Lowiec napisał(a):Mocno zainteresowała mnie Tributka z silnikiem 2,3 po lifcie. Obecnie jestem posiadaczem Xedosa 1,6 z gazem BRC ciekawi mnie porównanie kogoś kto się przesiadał z Xeda do Tributki. Najbardziej ciekawi mnie opinia na temat jakości samego auta, jakości materiałów we wnętrzu oraz dostępności i ceny normalnej jakości części eksploatacyjnych. Auto bardziej chcę kupić bo...bo tak:) Nic mnie nie ciśnie.
Pogrzebałem trochę w necie i nie wiem czy jeśli nie byłbym na Twoim miejscu nie rozglądałbym się za 3-litrową jednostką, chyba z prostej przyczyny:
*
2.3 o ile informacje są zgodne z prawdą występuję w samochodach których nie ma zbyt wielu w naszym kraju jeżdżących, nie mówiąc o takich na części (Focus USA np.). Mam na myśli, że jest to silnik typowo Fordowski i nie jest to ten sam silnik który jest chociażby w
3 i
6. Chyba, że informacje które znalazłem nie są do końca zgodne z prawdą.
*
3.0 z kolei występuje w 6, Mondeo, MPV, S-Type... a tego jest sporo, co za tym idzie mniejszy problem z dostępnością część w razie czego. Wszyscy wiemy, że samochód to urządzenie które czasem lubi się popsuć i trzeba je naprawić, a już trzeba to chyba lepiej żeby było łatwiej
Lowiec napisał(a):Dzięki za odpowiedź:) Plusem tych aut są stosunkowo małe przebiegi i małe zużycie – nie jest to tak popularny dupowóz jak VW czy BMW, który w tych cenach to zajeżdżony złom.
Ale VW i BMW chyba nie mają odpowiednika w tym budżecie w tym segmencie...nawet zajeżdżonego
Nie siedziałem nigdy w Tribute, ale miałem do czynienia z chociażbym serią
X w BMW i Tiguanem i poprzeczka w temacie jakości wykonania jest postawiona dosyć wysoko. Miałem dwa "amerykany" (jednym właściwie jeżdżę po dziś dzień) a i jeździłem wieloma i uważam że w nich jakość montażu jest po prostu specyficzna.
