Muwies :D
W sobote wjeżdża "robocop"
Wysyłane z mojego X10i za pomocą Tapatalk 2
Wysyłane z mojego X10i za pomocą Tapatalk 2
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
W sumie to go wkopal ten z roziny nie?on go umówił z tym tajniakiem?
Wysyłane z mojego X10i za pomocą Tapatalk 2
Wysyłane z mojego X10i za pomocą Tapatalk 2
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Czekam na film "Transcendence" z J. Deppem a w lutym na "Three days kill" czy jakos tak i nie wierze ze napisalem ze czekam na film z K. Costnerem. Nigdy za nim nie przepadalem dopiero od kilku filmow ma fajne role.
Wysłane z mojego GT-P5100 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego GT-P5100 przy użyciu Tapatalka
Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem. Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać.
Nic tak nie drażni kobiety jak....................................wszystko
Nic tak nie drażni kobiety jak....................................wszystko
- Od: 31 paź 2007, 22:54
- Posty: 2316 (3/13)
- Skąd: Szamotuły
- Auto: Sirion 1.3 s
Fiat Panda 1.1
"Piąta Władza" – historia na podstawie książki, ukazująca działania Assange`a jako człowieka zaślepionego swoją misją, manipulującego otoczeniem by zaspokoić swoją wizję, nie zważając na konsekwencje tych działań.
Film nie jest zły, nie jest też wybitny, jednak warto zobaczyć, żeby zobaczyć jak w dzisiajszym świecie działa informacja i jaką ma siłę.
"Jack Strong" – film podrasowany, czasami mijający się z prawdziwą wersją wydarzeń (lub tym, co częściowo jest na podawane jako prawdziwa wersja wydarzeń), jednak moim zdaniem całkiem dobry.
Po pierwsze ma to czego nie ma 99,9% produkcji zza wielkiej wody – Polacy mówią po polsku, Niemcy po niemiecku, Rosjanie po rosyjsku a Amerykanie po angielsku, i to przez cały film – mała rzecz, a cieszy
W historii jest napięcie, ogląda się ciekawie, końcówka może trochę zawodzi, bo po raz kolejny mija się z prawdą i tendencyjnie kieruje widza w kierunku, który nie został nigdy potwierdzony, jest jedynie domysłem.
Niezależnie od historii Kuklińskiego i tego jak kto go chce osądzać jest to po prostu dobry film.
Film nie jest zły, nie jest też wybitny, jednak warto zobaczyć, żeby zobaczyć jak w dzisiajszym świecie działa informacja i jaką ma siłę.
"Jack Strong" – film podrasowany, czasami mijający się z prawdziwą wersją wydarzeń (lub tym, co częściowo jest na podawane jako prawdziwa wersja wydarzeń), jednak moim zdaniem całkiem dobry.
Po pierwsze ma to czego nie ma 99,9% produkcji zza wielkiej wody – Polacy mówią po polsku, Niemcy po niemiecku, Rosjanie po rosyjsku a Amerykanie po angielsku, i to przez cały film – mała rzecz, a cieszy
W historii jest napięcie, ogląda się ciekawie, końcówka może trochę zawodzi, bo po raz kolejny mija się z prawdą i tendencyjnie kieruje widza w kierunku, który nie został nigdy potwierdzony, jest jedynie domysłem.
Niezależnie od historii Kuklińskiego i tego jak kto go chce osądzać jest to po prostu dobry film.
Xenocyd napisał(a):Po pierwsze ma to czego nie ma 99,9% produkcji zza wielkiej wody – Polacy mówią po polsku, Niemcy po niemiecku,
klasyką są niemieckie westerny
-
Moderator "3BK" -Paweł
- Od: 26 paź 2008, 10:23
- Posty: 3601 (81/142)
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008
Z ostatnio oglądanych filmów:
Wilk z Wall Street – ot kolejny film pokazujący mechanizmy Wall Street, trochę bardziej efektowny niż wcześniejsze produkcje, ale w miarę przyjemnie się oglądało
Sekretne życie Waltera Mitty – świetny film, nie będę spoilował, ale warto obejrzeć, rozjaśnia trochę szarość przedwiośnia
Gra Endera – jak już wspominali inni szkoda czasu, obejrzałem bo chciałem zobaczyć jak zekranizowali książki, które czytałem naście lat temu
Hobbit (2 część) – mimo, że lubię Tolkiena i czekałem na tą ekranizację zaczynam odczuwać sztuczne wydłużanie filmu i przestaje mi się to podobać. Dla fanów pozycja do obejrzenia, dla ludzi nie w temacie już zdecydowanie słabiej. Plus za świetną muzykę
Grawitacja – szczerze prosta historia, bez wielkich komplikacji, a film zleciał mi nie wiem kiedy. Bardzo dobrze zbudowane i utrzymane napięcie.
Wilk z Wall Street – ot kolejny film pokazujący mechanizmy Wall Street, trochę bardziej efektowny niż wcześniejsze produkcje, ale w miarę przyjemnie się oglądało
Sekretne życie Waltera Mitty – świetny film, nie będę spoilował, ale warto obejrzeć, rozjaśnia trochę szarość przedwiośnia
Gra Endera – jak już wspominali inni szkoda czasu, obejrzałem bo chciałem zobaczyć jak zekranizowali książki, które czytałem naście lat temu
Hobbit (2 część) – mimo, że lubię Tolkiena i czekałem na tą ekranizację zaczynam odczuwać sztuczne wydłużanie filmu i przestaje mi się to podobać. Dla fanów pozycja do obejrzenia, dla ludzi nie w temacie już zdecydowanie słabiej. Plus za świetną muzykę
Grawitacja – szczerze prosta historia, bez wielkich komplikacji, a film zleciał mi nie wiem kiedy. Bardzo dobrze zbudowane i utrzymane napięcie.
- Od: 13 lut 2014, 14:48
- Posty: 15
- Skąd: Toruń
- Auto: Mazda 626 GF 1,8 '98
Adwokat (The counselor) – patrząc na obsadę można by się spodziewać niezłego filmu.
Niestety zasadniczo nie wiadomo o co chodzi
Ktoś mocno przekombinował próbując zrobić z tego głęboką opowieść o chciwości – wyszła padaka.
W moim subiektywnym rankingu 3/10 i to jedynie dlatego, że daję po jednym plusie za każdego z dwóch dużych kotów i trzeciego za Cameron Diaz, która jest w tym filmie najlepsza
Niestety zasadniczo nie wiadomo o co chodzi
W moim subiektywnym rankingu 3/10 i to jedynie dlatego, że daję po jednym plusie za każdego z dwóch dużych kotów i trzeciego za Cameron Diaz, która jest w tym filmie najlepsza
Arrow – nie film, a serial, ale bardzo interesujący, przynajmniej dla mnie, więc polecam. 
Życie jest jak rejs i choć istotne dokąd gnasz, to najważniejsze być w odpowiedniej załodze.
Prawdziwa miłość nie wyczerpuje się nigdy. Im więcej dajesz, tym więcej Ci jej zostaje.
Prawdziwa miłość nie wyczerpuje się nigdy. Im więcej dajesz, tym więcej Ci jej zostaje.
Postanowiłem sprawdzić czy "Grawitacja" warta jest 6 oscarów. Nie jest! Poza kilkoma widokami ten film nie oferuje nic – prosta historia, której zakończenie znany tak od 10 minuty.
Osobiście zdecydowanie odradzam. Jedynym pocieszeniem jest fakt, że film trwa tylko 80 minut, więc mija szybko.
Osobiście zdecydowanie odradzam. Jedynym pocieszeniem jest fakt, że film trwa tylko 80 minut, więc mija szybko.
Z innych oscarowych polecam"witaj w klubie".film na faktach.rola Matthew mc Conagiu zayebista.gilm polecam:–) tak samo jak serial "detektyw" z nim i Woodym Harelsonem
Wysyłane z mojego WT19i za pomocą Tapatalk 2
Wysyłane z mojego WT19i za pomocą Tapatalk 2
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Witaj w Klubie czeka u mnie już zakolejkowane 
Jakbyście chcieli zainwestować ciężko zarobione pieniądze w bilety na "Obrońcy skarbów" to wydajcie je lepiej w monopolowym.
Film w najlepszym przypadku umiarkowany, raczej słaby. Historia dosyć prosta, nieskomplikowana, bez napięcia. Wszystko się udaje jak za dotknięciem magicznej różdżki, akcji prawie nie ma (no gdzie jak gdzie, ale w trakcie wojny akcja byłaby wskazana). Zbieranina mocno przepłacanych aktorów w mocno przereklamowanym filmie.
Jakbyście chcieli zainwestować ciężko zarobione pieniądze w bilety na "Obrońcy skarbów" to wydajcie je lepiej w monopolowym.
Film w najlepszym przypadku umiarkowany, raczej słaby. Historia dosyć prosta, nieskomplikowana, bez napięcia. Wszystko się udaje jak za dotknięciem magicznej różdżki, akcji prawie nie ma (no gdzie jak gdzie, ale w trakcie wojny akcja byłaby wskazana). Zbieranina mocno przepłacanych aktorów w mocno przereklamowanym filmie.
Xenocyd napisał(a):Postanowiłem sprawdzić czy "Grawitacja" warta jest 6 oscarów. Nie jest! Poza kilkoma widokami ten film nie oferuje nic – prosta historia, której zakończenie znany tak od 10 minuty.
Osobiście zdecydowanie odradzam.
Przepraszam, że nie ostrzegłem, ale po obejrzeniu tego "dzieła" miałem taką pustkę w głowie, że nie byłem w stanie myśleć
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
brii napisał(a):Xenocyd napisał(a):Postanowiłem sprawdzić czy "Grawitacja" warta jest 6 oscarów. Nie jest! Poza kilkoma widokami ten film nie oferuje nic – prosta historia, której zakończenie znany tak od 10 minuty.
Osobiście zdecydowanie odradzam.
Przepraszam, że nie ostrzegłem, ale po obejrzeniu tego "dzieła" miałem taką pustkę w głowie, że nie byłem w stanie myśleć
wczoraj obejrzałem tą grawitację, także chciałem sprawdzić za co te oskary. Niestety też się nie dowiedziałem, prosty liniowy film, bez emocji, krótki i beznadziejny. Główna bohaterka po prostu ma pecha, co wyjdzie z jednej opresji to już wpada w drugą... jak już wylądowała na Ziemi to mało się nie utopiła. Jak w końcu wypłynęła z kapsuły to śmialiśmy się z żoną, że wypłynie pod namiotem, albo zje ją rekin. Podsumowując także nie polecam.

-
Keeper of the Art
- Od: 22 kwi 2012, 18:06
- Posty: 3761 (89/91)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Xedos 6 KF 98' – Sprzedany
Xedos 9 KJ 97' – Sprzedany
200SX SR20DET 89'
buahaha, ja się zastanawiałem po co ona otwierała tę kapsułę, a jak już wylazła na brzeg, wstała i odeszła powłócząc nogami stwierdziłem "o, ewolucja" 
Wczoraj zapuściłem "Labirynt" (The Prisoners). Moim zdaniem bardzo dobra rola Jake Gyllenhaala, dla mnie lepsza niż Hugh Jackmana w tym filmie.
Jest napięcie, są zwroty akcji, rozwiązanie nie jest oczywiste od początku. Nie ma fajerwerków, wybuchów, pościgów – jest za to dobre kino, historia o niebo bardziej skomplikowana niż grawitacji
Film trwa 2,5 godziny, jednak moim zdaniem warto. Jednak zaczynając trzeba wiedzieć z jakim rozajem kina ma się do czynienia, bo sam trailer może stwarzać wrażenie, że akcji jest tam więcej.
Wczoraj zapuściłem "Labirynt" (The Prisoners). Moim zdaniem bardzo dobra rola Jake Gyllenhaala, dla mnie lepsza niż Hugh Jackmana w tym filmie.
Jest napięcie, są zwroty akcji, rozwiązanie nie jest oczywiste od początku. Nie ma fajerwerków, wybuchów, pościgów – jest za to dobre kino, historia o niebo bardziej skomplikowana niż grawitacji
Film trwa 2,5 godziny, jednak moim zdaniem warto. Jednak zaczynając trzeba wiedzieć z jakim rozajem kina ma się do czynienia, bo sam trailer może stwarzać wrażenie, że akcji jest tam więcej.
Jeszcze wracając do grawitacji, to gdyby to kosmonauta obejrzał to by padł ze śmiechu, jest tam masa nieścisłości, np dowódca operacji (George Clooney) który się nudzi i lata sobie tu i tam dla zabicia czasu. Porażka jakaś, przecież wysłanie go w kosmos kosztowało tyle, że na pewno nie miał by czasu na nudę.

-
Keeper of the Art
- Od: 22 kwi 2012, 18:06
- Posty: 3761 (89/91)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Xedos 6 KF 98' – Sprzedany
Xedos 9 KJ 97' – Sprzedany
200SX SR20DET 89'
Wczoraj "Wilka z Wall Street" obejrzałem.
Zdecydowanie lepszy niż "Grawitacja"
Ale w zachwyt mnie nie wprawił. Niby przez te 3 godziny nie poczułem się zmęczony długością, ale mam wrażenie, że skrócenie tego filmu o godzinę jakoś specjalnie by nie zubożyło opowieści.
Leon di Karpio bardzo dobry, szczególnie urzekł mnie "schodząc po schodach" i prowadząc Lambo do domu
Sama historia w żaden sposób nie była dla mnie zaskakująca, raczej przewidywalny schemat, zdjęcia nie porywają tak jak w Wielkim Gatsby`m, sama rola Karpio dużo lepsza niż tam, no i jest Margot Robbie
Fajnie obejrzeć, klasykiem ten film chyba jednak nie zostanie. Moim zdaniem cały szum wokół tej produkcji był trochę przesadzony – film dobry, ale nie genialny/wybitny/świetny.
Zdecydowanie lepszy niż "Grawitacja"
Leon di Karpio bardzo dobry, szczególnie urzekł mnie "schodząc po schodach" i prowadząc Lambo do domu

Sama historia w żaden sposób nie była dla mnie zaskakująca, raczej przewidywalny schemat, zdjęcia nie porywają tak jak w Wielkim Gatsby`m, sama rola Karpio dużo lepsza niż tam, no i jest Margot Robbie
Fajnie obejrzeć, klasykiem ten film chyba jednak nie zostanie. Moim zdaniem cały szum wokół tej produkcji był trochę przesadzony – film dobry, ale nie genialny/wybitny/świetny.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości