mam taki problem.
w mojej maździe jest zamontowany alarm amerykański( bo stamtąd pochodzi), a oprócz tego jest tam jeszcze jakiś system, który sterowany jest przez ten autoalarm.działało to w ten sposób, że jeżlei ktoś mi próbował otworzyc drzwi to włączała się syrena alarmu , wył chwile i przestawał-standardowe zachowanie. ale kiedy próbuję po takiej akcji otworzyć auto, ono się otwiera(centralny), sygnalizuję pip pip jak zawsze i nagle niz tego z owego zaczyna ładować klaksonem , światłami i kierunkami, i nie można go odpalić( pomimo że auto alarm jest rozbrojony i auto otworzone).dopiero włożenie kluczyka do zamka w drzwiach i przekręcenie w kierunku otwarcia wyłącza wszystko.
wyjąłem alarm
teraz auto zamykam tylko z kluczyka. no i ..jezeli pociągniesz za klamke włąćza się to badziewie i trąbi dopoki nie przyjde do auta i nie otworze.
nie wiecie jak można to wyłączyć? bo co rusz jest zaskawinay tym wyciem , wkoncu dostane zawału, tym bardziej że auto zaczyna wyć zupelnie bez powowdu(np w garazu)
Problem z seryjnym zabezpieczeniem/alarmem.
Strona 1 z 1
moja mazda nie widziala od trzech lat mechanika, bo sam przy niej robie 
- Od: 27 lis 2005, 21:39
- Posty: 426
- Skąd: krakow
- Auto: mazda 929 S 3.0 V6 24V DOHC
Sądzę ze najprościej „ocyganić” alarm w taki sposób
Otwórz maskę po prawej stronie masz czujnik otwarcia (gdy nie jest zamknięta klapa alarm nieaktywny) daj go na bok …. gdy zamkniesz klapę on ją bedzie widział i jako dalej otwartą i alarm się nie
zazbroi. Nie wyciągaj go z przewodu tylko daj na bok
Otwórz maskę po prawej stronie masz czujnik otwarcia (gdy nie jest zamknięta klapa alarm nieaktywny) daj go na bok …. gdy zamkniesz klapę on ją bedzie widział i jako dalej otwartą i alarm się nie
zazbroi. Nie wyciągaj go z przewodu tylko daj na bok
-
Gość
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość