Nie skreślam Barcelony ani Realu. To są wielkie kluby i wiem że będą walczyłu do momentu kiedy sędzia nie zagwiżdże ostatni raz. Nie z takich opresji wychodzili. Trzeba jednak przyznać że grają z przeciwnikami z wysokiej półki i to że nie dostaną się do finału jest bardzo prawdopodobne.
Wielka Barca też kiedyś musi przegrać. Real tez nie zawsze będzie królewski. Rewanże pokażą kto będzie w finale. Niech wygra najlepszy
Lewandowski ?
Pełen szacun. Dobry piłkarz. W Dortmundzie ma kto na niego grać. On ma strzelać a inni pracować na to żeby strzelił. W reprezentacji nie strzela bo nasz sztab szkoleniowy nie potrafi ustawić ofensywy pod Roberta. Wszytko skupiają na jednym człowieku a niestety jeden zawodnik meczu nie wygra. Musi mieć pomoc a tej w reprezentacji biało czerwonych brakuje. Może inaczej. Nie brakuje tylko trzeba ich odpowiednio nakierować bo klub klubem a reprezentacja kraju to reprezentacja kraju. Inaczej się gra w klubie a inaczej w drużynie narodowej
