niesprawna sonda

Mazda Tribute 2003–2007 (EP) / Mazda Tribute 2001–2003 (EP)

Postprzez ebolus » 28 gru 2011, 18:52

po problemie niesprawna sonda
Ostatnio edytowano 15 kwi 2012, 18:22 przez ebolus, łącznie edytowano 1 raz
Początkujący
 
Od: 6 paź 2011, 21:01
Posty: 8
Auto: Mazda Tribute 3.0 4 X4 2002 r.

Postprzez Pablo » 29 gru 2011, 01:29

Witamy w klubie szczesliwych posiadaczy tributa 3.0 ;)
Tak to normalne, przynajmniej u mnie też paliwo tak znika.
Częste mycie skraca życie.....
Obrazek

Jest: Tribute 3.0 V6/B2500 2.5 TD>
Było: 626 2.0 LPG/626 2.5 V6 Cronos/323 1.3 LPG
Będzie: MAZDA
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 sty 2005, 16:42
Posty: 219
Skąd: Bełchatów/Bielsko-Biała
Auto: B2500 2.5 TD , Tribute 3.0 V6

Postprzez ebolus » 18 sty 2012, 05:56

Witam ponownie
Kolego Pablo ,a czy szukałeś może przyczyny takiego spalania ?
Sondy? (chyba są 3 lub 4 ) przepływka? itp rzeczy?
Dzięki za info
Początkujący
 
Od: 6 paź 2011, 21:01
Posty: 8
Auto: Mazda Tribute 3.0 4 X4 2002 r.

Postprzez Pablo » 18 sty 2012, 11:00

Nie, przyjąłem, że ten typ tak ma po prostu, duży silnik, ciężka noga, dynamiczna jazda i rezultat jest jaki jest. Na trasie jest lepiej, jak zacisnę zęby i jadę grzecznie w sznureczku 110/120 to mam ok 15-16 lpg , ja pobawię się w wyprzedzanie , prędkości przelotowe 140-160 (oczywiście na niemieckiej autostradzie ;) ) to spalanie mi wcale jakoś mocno nie rośnie. Zauważyłem, że dużo bardziej na spalanie wpływa to czy jazda jest płynna, niż prędkość ale i tak w najlepszym przypadku na 55l/lpg wiecej niż 300km mi sie nie udało zrobic
Częste mycie skraca życie.....
Obrazek

Jest: Tribute 3.0 V6/B2500 2.5 TD>
Było: 626 2.0 LPG/626 2.5 V6 Cronos/323 1.3 LPG
Będzie: MAZDA
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 sty 2005, 16:42
Posty: 219
Skąd: Bełchatów/Bielsko-Biała
Auto: B2500 2.5 TD , Tribute 3.0 V6

Postprzez Pablo » 18 sty 2012, 11:03

Zastanawiam się jeszcze, czy kupując cx-9 nie miałbym mniejszego spalania ;) bo w racji powiększenia rodziny to jeden potencjalnych kandydatów, po drugiej stronie szali jeepek CRD ;)
Częste mycie skraca życie.....
Obrazek

Jest: Tribute 3.0 V6/B2500 2.5 TD>
Było: 626 2.0 LPG/626 2.5 V6 Cronos/323 1.3 LPG
Będzie: MAZDA
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 sty 2005, 16:42
Posty: 219
Skąd: Bełchatów/Bielsko-Biała
Auto: B2500 2.5 TD , Tribute 3.0 V6

Postprzez ebolus » 19 sty 2012, 05:25

Witam ponownie
Ostatnio edytowano 15 kwi 2012, 18:23 przez ebolus, łącznie edytowano 1 raz
Początkujący
 
Od: 6 paź 2011, 21:01
Posty: 8
Auto: Mazda Tribute 3.0 4 X4 2002 r.

Postprzez Pablo » 19 sty 2012, 10:40

ebolus napisał(a):Witam ponownie

Jednak będę szukał...Kto wie może jakimś cudem uda mi się zejść do tych 16 :)
Żona już mi żyć nie daję bo wyczytałem przed kupnem,że w max 17-18 la tu prawie 30 to już przegięcie i przy tak spokojnej jeżdzie raczej coś przekłamuje...Poprzednio miałem Mitsubishi Pajero Sport ten sam motor i miasto wychodziło 16-17 przy bucie a trasa 11 lpg .Może ktoś to przeczyta i podsunie jakiś pomysł.


A mitsu chyba sporo cięższy jest od Tributa?
Z innej beczki, nie wiesz jak to spalanie w długim Pajero wygląda przy takim silniku?
Częste mycie skraca życie.....
Obrazek

Jest: Tribute 3.0 V6/B2500 2.5 TD>
Było: 626 2.0 LPG/626 2.5 V6 Cronos/323 1.3 LPG
Będzie: MAZDA
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 sty 2005, 16:42
Posty: 219
Skąd: Bełchatów/Bielsko-Biała
Auto: B2500 2.5 TD , Tribute 3.0 V6

Postprzez Szwagier » 29 sty 2012, 21:57

ebolus, ja też w necie przed kupnem przeczytałem, że 3.0 w trasie pali 12 a w mieście 16 litrów gazu...A potem napisałem takaiego samego posta, jak Ty :) Wymieniłem nawet wtryskiwacze gazowe na nowe, założyłem nowy sterownik gazu (miałem Diego 1.3, założyłem AGISA OBD/CAN) – nic nie pomogło. W trasie mam 13-15L a w mieście...a w mieście staram się nie jeździć, ale tak ca. 20L w cyklu mieszanym. Dołuje mnie też, ile benzyny ten motor zużywa, nim osiągnie temp. pracy: średnie spalanie PB mam ca. 40L/100km. Zakładając, że przełącza się na LPG po przejechaniu 1,5km, to jeżdżąc codziennie do pracy i tak miesięcznie muszę wydać ponad 150 zł na samą benzynę!
Po 4 dniach (palony, 2-4 razy dziennie!) wychlał 3L benzyny....Jak liczyłem, każde odpalenie na zimno to szklanka wachy...
W piątek wieczorem zamówiłem grzałkę wkręcaną w blok silnika, wyjście zasilania w zderzak i na noc będę do gniazdka podłączał, żeby rano już był ciepły i nie palić PB...

Moja Tribute ma już prawie 230kkm. Na zagranicznych forach przeczytałem, że:
– wymiana świec
– dobrze też cewki po 100k mil
– przeczyszczenie EGR, przepustnicy, zaworu biegu jałowego, przepływomierza
– wymiana zaworu PCV
– przejrzenie gumowych wężyków od różnych podciśnień
w kwesti spalania ROBI CUDA (podobno zwłaszcza EGR, który u mnie co 1kkm wywala błąd na "check engine"). Na wiosnę na pewno się za to wezmę, bo teraz zimno a garaż mam za mały (i zimny), że to zrobić teraz.
Skarbnica wiedzy to:
www.escape-city.com
www.escape-central.com
Pozdrawiam!
Początkujący
 
Od: 9 cze 2008, 21:10
Posty: 29
Skąd: Ostrów Mazowiecka
Auto: Premacy DiTD 2003

Postprzez ebolus » 31 sty 2012, 03:35

pozdrawiam
Ostatnio edytowano 15 kwi 2012, 18:24 przez ebolus, łącznie edytowano 2 razy
Początkujący
 
Od: 6 paź 2011, 21:01
Posty: 8
Auto: Mazda Tribute 3.0 4 X4 2002 r.

Postprzez ebolus » 2 lut 2012, 19:04

pozdrawiam
Ostatnio edytowano 15 kwi 2012, 18:25 przez ebolus, łącznie edytowano 1 raz
Początkujący
 
Od: 6 paź 2011, 21:01
Posty: 8
Auto: Mazda Tribute 3.0 4 X4 2002 r.

Postprzez Szwagier » 3 lut 2012, 00:21

Hehe...Ja jeżdżę 70-90 km/h – serio :) portfel szybko mnie nauczył....
Muskanie nogą gazu podobno nic nie daje. Płynny max but do prędkości przelotowej, tempomat, noga z gazu – najtańsza technika.
Największe spalanie jest w jeździe miejskiej, gdzie często jedziemy na II biegu i co chwię trzeba operować gazem...Mnie najbardziej wnerwia duży poslizg na sprzęgle przy niemrawym operowaniu pedałem gazu, gdy zalezy mi, by szybko przyspieszyć, ale trwa to tylko chwilę; daję "średnio" gazu, obroty wzrastają (nieraz nawet następuje redukcja z III do II), ale mija parę sekund, nim auto przyspieszy – i te parę sekund jest zwykle za późno, mija powód do zwiększenia prędkości, odpuszczam gaz...a prędkość auta wcale się nie zmieniła (zauważalnie) jedynie paliwo poszło w przepał na darmo.

A jeździłeś w "terenie"? Jazda po dziurawych polnych drogach w tempie 5-10 km/h to spalanie średnie 30-40 L LPG na setkę...Więc wystarczy godzina takiej jazdy, by znacząco opróżnić zbiornik...

Dodam jeszcze, że komputer adaptuje się do naszego stylu jazdy; u mnie po odłączeniu akumulatora (resecie) był bardzo agresywny, niemal każde najlżejsze naciśnięcie gazu (właściwie każde dodanie gazu, poza zjazdem z góry) powódowało redukcję do III, a bardzo często i z III do II i paliwa wóczas nie żałowal. Po ok 2 tys. km się zaadaptował i już coraz mniej było sytuacji, gdy redukował. Teraz (po ok 6-8 tys km) muszę się postarać, żeby nastąpiła redukcja z IV czy III do II, a i z IV do III tylko wtedy, gdy mocno naciśnę na gaz i mozna przyspieszać jadąc na IV bez redukowania :D

Operowanie biegami szybko opanowałem – jak chcemy, żeby wrzucił wyższy bieg, trzeba odpuścić na moment gaz; nieraz można dłuuuugo jechać na II ze "średnio" wciśniętym gazem, a wystaczyłoby na chwilę ująć gazu, wówczas przerzuci na III i dalej kontunuować na mniejszych obrotach (i mniejszym spalaniu).

Ja zamontowałem sobie UKP (wpisz w google) i co chwila zerkam na ekran spalania chwilowego i widzę, czy zmieniać bieg czy nie (w sposób wyżej opisany), żeby było mniejsze spalanie...
Pozdrawiam!
Początkujący
 
Od: 9 cze 2008, 21:10
Posty: 29
Skąd: Ostrów Mazowiecka
Auto: Premacy DiTD 2003

Postprzez Tomash » 19 lut 2012, 22:28

A ja ponownie podpisuje sie pod tym co Pablo napisal. Spalanie w okolicy 16 litrow LPG. No dobrze, przy ostrzejszej jezdzie do 18 litrow dojdzie. Ale tez z drugiej strony w trasie i na tempomacie ustawianym na predkosci 90-110 spalanie spadalo do 14 ( powaznie ! ). Do listy Szwagra dopisalbym jeszcze wymiane oleju w skrzyni biegow. U mnie poprawila sie znaczaco kultura zmiany biegow i plynnosci przyspieszenia po wymianie.
Co do czasu po ktorym LPG przelacza sie na LPG to moj gazomistrz poprostu pobawil sie nastawa temperatury plynu chlodzacego silnik przy ktorej przelaczenie ma nastapic. Przelaczenie nastepuje plynnie po jakichs dwoch kilometrach jazdy. Osobiscie staram sie odpalic silnik po podejsciu do samochodu, niech sobie klepie na wolnych obrotach iniech sie grzeje, ja w tym czasie odgarniam snieg, zapinam pas, wlaczam swiatla, itp. Tankuje ca. za 70 PLN na Neste raz w miesiacu.
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2005, 05:51
Posty: 209
Skąd: Trojmiasto
Auto: Tribute 3.0 V6

Postprzez ted111 » 26 lut 2012, 12:52

Witam
Ja mam Forda Maverick 3L v6 – więc silnik ten sam. Spalanie LPG w trasie 12-13. Średnie z/do pracy (miasto/ trasa 50:50) 15-16 L. Na PB w trasie ok. 10. Po zmianie wtryskiwaczy z Valtek'ow na Hana spalanie spadło o ok. 1L, natomista jest kolosalna różnica w jakości pracy silnika. Nie ma w ogóle żadnych błędów i zapomniałem o regulacji instalacji.


Pzdr
Ted111
Początkujący
 
Od: 14 wrz 2009, 13:07
Posty: 7

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Moderator

Moderatorzy Pozostałe Modele