Mam pytanie do kolegów. Czy jak podniesiecie auto na luzie, to przednim kołem możecie kręcić? Wymieniałem łożysko i wydało mi się to podejrzane, że koło zblokowane jak na biegu. Z tego co wiem, to mamy coś a'la Haldexa, który załącza się elektronicznie, więc na wyłączonym zapłonie koło powinno się kręcic. Próba poruszenia kołem objawia się też lekkim poruszeniem wału. Czyżby nie rozłączało mi tyłu? Jak macie u siebie?
Dzięki.
Rozłączanie tylnego napędu
Strona 1 z 1
Jak byłem na przeglądzie rejestracyjnym na stacji nie mieli rolek do tylnych kół. Facet próbował na wyłączonym silniku a potem probował osobno uruchamiać rolki i nie udało się. Wynika z tego że napęd jest stały.
- Od: 20 kwi 2014, 19:13
- Posty: 23
- Skąd: Śląsk
- Auto: Tribute 2.0 4WD + lpg
W pierwszej generacji automatyczne załączanie przez sprzęgło wiskotyczne, ale to jakaś Mazdo-Fordowska konstrukcja, którą nazwali rotary blade. Przy załączeniu ręcznym elektromagnes trzyma na stałe. W google hasło rotary blade coupling pokazuje zasadę działania.
- Od: 14 mar 2012, 11:32
- Posty: 8
- Auto: Mazda Tribute 2.0 4WD
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości