Ekspolatacja (TA)

Xedos 9 / Millenia 1993–2002

Postprzez ptrklm » 11 gru 2005, 21:31

Puhcio napisał(a):obawiam się sporej ilości zepsutych skrzyń

musisz od razu psuc wszystkim humor? <glupek2>
V6 is the BE(A)ST

Pozdrawiam
Piotrek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sie 2004, 11:52
Posty: 153
Skąd: Zależy dokąd jadę
Auto: Xedos 9 '94 2,5 V6

Postprzez Puhcio » 12 gru 2005, 19:23

Samo życie ... :|

Max przebieg dla tej skrzni przy dobrej ekspoloatacji to troche powyżej 200 k km.
Pozdrawiam,
Paweł
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2005, 16:08
Posty: 2553
Skąd: Katowice
Auto: Volvo S70 2.5 A/T LPG

Postprzez ptrklm » 12 gru 2005, 21:11

no to powoli mi sie zbliza – mam 185kkm. teraz w sobote wymiana oleju. ale wierze ze pociagnie jeszcze troche
V6 is the BE(A)ST

Pozdrawiam
Piotrek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sie 2004, 11:52
Posty: 153
Skąd: Zależy dokąd jadę
Auto: Xedos 9 '94 2,5 V6

Postprzez voytecku » 13 gru 2005, 20:56

Troche zaskoczyliscie mnie Panowie. Nie sadzilem, ze zywotnosc skrzyni jest tak niska. Kiedys mialem toyotke z przebiegiem 240K mil i skrzynia dzialala bardzo sprawnie, tylko silnik bral olej:) Czy wiecie jaki jest koszt naprawy/wymiany elektrozaworow? Czy ktos z Was juz to robil? W przyszlym miesiacu chcialbym sie wybrac na przeglad skrzyni.

Czy podswietlanie wyswietlacza radia da sie jakos naprawic?

Ja holda z reguly wlaczam na poczatku podrozy, potem sam sie wylacza razem z silnikiem:)

A ostatnio tak nauczylem sie jezdzic, ze dwojka jest wrzucana jeszcze na 2K obrotow i wtedy tak delikatnie tylko szarpie. Zawsze mozna pociagnac do 5K, ale wtedy za duzo juz pali.

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 sty 2005, 21:00
Posty: 1452 (0/5)
Skąd: Warszawa
Auto: Fiat Stilo

Postprzez Italiano » 13 gru 2005, 21:02

voytecku napisał(a): Nie sadzilem, ze zywotnosc skrzyni jest tak niska

Ja też w to nie wierze. I w dodatku coś mi się wydaję podejrzane ...elektrozawory w skrzyni biegów....pierwsze słysze o czymś takim. <jelen>
W oczekiwaniu na nowy podpis...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2005, 23:40
Posty: 2682 (1/0)
Skąd: Calcinato
Auto: Renault scenic 1.6 B
Ford Galaxy 2.0 170 KM
Renault Express 1.5 dci

Postprzez Puhcio » 13 gru 2005, 22:16

Panowie. Przeglądając E-bay millenki przy ok. 140 – 160 k mil jest napisane, że skrzynia była robiona/wymieniona. Znając przykłady kolegów z GE V6 (ta sama skrzynia), że pada przy ok. 200 k km. Nie chcę tu nieść złej nowiny ... ale nasze skrzynie nie powinny ani szarpać ani się ślizgać ... skrzynia ma chodzić jak żyleta.

Przykłady GE V6 :
– no_name
– LoB
– Danio

Wszytkie padły ok. 200 k km.

Pozatym ... niewielu z nas (ja też) nie ma dodatkowej chłodnicy oleju skrzyni biegów. A w naszym klimacie powinno się mieć takową (chodzi głównie o wersje USA).

Italiano żeby nie skłamać koszt elektozaworów to ok. 1500 zł + wymiana. Czyli łącznie ok. 3000 zł.
Remont skrzni .... taki std. to 4 000 zł w zwyż. Górna granica to 10 000 zł (całe nowe wnętrze skrzyni).

Używane skrzynie z gwarancją można już kupić od 1500 – 2000 zł.

voytecku Twoja skrzynia jest wytrzymalsza troche. Dość mocno eksploatowana skrzynia Trojanorba (millenia S '95) padła przy 250 k km.

Nasze auta nie należą do bezawaryjnych a skrzynie do wytrzymałych. Zadowolony użytownik milleni, którego znowu CHECK mryga hahaha

***

Niestety kultura obsługi ASB w naszym kraju jest marna. Aby dłuuugo ASB służyła powinno się ją trakotować jak silnik. Tj.
– Nie katować (szczególnie gdy jest zimna) – to nie auto do wyścigów.
– Wymieniać olej co rok lub 30 k km. Filtr wymieniać minimum raz na dwie wymiany oleju.
– Kontrolować poziom i stan oleju
– Rozgrzewać skrzynię w zimie
– Samochód MUSI STAĆ przy przełącaniu z R na D i odwrotnie.
– Powinno się chwile poczekać po właczeniu biegu.
– Nie bawić się biegami podczas jazdy. D i koniec.
– Nie ruszać z pełnego "gazu", ale stopniowo
– Na czas dokonywać napraw skrzyni zalecanych przez producenta
– ...

Cześć jest celowo przesadzona, aby ukazać stopień.
Pozdrawiam,
Paweł
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2005, 16:08
Posty: 2553
Skąd: Katowice
Auto: Volvo S70 2.5 A/T LPG

Postprzez voytecku » 17 gru 2005, 11:31

Czy mozesz powiedziec cos wiecej na temat tego lock-upu? Po co to jest, do czego sluzy, etc?

To szarpanie jakos baaaardzo nieregularnie wystepuje. Juz sam nie wiem. W przyszlym miesiacu pojade na przeglad i mam nadzieje, ze wtedy bede dokladnie wiedzial, co dolega skrzyni.

Jakub, czy u Ciebie tez wystepuje takie krakanie w trakcie uruchamiania silnika, o ktorym pisalem na poczatku watku?

Czy po dlugiej jezdzie koniecznie jest zatrzymanie samochodu na kilka minut, aby kompresor "odpoczal" sobie?

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 sty 2005, 21:00
Posty: 1452 (0/5)
Skąd: Warszawa
Auto: Fiat Stilo

Postprzez voytecku » 17 gru 2005, 11:36

Niestety kultura obsługi ASB w naszym kraju jest marna. Aby dłuuugo ASB służyła powinno się ją trakotować jak silnik. Tj.
– Nie katować (szczególnie gdy jest zimna) – to nie auto do wyścigów.
– Wymieniać olej co rok lub 30 k km. Filtr wymieniać minimum raz na dwie wymiany oleju.
– Kontrolować poziom i stan oleju
– Rozgrzewać skrzynię w zimie
– Samochód MUSI STAĆ przy przełącaniu z R na D i odwrotnie.
– Powinno się chwile poczekać po właczeniu biegu.
– Nie bawić się biegami podczas jazdy. D i koniec.
– Nie ruszać z pełnego "gazu", ale stopniowo
– Na czas dokonywać napraw skrzyni zalecanych przez producenta


Ja dokladnie przestrzegam tych zasad. Po prostu jestem przewrazliwiony. Mialem juz kilka autek z automatem, wiec wiem, ze trzeba baaaardzo ostroznie ze skrzynia obchodzic sie:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 sty 2005, 21:00
Posty: 1452 (0/5)
Skąd: Warszawa
Auto: Fiat Stilo

Postprzez Puhcio » 17 gru 2005, 12:33

voytecku napisał(a):Czy po dlugiej jezdzie koniecznie jest zatrzymanie samochodu na kilka minut, aby kompresor "odpoczal" sobie


Tak jak każde turbo/sprężarka.

Skrzynie to niestety śliski temat ... miejmy nadzieje, ze wszytko bedzie ok.
Pozdrawiam,
Paweł
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2005, 16:08
Posty: 2553
Skąd: Katowice
Auto: Volvo S70 2.5 A/T LPG

Postprzez voytecku » 17 gru 2005, 12:41

Akurat chodzilo mi o przerwe w trakcie jazdy:)

Bo po kazdej jezdzie zostawiam autko, aby silnik popracowal na wolnych obrotach okolo 1 minuty.

Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 sty 2005, 21:00
Posty: 1452 (0/5)
Skąd: Warszawa
Auto: Fiat Stilo

Postprzez Puhcio » 17 gru 2005, 12:45

Hehe – jak przerwę w trakcie jazdy ? :P

voytecku napisał(a):Bo po kazdej jezdzie zostawiam autko, aby silnik popracowal na wolnych obrotach okolo 1 minuty.


<spoko>

Ps. Popraw profil :)
Pozdrawiam,
Paweł
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2005, 16:08
Posty: 2553
Skąd: Katowice
Auto: Volvo S70 2.5 A/T LPG

Postprzez voytecku » 17 gru 2005, 17:43

Czasem chyba trzeba zrobic przerwe w trakcie jazdy, aby kompresor "odpoczal" sobie:)

Ale kiedy moj profil jest aktualny:)

Nie chce zeby millenia sie obrazila, ale 626 tez jest super:)

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 sty 2005, 21:00
Posty: 1452 (0/5)
Skąd: Warszawa
Auto: Fiat Stilo

Postprzez Italiano » 17 gru 2005, 17:46

voytecku napisał(a):Nie chce zeby millenia sie obrazila, ale 626 tez jest super:)

To wpisz obydwa auta i już.
W oczekiwaniu na nowy podpis...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2005, 23:40
Posty: 2682 (1/0)
Skąd: Calcinato
Auto: Renault scenic 1.6 B
Ford Galaxy 2.0 170 KM
Renault Express 1.5 dci

Postprzez Globy » 18 gru 2005, 04:14

Fal niestety nie mozna przeprogramowac – przynajmniej takie mam doswiadczenia. BTW, czy w Warszawie RMF jest na innej czestotliwosci niz 91,0 MHz? :D Gratulacje zakupu, pochwal sie Nią kiedys na zlocie badz foto <usmiech> Jakie masz dokladnie radio (Panasonic, Bose)?

Tez zaliczylem awarie GF4A-EL w Cronosie V6 – automat da sie uzytkowac rozwaznie bez nakladania na uzytkownika przesadzonych obowiazkow. Wiele zalezy od kultury jazdy, ktora w Stanach jest odrebna od naszej, a wytrzymalosc przekladni innych marek czesto oscyluje na podobnym poziomie.

Staralem sie zaglebic w szarpanie, o ktorym wspominasz – teraz sobie uzmyslowilem, ze zdarzylo mi sie tak pare razy w przedziale ok. 1,5 tys. obr./min po drodze z garazu – bardzo plytkie trzymanie pedalu gazu lub delikatne popuszczenie go na jedynce, gdy samochod sie jedynie toczy, powoduje "drgniecie" ukladu. Jezdzilem innymi automatami, w tym Cronosem przed i po naprawie oraz dwiema Toyotami Camry i wszystkie auta mialy ten objaw. Dla mnie kwestia predkosci obrotowej przy zmianie biegu – raczej "podkrecam" jedynke ponad 2 tysiace z przyzwyczajenia, chociaz skrzynia czesto stara sie wrzucic maksymalne przelozenie. Chwala jej za to, spalanie spada :P
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 21:02
Posty: 9888 (0/3)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez voytecku » 19 gru 2005, 23:48

Dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz.

Przyznam, ze te objawy u mnie sa troszke inne. Obroty przy zmianie biegu na wyzszy istotnie skacza o ok. 700 obr, ale to chyba normalne jednak nie ma zadnych wibracji. Moze troche gdy juz jest na 2 i przyspiesza do ok. 3K obr, a potem koniec. A czy jesli ten lockup jest zalozmy uszkodzony, to czy naraza to skrzynie na jakies dalsze powazne uszkodzenia?

Jesli chodzi o krakanie, to tak jakby starter nie mogl dobrze sie rozkrecic. W ASO mowia, ze to normalne. A dzis na mrozie chyba z pol minuty go odpalalem, zanim zaskoczyl:)

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 sty 2005, 21:00
Posty: 1452 (0/5)
Skąd: Warszawa
Auto: Fiat Stilo

Postprzez Globy » 20 gru 2005, 01:57

voytecku napisał(a):Jesli chodzi o krakanie, to tak jakby starter nie mogl dobrze sie rozkrecic. W ASO mowia, ze to normalne. A dzis na mrozie chyba z pol minuty go odpalalem, zanim zaskoczyl:)

Moi rodzice mieli sporo amerykanskich wersji japoncow i szczerze, to czesto zdarzalo im sie palic 'nierowno' – raz krocej, raz dluzej musialy byc krecone. Mala dygresja, najlepiej wspominam w tym temacie dwa Diesle Mazdy... Zawsze w tym samym momencie zaskakiwaly i wiadomo bylo intuicyjnie, kiedy odpuscic kluczyk – nawet bez sluchu ;)

Uscislijmy: w ostatnich 3 postach mowimy o slangowo zwanych poslizgach skrzyni, ktore polegaja na uszkodzeniu ukladu – objawia sie ono tym, ze w chwili zmiany przelozenia na wyzsze, obroty chwilowo podnosza sie (moze byc 300, 700, a nawet kilka tys. obr./min), a dopiero pozniej spadaja do prawidlowej dla danego biegu predkosci obrotowej (czyli nizszej od wyjsciowej). Normalnie przy delikatnym popuszczeniu pedalu gazu (komenda dla skrzyni "wrzuc wyzszy bieg") lub naturalnej reakcji skrzyni na wyzszych obrotach wrzuca sie kolejne przelozenie i wskazowka obrotomierza opuszcza sie kilkaset obrotow bez zadnej reakcji w gore.

Sytuacja przypomina przegazowanie auta na sprzegle podczas zmiany biegu w manualu – niestety oznacza klopoty ze skrzynia, ale z doswiadczenia polecam dmuchac na zimne. Byc moze rozebranie skrzyni i wymiana niektorych podzespolow beda troche kosztowac (1,5-2,5k zl), ale to zawsze mniej niz kompleksowy remont, do ktorego z czasem doprowadza jazda z nieprawidlowo dzialajaca skrzynia. Na szczescie w nieszczesciu sa sprzedawcy uzywanych skrzyn z Allegro (obecna cena do Millera 2200 zl, w porownaniu do 4k zl za remont jest satysfakcjonujaca).

Zycze jak najdluzszej bezawaryjnej eksploatacji Waszych przekladni :D
Ostatnio edytowano 20 gru 2005, 02:00 przez Globy, łącznie edytowano 2 razy
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 21:02
Posty: 9888 (0/3)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez voytecku » 21 gru 2005, 20:26

Globy, po Twojej odpowiedzi w drodze z pracy do domu caly czas patrzylem na obroty, o malo co nie wpadlem dwa razy w inne autka, w srebrna 323f i diamante:)

Przy zmianie biegow strzalka w ogole nie idzie w gore, tylko zawsze w dol – to jest chyba naturalna i calkiem normalna reakcja ukladu na zmiane biegu.

Przyznam, ze wolalbym chyba jednak dac 4K za naprawe mojej skrzyni w warsztacie, dostac gwarancje i miec pewnosci, ze wykonali dobra robote, niz kupic cos za 2,2K i jeszcze dokladac, bo moze sie okazac, ze ta skrzynia to wrak. Jak kiedys napisal trojanrob, lepszy stary wrog niz nowy. Po swietach lub nowym roku wybiore sie na kompleksowy przeglad, teraz i tak malo jezdze.

Czy znacie moze jakis dobry i rzetelny warsztat w warszawie i/lub okolicach, ktory zajmuje sie skrzyniami? Chodzi mi o taki, w ktorym nie wybule za byle blahostke. Jesli juz mam placic, to chce, aby bylo to zrobione fachowo. Teraz np. w AZ zakladalem jakis wezyk od ukladu chlodzenia+wymiana plynu i codziennie widze pod samochodem mokra plame. Rozumiem, ze moze za duzo wlali (3L plynu+2L wody) i moze nadmiar wyleciec, ale uklad nie powinien codziennie tracic tak ok. po szklanke plynu.

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 sty 2005, 21:00
Posty: 1452 (0/5)
Skąd: Warszawa
Auto: Fiat Stilo

Postprzez Puhcio » 21 gru 2005, 20:31

voytecku napisał(a):Przy zmianie biegow strzalka w ogole nie idzie w gore, tylko zawsze w dol – to jest chyba naturalna i calkiem normalna reakcja ukladu na zmiane biegu.


I tak ma być :]

voytecku napisał(a):Czy znacie moze jakis dobry i rzetelny warsztat w warszawie i/lub okolicach, ktory zajmuje sie skrzyniami? Chodzi mi o taki, w ktorym nie wybule za byle blahostke.


Problem z warsztatami ASB jest taki, ze problem wydaje sie być mały odstawiasz auto ... a zasajesz je już z wybebeszoną skrzynią i rachunkiem na min. 4000 zł. Z tego co czytałem to jest realna kwota. Czasem może być jeszce więcej. Ja w takiej sytuacji raczej postawiłbym na używaną skrzynię, ale tylko z tego powodu, iz moja skrzynia jest popularna. Wstępowała z 626, MX6, Xedos 6, Xedos 9, Probe II, ... i można znaleźć kilka ciekawych ofert na rynku.

Ps. Czy Twoja millenie to czasem nie ta z AZ-Auto ... '97 ponad 200 k przebiegu ?
Pozdrawiam,
Paweł
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2005, 16:08
Posty: 2553
Skąd: Katowice
Auto: Volvo S70 2.5 A/T LPG

Postprzez voytecku » 22 gru 2005, 21:16

Mam nadzieje, ze w warsztacie zechca mnie poinformowac, co chca zrobic, co wymienic, etc. Jesli chce aby wymienili elektrozawory, tarcze sprzegla, tzn ze tylko to chce. Musza to zrozumiec, a nie na sile jeszcze obszywac skora dzwignie zmiany biegow:)

w AZ polecali jakis warsztat kolo Janek, trojanrob polecal jakis ze strony www.automat.pl. Bede musial zadzwonic do obu i popytac o szczegoly.

Poza tym po swietach bede musial jechac do AZ, aby rzucili okiem na uklad chlodzenia, nie moze byc tak, aby madzia tracila po szklance plynu codziennie:) Jesli spieprzyli, to niech teraz naprawia. Nie chce mi sie po kazdej jezdzie odkrecac zawor od pojemniczka z plynem, aby ladnie wypuscil pare:)

Wczoraj zapalila sie kontrolka CEL, wiec mam dodatkowa motywacje aby odwiedzic AZ.

Pozdrawiam

PS: nie jestem az takim masochista, aby kupowac autko z przebiegiem 200Kkm :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 sty 2005, 21:00
Posty: 1452 (0/5)
Skąd: Warszawa
Auto: Fiat Stilo

Postprzez Puhcio » 22 gru 2005, 21:20

voytecku napisał(a):Wczoraj zapalila sie kontrolka CEL, wiec mam dodatkowa motywacje aby odwiedzic AZ.


Taaa ... nie kce Cie straszyć ... ale mi ta lampka dość długo już się pali :D Czasem sama gasnie, czasem się zapala ...

voytecku napisał(a):PS: nie jestem az takim masochista, aby kupowac autko z przebiegiem 200Kkm


Hihi, to ile masz ?
Pozdrawiam,
Paweł
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2005, 16:08
Posty: 2553
Skąd: Katowice
Auto: Volvo S70 2.5 A/T LPG

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 929 / Xedos 9