Mazdowicze i książki

Nasze hobby i zainteresowania, sprawy niemotoryzacyjne.

Postprzez nemi » 5 kwi 2013, 17:26

Szymon napisał(a):Ostatnio wysłuchałem Jerzego Stuhra

Tyle, że to jest aktor i zna się bardzo dobrze na rzeczy...
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Gajdzin » 5 kwi 2013, 17:43

Szymon napisał(a):Trafia do mnie bardziej taka czytana przez autora. Ostatnio wysłuchałem Jerzego Stuhra i nie wyobrażam sobie żeby emocje z jego zapisków przekazał lepiej zawodowy lektor ;–)

Ale Stuhr to właśnie aktor... :) Dlatego napisałem że załóżmy taki scenariusz: autor NIE ma żadnego treningu ani talentu wokalno-lektorsko-aktorskiego. Więc przeczyta swoją książkę GORZEJ niż zrobiłby to zawodowy aktor albo lektor. Nie będzie umiał zróżnicować głosów w dialogach, tak, że może być trudno się rozeznać, kto mówi którą kwestię, itd. Jedyny jego plus to taki, że jest autorem. Pytanie, czy to wystarczający argument...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2013, 22:17
Posty: 175 (22/5)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2013 2.5 SKYACTIV-G 192KM 6AT i-ELOOP SkyPassion. Zamówiona: CX-60 2023 PHEV Homura.

Postprzez nemi » 5 kwi 2013, 19:39

Dla mnie to nie jest wystarczający argument... Im lepszy lektor, tym lepiej słucha się książki.

Jeśli nagrasz jakiś fragment, to bezstronnie mogę przesłuchać jako tester ;).
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Gajdzin » 5 kwi 2013, 21:12

nemi napisał(a):Dla mnie to nie jest wystarczający argument... Im lepszy lektor, tym lepiej słucha się książki.

Boję się, że masz rację. Ja nie mam zbyt dobrego głosu i zero umiejętności aktorskich – przede wszystkim boję się dialogów, bo na papierze widać, że np. On skończył mówić i teraz mówi Ona, ale jak to zrobić głosem...?

nemi napisał(a):Jeśli nagrasz jakiś fragment, to bezstronnie mogę przesłuchać jako tester ;).

Dziękuję, pewnego dnia pociągnę Cię pewnie za słowo :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2013, 22:17
Posty: 175 (22/5)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2013 2.5 SKYACTIV-G 192KM 6AT i-ELOOP SkyPassion. Zamówiona: CX-60 2023 PHEV Homura.

Postprzez Radex » 8 kwi 2013, 12:49

ja właśnie licytuje sobie takie coś :)
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/6446/spr ... iuszkowski
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2007, 23:24
Posty: 8982 (46/30)
Skąd: Zawiercie
Auto: Bunia

Postprzez nemi » 8 kwi 2013, 12:52

Kurcze, a ja jakoś się opuszczam w czytelnictwie... :|
W 2011 przeczytałem 33 książki, w 2012 – 31 książek, a w tym roku dopiero 2 i trzy czytam aktualnie.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Gajdzin » 8 kwi 2013, 14:02

nemi napisał(a):Kurcze, a ja jakoś się opuszczam w czytelnictwie... :|
W 2011 przeczytałem 33 książki, w 2012 – 31 książek, a w tym roku dopiero 2 i trzy czytam aktualnie.

31 to jakieś 31x więcej niż norma krajowa, więc nie jest źle, a w 2013 jeszcze wszystko przed Tobą!

Czytać, kochani, czytać, bo tu autorzy zbierają na nowe Mazdy 6! :D

Pytanie pozakonkursowe: ile musi się sprzedać nakładu książki, żeby starczyło na jedną Mazdę 6 2.5i? Kto zgadnie?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2013, 22:17
Posty: 175 (22/5)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2013 2.5 SKYACTIV-G 192KM 6AT i-ELOOP SkyPassion. Zamówiona: CX-60 2023 PHEV Homura.

Postprzez Radex » 8 kwi 2013, 16:03

ja nie wiem ale zgaduję że dużo <czarodziej>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2007, 23:24
Posty: 8982 (46/30)
Skąd: Zawiercie
Auto: Bunia

Postprzez Gajdzin » 8 kwi 2013, 16:42

Radex napisał(a):ja nie wiem ale zgaduję że dużo <czarodziej>

Brawo! Bardzo trafna odpowiedź :D

A ile?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2013, 22:17
Posty: 175 (22/5)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2013 2.5 SKYACTIV-G 192KM 6AT i-ELOOP SkyPassion. Zamówiona: CX-60 2023 PHEV Homura.

Postprzez nemi » 8 kwi 2013, 18:10

25-30.000
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Gajdzin » 8 kwi 2013, 19:11

nemi napisał(a):25-30.000


Pomnóż przez 5 :D

Trzydzieści lat temu udana książka to była taka, której się sprzedało 50000 egzemplarzy. Dziś to jest 5000 egzemplarzy. Po prostu czytelnictwo drastycznie spadło. Za dużo innych rozrywek nam życie zapodaje...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2013, 22:17
Posty: 175 (22/5)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2013 2.5 SKYACTIV-G 192KM 6AT i-ELOOP SkyPassion. Zamówiona: CX-60 2023 PHEV Homura.

Postprzez nemi » 8 kwi 2013, 19:21

Wow, myślałem, że po 5 zł autor od egzemplarza ma.
Gajdzin napisał(a):Za dużo innych rozrywek nam życie zapodaje...

Cóż... Mając talent pisarski można jeszcze zarabiać jakieś grosiki w internecie, jeśli zgromadzi się dużą rzeszę czytelników. Ja na przykład jestem wiernym czytelnikiem http://margineszycia.blogspot.com/

Dodatkowo czasy są takie, że można mieć mnóstwo rzeczy za darmo (nie mówię o piractwie), a na kulturze oszczędza się najłatwiej. Ja w dodatku nie kupują absolutnie żadnych książek papierowych, interesują mnie tylko i wyłącznie książki w formacie MOBI i tylko te w promocji. Na pewno łatwiej jest muzykom – nawet jeśli ściągnąłbym piracką kopię, to moi ukochani wykonawcy trafiają do mojego pudełka z CD w dniu premiery (jakiś czas temu nieźle się najeździłem po Warszawie <lol>) no i jeszcze zawsze muzycy zarabiają na koncertach (przynajmniej ja płacę ;P).
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Gajdzin » 8 kwi 2013, 21:21

nemi napisał(a):Dodatkowo czasy są takie, że można mieć mnóstwo rzeczy za darmo (nie mówię o piractwie), a na kulturze oszczędza się najłatwiej. Ja w dodatku nie kupują absolutnie żadnych książek papierowych, interesują mnie tylko i wyłącznie książki w formacie MOBI i tylko te w promocji.

Masz stuprocentową rację. Nawet studziesięcioprocentową :) Natomiast w jakim formacie kupujesz książkę nie ma znaczenia, autor zarabia na tym tyle samo, czyli te swoje 1,50 czy nawet 2zł.

nemi napisał(a):Na pewno łatwiej jest muzykom – nawet jeśli ściągnąłbym piracką kopię, to moi ukochani wykonawcy trafiają do mojego pudełka z CD w dniu premiery (jakiś czas temu nieźle się najeździłem po Warszawie <lol>) no i jeszcze zawsze muzycy zarabiają na koncertach
:)
Jako aktywnie grający muzyk zapewniam Cię, że muzykom jest jeszcze ciężej, bo:
a) piractwo muzyczne jest 10 razy bardziej powszechne, niż literackie;
b) muzycy dostają jeszcze mniej za każdą płytę, niż pisarze za każdą książkę;
c) ponieważ na płytach się już nie zarabia, wszyscy chca zarabiać na koncertach, dlatego zespołów chcących grać koncerty jest masa, więc z kolei coraz trudniej załapać się na koncert, a na niektórych festiwalach każą już nawet zespołom PŁACIĆ za pozwolenie grania na scenie :|

Oczywiście nie mówię tu o samym czubeczku góry lodowej, tym 0,0001% który się nazywa Paul McCartney czy Bono i zawsze wypełni każdy stadion, płyty sprzedają się im w nakładach milionowych, itd. Albo tego 0,0001% pisarzy, który się nazywa Brown czy King i też nie musi mieć pracy dziennej. Ja tylko mówię o pozostałych 99,9999...%, bez których nie byłoby książek i muzyki i świat byłby smutnym miejscem. Oni po prostu muszą mieć pracę dzienną. Uważam, że nie jest to wcale takie straszne. Chce się robić sztukę – trzeba posiedzieć po nocach :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2013, 22:17
Posty: 175 (22/5)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2013 2.5 SKYACTIV-G 192KM 6AT i-ELOOP SkyPassion. Zamówiona: CX-60 2023 PHEV Homura.

Postprzez aneta.f » 8 kwi 2013, 21:26

Osobiście wolę fizyczne książki ale ostatnio miałam taką sytuacje, że czytałam 15 książek na telefonie :D (SG mini2).
Oczy piekły ale dałam radę :)
Do audio-book'ów nie jestem przekonana. W końcu po coś uczyłam się czytać.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 paź 2012, 11:30
Posty: 822 (34/7)
Skąd: Tu i tam
Auto: Citroen C5 2.0 16V

Postprzez Gajdzin » 8 kwi 2013, 21:37

aneta007zd napisał(a):Osobiście wolę fizyczne książki ale ostatnio miałam taką sytuacje, że czytałam 15 książek na telefonie :D (SG mini2).
Oczy piekły ale dałam radę :)
Do audio-book'ów nie jestem przekonana. W końcu po coś uczyłam się czytać.

Ojejej, uważaj na wzrok – czytanie na ekraniku telefonu go wykańcza!
Ja czytam książki w 99% wypadków na moim Kindlu. Uwielbiam Kindla, jest bardzo mało męczący dla oczu.
Natomiast audio-booki to po prostu inna forma sztuki i jej odbioru, podobnie jak np. książka vs. film. Aż nie ma co porównywać.
Mnie audio-book'i moich książek o tyle interesują, że chciałbym je udostępnić niewidomym, a jest w nich np. sporo obcych słów, na których programy czytające się wykładają.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2013, 22:17
Posty: 175 (22/5)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2013 2.5 SKYACTIV-G 192KM 6AT i-ELOOP SkyPassion. Zamówiona: CX-60 2023 PHEV Homura.

Postprzez Radex » 9 kwi 2013, 01:08

ja mało generalnie czytam ale jak już to nie uznaje innych wersji niż papierowe :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2007, 23:24
Posty: 8982 (46/30)
Skąd: Zawiercie
Auto: Bunia

Postprzez Gajdzin » 9 kwi 2013, 01:11

Radex napisał(a):ja mało generalnie czytam ale jak już to nie uznaje innych wersji niż papierowe :)

A próbowałeś na Kindlu? To jest doświadczenie zupełnie inne niż na laptopie czy czytnikach z ekranami aktywnymi (świecącymi). Bardzo "papierowe", jeśli można tak powiedzieć.

Co nie zmienia faktu, że pisząc książkę, muszę regularnie drukować to, co napisałem, bo wtedy widzę 10 razy więcej błędów.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2013, 22:17
Posty: 175 (22/5)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2013 2.5 SKYACTIV-G 192KM 6AT i-ELOOP SkyPassion. Zamówiona: CX-60 2023 PHEV Homura.

Postprzez nemi » 9 kwi 2013, 08:24

Gajdzin napisał(a):Jako aktywnie grający muzyk zapewniam Cię, że muzykom jest jeszcze ciężej, bo:

Ale i tak jeszcze kiedyś się nauczę grać na perkusji, jak tylko będę miał czas i pieniądze <lol>. Może nie mam ambicji, żeby być drugim Mikiem Terraną czy Snowym Shaw, ale coś prostego kiedyś się nauczę. Mój ostatni kontakt z perkusją miał miejsce ponad 20 lat temu i od razu zepsułem wtedy pedał, a pałeczek nigdy nie miałem w rękach hahaha.

A tak w temacie: czytam obecnie "Kacpra Ryksa i króla przeklętego" – wciąż fajne, ale pierwsza część zdecydowanie bardziej wciągająca.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Gajdzin » 9 kwi 2013, 10:12

nemi napisał(a):
Gajdzin napisał(a):Jako aktywnie grający muzyk zapewniam Cię, że muzykom jest jeszcze ciężej, bo:

Ale i tak jeszcze kiedyś się nauczę grać na perkusji, jak tylko będę miał czas i pieniądze <lol>. Może nie mam ambicji, żeby być drugim Mikiem Terraną czy Snowym Shaw, ale coś prostego kiedyś się nauczę.

Brawo – nigdy nie jest za późno! Polecam na początek zakup pary pałek i metronomu, a następnie poszukanie ćwiczeń dla początkujących na YouTube. To plus stół i podstawka do myszy jest wszystkim, czego trzeba, żeby zacząć :)

Sorry za off topic, bo to ma być o książkach. Powinniśmy zacząć wątek pt. "Mazdowicze, którzy chcą grać na perkusji" :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2013, 22:17
Posty: 175 (22/5)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2013 2.5 SKYACTIV-G 192KM 6AT i-ELOOP SkyPassion. Zamówiona: CX-60 2023 PHEV Homura.

Postprzez Grzyby » 10 kwi 2013, 22:09

nemi napisał(a):Kurcze, a ja jakoś się opuszczam w czytelnictwie...

Od września 55 sztuk :P
Wszystkie na Kindlu – odkąd go mam po prostu pochłaniam kolejne pozycje.
Świetne urządzenie.


Gajdzin napisał(a):nemi napisał(a):
25-30.000

Pomnóż przez 5


150 000 książek po (dajmy atrakcyjnie) 30zł/szt = 4 500 000 zł (cztery i pół MILIONA złotych).
Z tego autorowi skapnie max. 150 000 zł

To jest dla mnie po prostu czyste "sk.... stwo". Jak nie było ebooków to karmiono nas bredniami o kosztach druku, papieru, magazynowania i logistyki. Ok, niech tam. Można było "łyknąć" tą częściową prawdę (trochę pracowałem w wydawnictwie więc temat nie jest mi zupełnie obcy).
Ale niech ktoś raczy mi wytłumaczyć, z jakiego powodu wersje elektroniczne kosztują często tyle samo co papierowe, ew. kilka % mniej?

Czyżby czytelnictwo było tak elitarnym zajęciem, że trzeba golić na nim ile wejdzie?
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17088 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy Hyde Park