Komputery – kupno/gry/opinie/pytania/internet

[bullet]

minusem przy takich rzeczach jest to (jak wcześniej radzono), że jeśli nie sprawdzisz wszystkich dysków, pendrive'ów i innych nośników to nie będziesz pewien skąd ten syf – do tego będziesz musiał zmienić / poprawić zabezpieczenie systemu – skoro już raz zawiodło to dlaczego ma się obronić za drugim razem przy tej samej konfiguracji

Sprawdzenie, czy nie ma autorun.inf (czy innego) najwygodniej zrobić pod systemem innym niż winda – wyłączenie autostartu raczej nic Ci nie da. Zassaj jakieś małe linuksowe LiveCd i pod nim sprawdź czy nic nie ma na nosnikach, na niektórych takich dystrybucjach jest od razu np ClamAV – nim możesz sprawdzić dyski, chociaż nie wiem jak z jego możliwościami w porównaniu do innych antywirusów.

Inna rzecz, może być taka, że to niekoniecznie update windy a jakiegoś sterownika powoduje problemy i nie zawsze najświeższa wersja jest dobrym rozwiązaniem – wróć do starszej wersji (lub jeszcze wcześniejszej) i zobacz co to dało.

Trzecia rzecz – bardzo częsta, ale rzadko brana pod uwagę – wyczyść dokładnie kompa. Może po prostu się zabrudził i nie ma jak się chłodzić, to powoduje sporo problemów od zwalniania kompa do niestabilności.

[nemi]

Johnny – na przyszłość utwórz dwa konta użytkownika – jedno administratorskie, drugie z ograniczeniami i tylko na tym pracuj. Na tym z ograniczeniami ciężej dostać się złośliwemu oprogramowaniu. A jak będziesz chciał coś uruchomić/zainstalować to klikniesz "Uruchom jako..." i po sprawie.

[radar88]

W związku z tym że w tym dziale jest mnóstwo wątków o tematyce komputerowej, będzie stworzony jeden wątek w którym:
Zadajemy pytania o kupno sprzętu komputerowego/laptopa
Pomoc w obsłudze programów/doradzanie
Opinie o programach/sprzęcie
Szybkie pytania odnośnie pomocy np zmiany języka z EN na PL (system/programy
Szybkie pytania odnośnie nieznanych plików itp

Wszystkie tematy odnośnie zakupu, pomocy technicznej itd będą tu przeniesione, tak utrzymamy w miarę możliwości jakiś porządek w dziale Praca/Hobby

Enojy

[radar88]

Ten post został usunięty przez radar88 21 wrz 2011, 15:21.
Powód: Porządki

[bajer0]

To ja pierwszy.

Potrzebuję stworzyć paczkę/instalator, który ułatwi mi instalację gotowych systemów (wraz z oprogramowaniem, drukarkami itp), lub jedną aplikację, która po instalacji gołego systemu wrzuci to, co potrzeba.

Trochę namotałem, ale sytuacja wygląda tak: mamy w firmie masę sprzętu (stacjonarki, laptopy itp) na których czasami potrzeba zainstalować system dostosowany do naszych potrzeb. Z reguly sa to standardowe programy, ale n.p. wymagaja one dodania certyfikatów, albo "odpowiedniego" ich instalowania – podmiana pliku z serwerem AFS itp) + drukarki + odpowiednie konta z uprawnieniami.

Plan miałem taki: potworzyć paczki MSI – na podstawie zmian w systemie (program wininstall le), lecz nie działa idealnie. N.p. przy instalacji OPENAFS – nie był wstanie dodać nowy interfejs w systemie. Jednak, pozwala to w ok 50% zredukować pracę przy takich instalacjach.

Innym pomysłem było utworzenie płytki instalacyjnej windowsa, która by to już zawierała. Sprawdzałem aplikację NLITE – lecz niestety. Nie można "ingerować' w w paczki które chcemy instalować. No i nie wszystkie aplikacje, czy n.p. drukarki wystepuja w wersji dla ENLITE.

Trzeci pomysł opierał się na SYSPREP. Czyli instalujemy goły system, instalujemy odpowiedni soft + drukarki i na koniec robimy sysprep. Jednak pojawia się oczywisty problem – jak to spakować ponownie w formę instalatora? Jedynie mogę zrobić obraz gotowego systemu dla danej wersji sprzętu.


Ktoś ma jakieś sugestie?

[mad_man]

to moze ja Ci cos podrzuce.
Instalujesz caly system wsio jak trzeba itd itp.
Nastepnie robisz obraz systemu i gotowe. Jak trzeba cos odzyskac to nie ma zadnego problema
Programow do tworzenia obrazow jest sporo, ja osobiscie korzystalem z narzedzi nortona (do nauki) a potem przeszedlem na SystemRescueCd (oparte o linuxa).
Ten ostatni najbardziej przypadl mi do gustu, gdyz mozna na nim zrobic taki fajny trick bez zadnych kombinacji:
Instalujemy wszystko co trzeba, i stawiamy sobie serwerek ftp albo sambe na jakims innym kompie. Potem systemrescue robimy obraz i dumpujemy go na ten stworzony zasob. Potem jak trzeba cos odzyskac, podchodzisz do kompa, odpalasz sysrescue i ciorasz po sieci obraz odrazu odzyskujac system. Prosze i skuteczne. Bajer jest taki, ze nie potrzebujesz zadnych dodatkowych sterownikow do kart sieciowych itd, bo kernel linuxa ma to zwykle w sobie
AAA bylbym zapomnial. Trzeba pamietac ze jak zrobisz obraz systemu, to potem jak go odzyskasz to musisz zmienic nazwe kompa, oraz adres ip (jezeli masz statycznie). Do tego jezeli macie w sieci Novella to takze moga wystapic pewne komplikacje po odzyskaniu – zwykle jakies proste zmiany w configu. W sumie to tyle
Jak cos to pytaj/pisz o ile bede w stanie to pomoge

[bajer0]

Witam.
Taki patent mieliśmy do tej pory: Dla kilku standardowych konfiguracji były utworzone obrazy, nastepnie SYSPREPEM przygotowane pod "nowe" kompy – dzieki czemu po odzyskaniu system pytał o klucz licencji, nazwe komputera i ustawienia sieciowe.
Minus tego rozwiązania jest taki, że większość starych komputerów poszła na złomowanie, część została starych, część jest nowych i niestety ten plan się teraz nie sprawdza. Szukam bardziej uniwersalnego rozwiązania. Sterowniki nie są problemem – tak naprawdę wolałbym aby system instalować w sposób tradycyjny, ale n.p. po zakończeniu instalacji mieć już owe programy pokonfigurowane, lub stworzyć jakiś instalator – jeden uniwersalny – wynikający ze zmian jakie na komputerze dokonałem.

[mad_man]

hmmm w sumie fakt tylko pytanie jaka roznica jest pomiedzy kompami. jezeli to jest np wszedzie teb sam system op. to nie ma znaczenia. Jezeli jest rozny to hmmm moze byc problem. Co do samego zarzadzania czyms takim to pamietam ze m$ mial do tego soft. Troche to kosztowalo ale sama idea i dzialanie byla bardzo fajna. Niestety nie powien Ci jak to sie nazywa bo to bylo dawno temu Ale ... moze inne podejscie? Jakiego rodzaju programy sa poinstalowabe na kompach? Bo moze warto zrobic cos ala stacje robocze, czyli: Kupujecie jeden konkretny serwer i tam wsio instalujesz i ustawiasz, nastepnie bierzesz z kompow klienckich robisz terminale dostepowe na linuksie ktory z automatu loguje sie po rpc do uslug terminalowych serwera? rozwiazanie o tyle dobre ze nie interesuja Cie poszczegolne stacje i ich wydajnosc – wsio dziala na serwerze, a kompy/terminale to moze byc cokolwiek bezdyskowego Minusy to niestety koszt zakupu serwera i systemu na serwer co w przypadku m$ jest dosc wysoka cena Jest jeszcze inna opcja. Ujednolicasz architekture stawiajac wszedzie maszyny wirtualne, tzn. na kazdym kompie stawiasz linuxa + virtual boxa i dalej na nim ten sam system. Zalety? wszedzie jest to samo – nie wazne jaki komp jaki sprzet bo wszedzie masz vboxa i na nim instlujesz winde a raczej kopiujesz obraz tylko. Minusy – przydaloby sie na kazdym kompie z 2gb ramu i procek ze wsparciem wirtualizacji. Jezeli chodzi o nowe kompy to raczej kazdy nowszy procek dwurdzeniowy da rade ladnie – co do starych... ich nie wirtualizujesz tylko czekasz az padna i bedzie wymiana. Opcji jest troche, kwestia co dokladnie robicie i ile kasy na to macie jk cos to pisz

[bercikspeed]

Mam problem z netem wcześniej miałem 2mb/s i ściągało mi film 200-300kb/s od wczoraj mam nowy internet niby 20mb/s lecz 8mb/s idzie na tv wiec jest ok. 10-12mb/s a jak teraz ściągam film to z prędkością 130-250kb/s
tutaj test wszystko wygląda dobrze



macie jakieś pomysły czym to może być spowodowane ?

[cbr 2+2=5]

Z czego ściągasz? Może ograniczenia są na stronie/torrencie?

[radar88]

Przeniosłem do odpowiedniego tematu

[bercikspeed]

Z czego ściągasz? Może ograniczenia są na stronie/torrencie?

ściągam ze stron rapidshare,hotfile itd, teraz na przykład leci mi po 300-350kb/s ale to i tak chyba słabo jak na te niby 10mb/s
jeżeli stronki te mają ograniczenia to możliwe że do 350kb/s?

[radar88]

ściągam ze stron rapidshare,hotfile itd, teraz na przykład leci mi po 300-350kb/s ale to i tak chyba słabo jak na te niby 10mb/s
jeżeli stronki te mają ograniczenia to możliwe że do 350kb/s?

Rapid różnie pracuje, Hot – wyciągałem spokojnie 650kb/s na....nie wiem jaka tam była prędkość

[JohnnyB]

Od jutra przesiadam się z HP Compaq 6710s na Dell Vostro 3350 :–), wymienili mi wreszcie w firmie notebooka. Jutro uruchomienie i przerzucanie zasobów :–).

[radar88]

Od jutra przesiadam się z HP Compaq 6710s na Dell Vostro 3350 :–), wymienili mi wreszcie w firmie notebooka. Jutro uruchomienie i przerzucanie zasobów :–).

Znaczy nowa zabawka w ruch

[bajer0]

mad_man – dobrze kombinujesz ale w naszym środowisku to się nie sprawdzi.

Jeżeli chodzi o koszta i sprzęt – to nie jest problem. Pozostało nam mniej więcej ok 30 wolnych serwerów po przejściu na Xeny. W firmie jest ponad 1300 komputerów rozrzuconych w 4 krajach (+ czasami lapki poza) W Polsce Warszawa – Łódź – Kraków. Mniej – więcej ok 600stacji w tej chwili jest na Centosach – z nimi nie ma problemu. Mamy swój system, który wrzucamy z ISO i startuje to na każdym kompie, bez względu na konfigurację. W repo są odpowiednie aplikacje – i po kłopocie. Inaczej wygląda sprawa z Windowsami. Głównie stawiamy je w księgowości (płatnik, symfonia itp) + wszystkie laptopy. Laptopy z reguły są na wyjazdy – więc te programy fizycznie muszę na nich być. W chwili obecnej zrobiłem to w ten sposób – skrypcik, który instaluje wszystkie programy w trybie silent install, dzięki czemu nie zadaje żadnych pytań i sam leci od pierwszego do ostatniego programu z listy. Następnie wrzuca odpowiednie klucze do rejestru i to załatwia większość programów (w VNC hasło, w OpenAFS zamienia komórkę itp). Muszę tylko skombinować skrypt/klucz rejestru który trzyma: nazwę sieci lokalnej i hasła w windowsie. O ile dobrze pamiętam hasła są trzymane w jakimś pliczku. Oraz jakiś automat do usunięcia Kerberosa z autostartu (tak jak się to robi przez msconfig) – tu chyba wystarczy wyciąć odpowednią gałązkę z rejestru.

Jeżeli przypomniałbyś sobie nazwę tego softu Microsoftu – to daj znać. Ja z niczym takim się wcześniej nie spotkałem.

[cbr 2+2=5]

Nie spodziewałem się, że zadziała, a jednak :o (mam akurat Viste). Sami zobaczcie co się stanie

GodMode.{ED7BA470-8E54-465E-825C-99712043E01C}

[katoda]

Staare...

[Grafit]

Mam pytanie.. przymierzam się do zakupu PC – głownie do gier (bo wiadomo że filmy, worda i Internet i tak pociągnie )
Jako, że od ponad dwóch lat użytkuje laptopa i nie interesowałem się zbytnio PC to jestem trochę nie na bieżąco.. Pomoglibyście coś poskładać? Na czym mi zależy:
1. Dobra płyta główna (nie będę bawił się w OC, ale chciałbym móc za jakiś czas wymienić procka, grafe, dokupić ramu itp. i fajnie jakby płyta nie miała problemów z nowszymi gratami)
2. Procek, ram, grafika.. nie mam pojęcia co jest teraz "modne"
3. Dysk 500-1000gb spokojnie starczy
4. Nagrywarka DVD starczy, BR nie potrzebuje
5. Jakiś markowy zasilacz
6. Monitor – jestem zielony w tym temacie
7. Klawiatura, mysz, głośniki (2 wystarczą)
8. Windows 7 czy czekać na 8?
Mógłby jeszcze mieć czytnik kart pamięci, i kartę wi fi (nie chce mi się kabla przez cale mieszkanie ciągnąć)
Cena: 2,5 – 2,8k

Czekam na propozycje

[Azazel85]

Na ile spieszy Ci się z zakupem? Kompa chcesz kupować jeszcze w tym roku, czy nie spieszy Ci się?

Koniec/przełom roku to średni czas na kupowanie desktop'a, z uwagi na wchodzące za chwilę kolejne generacje CPU i GPU. Jedni mówią że nowości będą już w listopadzie (pierwsze Ivy Bridge), inni że równie dobrze może się to przesunąć na np luty-marzec...
O ile na te najfajniejsze nowości budżet może nie pozwolić, o tyle zazwyczaj powodują one spadek cen pozostałego towaru. Z drugiej strony ostatnie szaleństwa walut, podniosły trochę ceny...
Stąd moje pytanie, na ile Ci spieszno.

Kwota 2,8 to rozumiem już wliczając monitor i system?
Czyli przy dobrych wiatrach ~2k zł na skrzynię?

Monitor tej klasy jaki nie kupisz, to będzie praktycznie to samo (zakładam że mówimy o monitorach na matrycach TN, czyli "Twoje Nieszczęście":) ). Na Twoim miejscu z monitorów szukałbym jakichś tanich 23", z 3 letnią gwarancją, co wyglądem o mdłości nie będzie Cię przyprawiać

Piszesz że pracujesz na laptopie, zakładam więc że starych "bebechów" żadnych od stacjonarki nie masz, typu obudowa, dvd itp co mogłoby się nadać?