Motocykle
Dziś końcówy mi trochę zmarzły po przejechaniu 80km, niestety rękawice tylko letnie
.
W uszach świst, w oczach mgła, a na liczniku 22
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
Na mnie już za późno, ręce od małego odmrożone/ z różnych powodów( motor też), trochę wyolbrzymiłem, ręce zmarzły, ale rękawice miałem na cebulkę( po dwie sztuki) i podgrzewanie manetek.
Ważne żeby na cebulkę się ubierać, dół, góra, ale na tyle żeby ciało oddychało, wtedy i na minusie można jeździć w odzieży markowej
Ważne żeby na cebulkę się ubierać, dół, góra, ale na tyle żeby ciało oddychało, wtedy i na minusie można jeździć w odzieży markowej
W uszach świst, w oczach mgła, a na liczniku 22
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
Panowie przełożycie może tą wycieczkę po moto na zachód na wiosnę? Też bym się z chęcią przejechał wtedy 
-
2+2=5
- Od: 27 mar 2011, 01:01
- Posty: 2823 (0/26)
- Skąd: Białystok
- Auto: Vauxhall Vectra SRI
Mazda3 109KM Y6 2004 (była)
ale na przyszły rok jeszcze nic nie zaplanowaliśmy ... aczkolwiek wiosna to może być trochę za wcześnie ... chyba że gwałtownie się wzbogacę.
Opcji gdzie jechać jest kilka. Ja sam mam kilka swoich cichych typów ale na razie jeszcze ich głębiej nie przemyślałem.
Opcji gdzie jechać jest kilka. Ja sam mam kilka swoich cichych typów ale na razie jeszcze ich głębiej nie przemyślałem.
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
A ja Panowie sprzedałem swoją XJ600N, teraz szukam coś nowocześniejszego, zastanawiam się nad:
-Bandit 650S (najbardziej mi się podoba)
-Yamaha YZF 600R thundercat (chociaż troszkę starawo wygląda)
-Hornet (ale fajnie jakby był po 2003 z owiewką, ale jest za drogi)
A może coś innego ? Fazer mi się nie podoba.
Szukam czegoś co może być po ślizgu albo lekko uszkodzone.
-Bandit 650S (najbardziej mi się podoba)
-Yamaha YZF 600R thundercat (chociaż troszkę starawo wygląda)
-Hornet (ale fajnie jakby był po 2003 z owiewką, ale jest za drogi)
A może coś innego ? Fazer mi się nie podoba.
Szukam czegoś co może być po ślizgu albo lekko uszkodzone.
Hubix napisał(a):A ja Panowie sprzedałem swoją XJ600N, teraz szukam coś nowocześniejszego, zastanawiam się nad:
-Bandit 650S (najbardziej mi się podoba)
-Yamaha YZF 600R thundercat (chociaż troszkę starawo wygląda)
-Hornet (ale fajnie jakby był po 2003 z owiewką, ale jest za drogi)
A może coś innego ? Fazer mi się nie podoba.
Szukam czegoś co może być po ślizgu albo lekko uszkodzone.
może sv 650

Hubix napisał(a):-Bandit 650S (najbardziej mi się podoba)
To nie jedzie!
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Ten moto waży na mokro ~250kg – 85KM na taką masę to trochę lipton.
Thundercat jest znacznie lżejszy i trochę silniejszy. Przez mniejszą masę daje zupełnie inne wrażenia i dużo lepiej się prowadzi
SV650
Thundercat jest znacznie lżejszy i trochę silniejszy. Przez mniejszą masę daje zupełnie inne wrażenia i dużo lepiej się prowadzi
SV650

Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Hubix napisał(a): Fazer mi się nie podoba.
To może Fazera ode mnie

W uszach świst, w oczach mgła, a na liczniku 22
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
Hubix – tak całkiem serio – jeśli SV650 Ci pasuje z wyglądu, to się jakimś przejedz – ~80Nm to pożar w szopie w porównaniu do innych 600 które moją ~60Nm. Do tego SV jest super lekki
Obstawiam, że zostałby u Ciebie baaaardzo długo 
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
SV 650 jest spoko , ale żeby nie było zbyt różowo od gumowania sypią się panewki, a ten sprzęt aż się prosi by gumować. Poza tym przedni cylinder nie lubi deszczu – jazda w ulewie może się skończyć remontem. Powiem szczerze że nie znam Sv-ki w której by panewki nie siadły już, ale znam ich mało więc może mam szczęście
. Tundercat się faktycznie za ładnie nie starzeje ale to bardzo dobry i wygodny jak na sporta motocykl. Bandit jest po prostu kiepskim motocyklem. Nawet 650 odstaje od konkurencji we wszystkim. Nie jedzie, nie skręca, nie hamuje i gnie się w każdym możliwym miejscu. To taki polonez wśród motocykli.
Może chciałbyś moją F4? Za chwilę przebieg poleci od zera
Może chciałbyś moją F4? Za chwilę przebieg poleci od zera
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
To znasz w takim razie tylko SVałki które były upalane i gumowane (ale przyznać trzeba, że aż same się o to proszą)
. W przypadku egzemplarzy które są rozsądnie traktowane (okazjonalna, przypadkowa guma ze startu) to są mocno niezawodne sprzętu.
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość