+165 km w tym tygodniu.
Całkowity dystans = 31672 kmI na tym kończy się 2020 rok. Udało mi się zrealizować cel – 17 kkm. Początkowo celem było 15 kkm, ale to osiągnąłem w październiku, więc zachciało mi się więcej. 226 jazd, 211 dni z rowerem. Średnio 46,6 km dziennie. Zaliczyłem 4 ultramaratony, każdy był na swój sposób specyficzny. Przejechałem 500 km z przyczepką z dziećmi, zrobiłem 55 tras o trzycyfrowym dystansie. Najczęstsza pora startu to 19:00-20:00, przy wstawaniu o 5:00.
Kilometrów jak mrówków, nigdy tyle nie miałem. Pierwszy raz nie życzę sobie żeby w przyszłym roku jeździł więcej
![oczko ;)](./images/smilies/oczko.GIF)
Czegoś mi w tym sezonie zabrakło, chyba spontanicznych dłuższych tras, nutki szaleństwa.
Wszystkiego rowerowego w nowym roku. Czasu na jazdę, środków na sprzęt, okazji do przekraczania granic. Najlepszego wszystkim życzę.
![Obrazek](https://i.imgur.com/nN7nXw7.png)