ale znając mój talent do psucia poczekam aż kupię enduro i wtedy się pobawię
Teraz to pewnie będzie ciężko o jakiś termin w serwisie. 2k w tą czy w tą różnicy nie zrobi, więc ja na twoim miejscu robił bym to po urlopie.

[brii]

Teraz to pewnie będzie ciężko o jakiś termin w serwisie. 2k w tą czy w tą różnicy nie zrobi, więc ja na twoim miejscu robił bym to po urlopie.

Byłoby 6kkm różnicy a to jest 25% przebiegu między kasowaniem luzów stąd się zastanawiam. Zazwyczaj pierwsza regulacja sprowadza się do sprawdzenia luzów, ale strzeżonego itd. a mam zamiar typ sprzętem pojeździć dłużej niż 5 miesięcy

[Bimbak]

Czegoś nie rozumiem ... gdzie ty chcesz na urlopie te 10 tysi trzasnąć? Zrób regulację w środku sezonu.

[brii]

Problem z czasem przewiduję i serwisami – teraz jeszcze da się z tygodniowym wyprzedzeniem umówić, ale od maja nie ma szans. Pyknę serwisa wcześniej, niech mają

[sewo]

Pierwszy większy motor. Co polecicie? Kwota mała coś koło 3.5 tysia. Więcej nie wydam bo pewnie i tak się gdzieś wywalę czy przewrócę Generalnie jeżdżę od dzieciak ale wszystko co miałem pod ręką to z reguły była to polska myśl techniczna no poza crossem ale jazda w terenie i na asfalcie to inna bajka. W garażu stoi Aprilia tuareg 150, motorynka, ogar, wsk 125 bąk i Mz 250 TS . Lubie odkręcać więc szukam czegoś stosunkowo słabego. Miałem okazje jeździć trochę Gsxf ą(jajko) I Thundercatem ale myślę że to pierwsze troszkę za ciężkie troszkę za mocne a drugie dużo za mocne i znowu cena troszkę większa aczkolwiek zawsze można zwiększyć budżet. Generalnie myślę nad Suzuki Gską, Yamahą Xj 600 albo Fzr 600 i Kawą Gpz, Er5.
Co mi przysporzy najmniej problemów pod względem technicznym jak i praktycznym?

http://allegro.pl/kawasaki-gpz-500-s-bi ... 02476.html

[Bimbak]

W tej kasie to jedyne na co można liczyć to studnie bez dna albo coś do podłubania sobie w leniwe wieczory. Poza tym wywrotka plastikiem zawsze będzie kosztowo podobna i to nie zależnie czy moto kosztowało 5 czy 15 tys. Jak chciałbyś się bezstresowo wywracać to albo zainwestuj w gmole do jakiegoś nakeda albo ... i nad tym pomysłem radzę się pochylić ... kup enduro albo supermoto.
To co wymieniłeś to w większość stare rupcie, które były spoko 20 lat temu. Próbę czasu wytrzymuje jakoś GS-ik i Kawasaki, ale wyłącznie ze względu na stosunek cena/jakość/łatwość prowadzenia. XJ jest równie ciężka jak jajko, a technologicznie pamięta dinozaury. FZRa to już prawie zabytek w świecie sportów a znalezienie sprawnej będzie się wiązało z wizytą w muzeum Yamahy. Swego czasu był pewien boom na GSy i przez to może być trochę trudniej znaleźć takiego który nie jest wyekploatowany. ER-5 mimo że młodszy od GPZ to praktycznie to samo z nieco gorszym podwoziem. Gorszym jednak tylko teoretycznie bo znalezienie niezużytego GPZa też niebędzie łatwe i może się okazać, że ER-5 z uwagi na sprawny i niezużyte podwozie będzie bezpieczniejsze.

[brii]

Lud zaczął się zjeżdżać – co chwilę jakaś grupa motów przelatuje, może jutro nie będzie pusto

[sewo]

Kolega ma na zbyciu suzuki rf600 generalnie trochę przy niej porobił w zeszłym sezonie: nowy napęd, opony, hamulce. Jest odmalowana i fajnie się prezentuje. Sprzedaje bo zaczęła brać oliwę, lekko dymi ( prawdopodobnie uszczelniacze ) i 2 jka szwankuje. Kupił Teraz Vtr 1000 bo chciąłl coś większego. Pakować się w to? cena 1,5 tysia

[cbr 2+2=5]

To był 3 trening po 20-30min. Zmieniłem pozycje na motocyklu w zakręcie i takie są efekty: