Muwies :D

[JohnnyB]

Po raz 13 (dokładnie :–)) obejrzałem Star Trek ina chwileobecną w tym roku nie oczekuje innego sequeka :–), jak dla mnie najlepszy film S/F z dzieciństwa kótry wykonany ponownie wygląda lepiej niż oryginał.

Zatem czekam....

[Xenocyd]

W tygodniu ogladalem Mission Impossible 4: spodziewalem sie filmu zdecydowanie gorszego! Dalo sie obejrzec, kilka momentow bylo zabawnych, kilka kolejnych oczywiscie absoludnie oderwanych od rzeczywistosci, ale od takiego kina nie wymaga realizmu.
Najlepsze bylo to, ze po MI4 naszlo mnie na jeden z klasykow z Tomem i w sobote odpalilem Top Gun Val Kilmer mnie niszczy w tym filmie swoja fryzura!

Po Top Gunie odpalilem jeszcze Horrible Bosses – film na raz, napewno go nie zapamietam na dluzej i do kina bym na to nie poszedl. Ale w domu, w towarzystwie browara, byl nawet zabawny

Wczoraj natomiast z pewna doza niesmialosci obejrzalem American Pie: Reunion
Normalnie cofnalem sie z bohaterami te 13 lat do czasow pierwszej czesci. Oczywiscie czas zrobil swoje, nie wydawal mi sie ten film juz tak zabawny jak czesc pierwsza i druga, ale jest napewno lepszy od wszystkich tych, ktore byly pozniej. Zemsta Stifflera na Finchu naprawde mnie rozbawila
Jak ktos lubil pierwsze dwie odslony cyklu to polecam, czesc klimatu z tamtego okresu zachowana.

[Blade]

Fanowski Punisher



Nie można było tak od razu ?

[CheZZy]

Byłem wczoraj na Prometeusz 3d szczerze od siebie nie polecam. Nudy , cały czas gadają i praktycznie nic sie nie dzieje.

[Don Corleone]

Xenocyd dzięki za polecenie MI4
Byłem przekonany, że będzie tak słaby jak dwa poprzednie i nawet się nie zastanawiałem do teraz czy oglądać. Dopiero przed seansem zobaczyłem, że robił go jeden z reżyserów których bardzo cenię i już wiedziałem, że warto

[Badyl]

Podłączam się przy poleceniu MI4 – bardzo ale to bardzo pozytywne zaskoczenie!

Co do Prometeusza – rozczarowanie... niewielkie, ale jednak. Wizualnie bez zastrzeżeń, fabularnie słabawo.

[Blade]

Omijajcie szerokim łukiem REC3. Pierwszy film od lat który postanowiłem obejrzeć a wyłączyłem po godzinie...

[JohnnyB]

Wczoraj byłem na "Niezniszczalnych 2" , się uśmiałem na maxa, świetny odmóżdżacz, film z jajem, parę nie dociągnięć w montażu i kilku scenach robionych komputerowo ale film nadrabia obsadą i dialogami.
Pojawienie się Chucka Norisa i salwa śmiechu w kinie, no i dialogi pomiędzy Schwarzeneggerem, Willisem i Stallone miażdżą.
Serdecznie polecam jako lekkie kino popołudniowe, ja byłem z żoną, sama mnie wyciągała, ubolewała jednak że w tym filmie Statham nie ściągnął koszulki ;–).

[Xenocyd]

ubolewała jednak że w tym filmie Statham nie ściągnął koszulki ;–).

ja myslalem, ze kobietom wystarcza jak on sie usmiechne i powie cokolwiek tym swoim glosem
Do kina moze jednak na to nie pojde, ale na bank obejrze w domu kiedys.

Ja z Jasonem Stathamem ogladalem ostatnio SAFE – jezu, nawet jak na niego to kaszan okrutny Film chyba krecony przez gimnazjalistow – fabuly brak, zabawnych dialogow raczej jak na lekarstwo, scen superduper wybuchowo spekatakularnych tez malo :/ Film uratowaly orzeszki z biedronki i koniak, inaczej bym zmarl przed koncem

[Blade]

ilm z jajem, parę nie dociągnięć w montażu i kilku scenach robionych komputerowo ale film nadrabia obsadą i dialogami.
Pojawienie się Chucka Norisa i salwa śmiechu w kinie, no i dialogi pomiędzy Schwarzeneggerem, Willisem i Stallone miażdżą.

Dokładnie. O ile jedynkę traktuję jako sensację z elementami komediowymi tak druga część to komedia z elementami akcji. Teksty powalają, Lundgren po raz kolejny daje popis.

Poza Expendables 2 obejrzałem m.in.:

Prometheus: Don miał niestety rację: jedna wielka BeZeDura, nawet jak na S-F. Jeżeli jesteś fanem Obcego – omijaj szerokim łukiem, zawodzi na całej linii. Ładne obrazki i nic więcej. Jeżeli na tej samej zasadzie Scott zamierza zrobić następnego Blade Runner'a to ja dziękuję..

Hans Kloss: Stawka większa niż Śmierć. Pupy nie urywa ale mogło być gorzej. Pozostanę jednak przy serialu

The Dictator: można się pośmiać jak ktoś lubi taki humor.

The Avengers: spodziewałem się popłuczyn pokroju Transformers a tu pozytywne zaskoczenie. Lepszy niż Thor, Kapitan Ameryka i Iron man. Można obejrzeć dla odmóżdżenia.

Starship Troopers: Invasion. Najlepszy film tej serii od czasów jedynki. Końcówka delikatnie przegięta ale ogląda się sympatycznie.

Shadow Line: brytyjski serial kryminalny.. Świetny. Momentami lepszy niż Luther. Gęsta atmosfera, ciekawa historia, zwroty akcji w dwóch ostatnich odcinkach miażdżą. Rewelacja.

[Mako]

Wczoraj obejzany TED. Fajny film do zobaczenia, nie jest moze arcydzielem ale mozna sie posmiac.

[Xenocyd]

Ja w okresie urlopowym wieczorami ogladalem co mi tam zalegalo i tak:

Baby sa jakies inne – budzet chyba wynosil pol zlotego, film tak okrutnie slaby, ze zasnalem i nie jest mi zal z tego powodu

The Avengers – bylo i smiesznie i widowiskowo, nie spowodowalo, ze zasnalem. Przyjemny odmozdzacz, nie mam zastrzezen.

Zachecony Avengersami przemoglem sie i odpalilem Kapitana Ameryke – bylo juz slabiej, ale przezylem – nie bylo to w kazdym razie dno ostateczne, bo ostatecznego dnia siegnal Thor – 2 zabawne dialogi i film o niczym, calkowicie slaby i do

Jak urodzic i nie zwariowac – kolejny z miliona filmow dla kobiet – tylko, ze z duza iloscia facetow Napewno nie byl to najgorszy przedstawiciel swojego gatunku, jakiego dane bylo mi spotkac. Do kina bym na to nie poszedl, na kanapie dal rade, choc przewidywalny.

[cbr 2+2=5]

Dexter S07E01 – po długiej przerwie powraca na ekrany, jak dla mnie pierwszy odcinek tego sezonu zapowiada, że będzie się coś działo w każdym odcinku

[Mako]

Niezniszczalni 2- oj cienko cienko. Po pierwszej czesci myslalem ze sequel bedzie mega kozacki a tu d..pa. Poza ostatnimi scenami ktore dzieja sie na lotnisku ze wszystkimi aktorami kina akcji to caly film jest slaby jak nadkola tylne w mazdzie.
Taken 2- postawmy zaslone milczenia na polskie tlumaczenie tego tytulu, ktore jest zalosne i dowodzi ze tlumacz odwalil swoja prace bez przygotowania sie. Czekam z wypiekami na twarzy bo jedynka niezle namieszala i byla chyba filmem "z cicha pek". Wszedl do kin bez rozglosu ot zwykly film jakich produkuje sie tysiace a tu wielka niespodzianka. Mam nadzieje ze sie nie zawiode na tym tytule, byle do piatku.

wyslano z Nokia 3210

[Don Corleone]

Blade skoro rozczarował Cię Prometeusz to zerknij sobie w ten temat na filmwebie: http://www.filmweb.pl/news/%22Prometeus ... w%22-89576
Ja się podłamałem.

Podoba mi się komentarz jednej osoby pod artykułem.
"Najpierw stworzyli pomniki, a teraz szukają odpowiednio dużego młotka żeby je rozwalić."

[CezaR83]

Taken 2- postawmy zaslone milczenia na polskie tlumaczenie tego tytulu, ktore jest zalosne i dowodzi ze tlumacz odwalil swoja prace bez przygotowania sie. Czekam z wypiekami na twarzy bo jedynka niezle namieszala i byla chyba filmem "z cicha pek". Wszedl do kin bez rozglosu ot zwykly film jakich produkuje sie tysiace a tu wielka niespodzianka. Mam nadzieje ze sie nie zawiode na tym tytule, byle do piatku.

No i jak tam wrażenia?
Byłem wczoraj na tym, ale jedynki nie oglądałem wiec nie moge sie odnieść do pierwszej części a tylko do Sequel'a, filmik trzymający w napięciu i dobrze sie oglądało i było tez kilka śmiesznych dialogów i akcji na ekranie

[Blade]

Ja się podłamałem.

Wiem, widziałem, słyszałem i nadal nie wierzę... Mam nadzieję że to wyrwane z kontekstu zdanie podczas burzy mózgów, po którym wszyscy w sali się roześmiali.



Polecam ich inne trailery

[kierownik]

Kontrabanda – ciekawy z Walbergiem
Zakochani w Rzymie – jeśli ktoś lubi Woodego Alena, to w jego standardowym stylu, czasem nawet było śmiesznie
Battleship – fabuła przewidywalna, ale efekty całkiem niezłe
Kaznodzieja z karabinem – dobry, biograficzny
MiB 3 – śmieszne, mimo powtarzalności gry Smitha
MI 4 – też się pozytywnie zaskoczyłem

[loockas]

Byl ktoś na Bondzie?

Jako wierny fan (oglądam nałogowo po x razy, zwłaszcza te pierwsze) pewnie się wybiorę, ale boję się, że to już nie to. Już na Casino Royal i Quantum Of... odczuwałem "inność", ale mimo wszystko źle nie było.

[kierownik]

Byl ktoś na Bondzie?

nie był jeszcze, ale piosenka przewodnia kiepska wg mnie

"inność

z Daltonem też był inny, ale też mi się podobał