Klub MazdaSpeed

Wezmę się za to jutro ,bo żona mi zwinęła furę i zobaczę co wyjdzie z tego.A zapomniałem napisac,że jakiś czas temu śmigałem na checku tydzień , aż lampka sama zgasła.Myślałem ,że się lampka spaliła. Furka wróciła do życia , ale po 3 dniach powtórka.Pozdrawiam.

ROBERTJ napisał(a):K5T44094 to egr vacuum czy egr vent?

Vaccum zawsze ma dwa kroćce,a Vent trzy.Można stosować z VRIS,PRC,ABV.....

Czyli podsumowując brak ogrzewania i błąd 400 to może byc wina syfu w układzie chłodzenia lub egr jest nie drożny i nie ma ogrzewania?A jeszcze ostatnio słychac syczenie w okolicy przepustnicy ale ni czorta nie moge zlokalizowac.Czy to syczenie może miec jakiś związek z błędem?

Po pierwsze,to masz P 0400,a nie 400,gdybyś tak chciał googlować....
po drugie związek braku ogrzewania w kabinie (dobrze doczytałem ?) i P0400 jest żaden.
możesz się posiłkować tym : http://milleniatech.net/codes/p0400/
na marginesie ta stronka http://milleniatech.net/ ma dużo ciekawych wieści do zastosowania w JMZTA....
a co do "syczenia",to albo słyszysz powietrze w BYPASS-ie,albo faktycznie jest nieszczelność.to drugie może powodować spadek podciśnienia w kolektorze ssącym i słabą efektywność EGR-u.

Jakiś związek z ogrzewaniem i brakiem płynu może być. Nie bez przyczyny prze EGR przechodzą węże z płynem chłodniczym, a jeśli jest go mało to może niewystarczająco go chłodzić i powodować jakieś problemy. Najważniejsze to sprawdzić dokładnie wszystkie podłączenie podciśnień czy idą prawidłowo i zlokalizować ewentualną przyczynę tego syczenia.

jedrzej07 napisał(a):Jakiś związek z ogrzewaniem i brakiem płynu może być.

Ale Robert o braku płynu nie pisał....

jedrzej07 napisał(a):Nie bez przyczyny prze EGR przechodzą węże z płynem chłodniczym, a jeśli jest go mało to może niewystarczająco go chłodzić i powodować jakieś problemy.

Znasz konstrukcję układu chłodzenia tego silnika ?

Wiem ,że to jest P0400.Czyli kolego syczenie może byc z kolektora dolotowego?Coś zepsuł przy wymianie uszczelek pod pokrywą?

W innym wątku Robert pisze o problemie z płynem, stąd sugestia, że może to mieć związek. I tak jak proboszcz pisał, EGR bez chłodzenia może się przywieszać.

Syczenie może być z np niepodłączonego jakiegoś wężyka, tym bardziej, że jak wymieniał uszczelki to musiał co nieco porozłączać i może czegoś nie podpiął albo pozamieniał (miałem w xedosie 6 taki przypadek że były wężyki pozamieniane i wywalało błąd EGRu właśnie a silnik i osprzęt w zasadzie podobny jak w 2.5)
Bo z samego kolektora to raczej syczeć nie powinno, chyba, że nie założył uszczelek, ale chyba mało prawdopodobne

EGR nie powinien robić problemów z ogrzewaniem, ale brak ogrzewania (czyli możliwe że zbyt mało płynu) może powoduje problemy z EGRem i ogrzewaniem

ROBERTJ napisał(a):przy wymianie uszczelek pod pokrywą?

aaaa....czyli to było robione...czyli kolektor ssący był ściągnięty....no to bym dobrze posprawdzał wszystkie wężyki podciśnień,nawet połamane końcówki elektrozaworów mogą być.
coś Ci podpowiem:
jak trafia mi się taki KL albo KJ czy KF,to po prostu każdą rurkę przedmuchuję i zgodnie z diagramem sprawdzam szczelność i połączenie.oczywiście oprócz tych widocznych np:PRC.
a ogrzewania bym do tego nie mieszał....szkoda czasu i zachodu.

Dopisano 26 lis 2014 16:41:

jedrzej07 napisał(a):EGR nie powinien robić problemów z ogrzewaniem,

nawet nie jest w stanie tego dokonać...
ale w temacie ogrzewania rzuciłem okiem...przecie napisał,że jak ustawi 29 st to ma saunę,ale tylko trochę poniżej to zaraz walonki i barchany przyodziewa.....więc gdzie tu problem z płynem raczej sterowanie zawodzi.ja bym czujniki temperatury wnętrza i otoczenia sprawdził.

Niestety nie mam instalacji LPG, więc na benzynie.
VRISy to coś z dolotem? Miałem rurę pękniętą, już sklejona więc może od tego?
Czy po skasowaniu MIL PCMscanem jeśli nadal jest problem to znów się zapali?
Czy też błąd został, a jedynie kontrolka się nie zapali?
Dodam że po mieście za 100zł mogę pokonać 90km ... I na postoju dość mocno kopci bez znaczenia czy silnik zimny czy ciepły. A MIL zapalił się gdy zalałem 98 tak jakoś po przebyciu 5km.
Było to już jakiś czas temu, dopiero teraz mogłem zdiagnozować te błędy.
A tak poza tym pcmscan nie chce wyświetlić mi wykresów lambda. Nie wiem czy to wina programu, czy może coś innego... Czym ewentualnie mogę jeszcze to zbadać?

Żadnej z 4 sond nie możesz odczytać?
Dziwne trochę. Weź miernik i zobacz jaki faktycznie sygnał dają sondy.
Jak błąd skasujesz a usterka nadal występuje to naturalne, że zaświeci się ponownie lampka MIL.

Mam tylko zwykły cyfrowy multimetr... Jak to zmierzyć? Pomożesz. Nawet nie wiem gdzie szukać sond, i jak zmierzyć napięcie na nich ? No i jakie jest prawidłowe?

obd gauge na windows mobile ładnie pokazuje oscylacje sond. Znajdź znajomego z takim telefonem i po problemie.

A coś na Adroida co ktos na xedzie testował możecie polecić?

Proponuje forscan

http://forscan.org/home.html

Bardzo ładnie czyta mazdy, co prawda jest na razie na Pc Windows i IOS ale niebawem ma tez być na Droidziaka

Wystarczy PC z BT i interfejs który pewnie juz posiadasz ja, uzywam ELM 327

Pozdro.

Tomas2000 napisał(a):ale niebawem ma tez być na Droidziaka

A skąd taka informacja, jak dotąd to tylko "w rozwoju" ale czy ForsCan pójdzie przed rocznikami 2002 no nie wiem, ale jestem pełen optymizmu.

witajcie

Tak LM. A może po prostu coś robię źle?
Jeżeli chodzi o połączenie ze smartfonem, to program sam wykrywa BT a na nim LM'a, co do połączenia z komputerem, to najpierw łącze BT kompa z LM'em, a potem odpalam soft (PCMSCAN).
Czy tak to powinno wyglądać? I Czy auto powinno być odpalone w trakcie inicjowania połączenia?
Program wykrywa błędy, jest w stanie je wykasowac, ale nawet podczas jazdy nie mam odczytów z lambd.
Co do softu w smartfonie, to wina softu, bo nie mam wersji premium. PCMSCAN w wersji pełnej...

Udało się przetestować te sondy. Oscylują, więc zakładam że pracują jak powinny.
Skąd zatem te błędy? Co jeśli to wina katalizatorów? Miał ktoś okazję wymieniać te katalizatory które montowany są zaraz za kolektorami wylotowymi? I czy jest jakaś opcja by je "wyskubać" czy coś takiego?
Jeśli wyskubał bym ich wewnętrzną zawartość jaki będzie to miało wpływ na pracę silnika, osiągi, spalanie?
Ma ktoś jakieś doświadczenie z tym autem w tej materii?

Na temat tych katalizatorów wstępnych już było pisane: viewtopic.php?f=442&t=25659
Ale nie wydaje mi się aby to było źródło twych problemów bo one nie spowodowałyby nadmiernego dymienia na postoju.
Swoją drogą to jaki kolor dymu jest?

zwykły, szary. Nic nadzwyczajnego. Zaniepokoiło mnie to dlatego, ze na poczatku wogole nie bylo widac spalin. A teraz czy to lato, czy to zima...