Mazda Xedos 9 / Millenia (TA) – Opinie i Informacje

[Yoshi323]

Chcesz rady, dam ci radę, kup porządne radio, zamontuj, zobacz czy efekt cię zadowala, jeśli nie, dokup głośniki i subwoofer. Każdy oczekuje czegoś innego, każdy inaczej słyszy. Radio zapewne i tak będziesz musiał kupić więc nie będzie to kasa zmarnowana. Pamiętam jak fajnie grały seryjne głośniki na starym radiu Blaupunkt travelPilot. Prawda jest taka że końcówka mocy zamontowana w zwykłym radiu nie uszkodzi tych seryjnych 20W głośników. Obecnie mam Bose napędzane radiem Pioneer DEH-X9600BT a tam są głośniki 50W.

Dzięki!

Zamontowałem radio z CD Pioneer FH-S720BT i subwoofer, też Pioneera.
Już sama wymiana radia zmieniła bardzo dużo, na razie nie zmieniałem głośników – dziękuję za rady.
Po dołożeniu subwoofera jest naprawdę nieźle. Brak mi wysokich tonów, więc kiedyś wymienię gwizdki, ale na razie cieszę się tym, co mam.

Pozdrowienia!

[Yoshi323]

Witajcie,

Minęło już 1,5 roku od zakupu mojego Xedosa. Jestem wniebowzięty – przez cały ten okres nie miałem żadnej awarii i nie dołożyłem do auta ani złotówki. Być może nadszedł na to czas

Mam dwa problemy dotyczące nawiewów:

1. Wentylator nawiewu wnętrza dziwnie warczy, jakby o coś obcierał. Pojechałem do Auto-Jaksy, wentylator (podobno) został 3 razy wyjęty i włożony, ale bez efektu. Nadal warczy. Uzyskałem informacje, że z wentylatora pospadały jakieś ciężarki i stąd te dźwięki. Chciałbym Was uprzejmie spytać, czy ktoś miał taki problem i czy ktoś wie, jak go rozwiązać. Jest sens wyciągać ten wentylator i próbować go ustawić jakoś inaczej, czy nie ma to sensu? Rzeczywiście są tam jakieś ciężarki, które mogły pospadać?

2. Po wyjeździe od Auto-Jaksy zauważyłem, że nie da się przełączyć nawiewów tak, żeby wiały przez otwory na środku deski rozdzielczej, nad radiem. Nic tam nie dmucha. Czy taka awaria mogła mieć coś wspólnego z wyjmowanym silnikiem wentylatora? Macie pomysł, co się mogło popsuć i jak to naprawić?


Jeszcze jedno – czy znacie może jakiś porządny serwis Mazdy w Warszawie, który ma doświadczenie w serwisowaniu Xedosów? Pracownik Auto-Jaksy, który mnie obsługiwał sprawiał wrażenie, jakby pierwszy raz widział to auto na oczy... Zresztą sam się przyznał, że nie zna zbyt dobrze auta.

Będę wdzięczny za pomoc.

Pozdrawiam serdecznie.

[dr.momank]

Witajcie,

Minęło już 1,5 roku od zakupu mojego Xedosa. Jestem wniebowzięty

Pozdrawiam serdecznie.

No patrz, ja dopiero od czterech dni mam Xeda w automacie. Czy jestem wniebowzięty ? Na razie nasłuchuję i badam ten przedmiot, bardziej przestraszony jestem chyba póki co , w końcu kupiłem furę która ma dokładnie 20 lat...
Za to ma udokumentowany przebieg 50650 km z czego 600 km to ja przejechałem. Póki co optymalizowałem opony, bo choć są z rocznika 2021 to stały rok nie jeżdżone. Muszę też zmienić tarcze i klocki. Tarcze są grube i bez progu ale skorodowały w środku (przednie), tył wygląda ok, klocki mają dużo mięsa ale czuję, że hamulce są słabe i wibrują przy wytracaniu większych prędkości. Co wyskoczy dalej nie wiem. Buda wygląda bardzo zdrowo poza małym rudym punktem na rancie lewego tylnego błotnika, muszę to szybko ogarnąć zanim spacyfikuje większy obszar. Ale na razie hamulce, nawet gdy nie hamuję, przy większej prędkości (150-160) pojawia się dziwny dźwięk, myślę, że to tarcze wyją na klockach w przyciętych tłoczkach. Poza tym w środku jak nowa, też miałem urwany guzik szyber dachu – już ogarnięte... Ogólnie fajnie się jeździ, ma potencjał do tego żeby zadbać i używać. Mam porównanie do czteroletniego auta segmentu D z przebiegiem 58K tyle, że w gnoju i muszę przyznać, że Xedos broni się godnie, niewiele ustępuje a są aspekty w których mi bardziej odpowiada.
Też szukam ogarniętego mechanika, lub serwisu, tyle, że w okolicach Torunia lub w kujawsko-pomorskim, ktoś coś ?

[jedrzej07]

Ja jestem z Piotrkowa Kuj. Jakbys cos potrzebowal to moge pomoc, doradzic, a jak znajde czas to i cos pogrzebac choc z czasem jest na razie bardzo kiepsko... w przypadku uzywanych czesci to tez wal do mnie smialo

[dr.momank]

Ja jestem z Piotrkowa Kuj. Jakbys cos potrzebowal to moge pomoc, doradzic, a jak znajde czas to i cos pogrzebac choc z czasem jest na razie bardzo kiepsko... w przypadku uzywanych czesci to tez wal do mnie smialo

O, fajnie, w razie czego będę się na prv odzywał.

[Yoshi323]

Ponawiam zapytanie:)

Nie da się przełączyć nawiewów tak, żeby wiały przez otwory na środku deski rozdzielczej, nad radiem. Nic tam nie dmucha Macie pomysł, co się mogło popsuć i jak to naprawić?

I jeszcze chciałbym spytać , czy ktoś zna jakiegoś blacharza, który jest w stanie ogarnąć rdzę na tylnych błotnikach i nadkola? Dzwoniłem do kilku warsztatów i ciągle słyszę, że nie ma części, nie ma reparaturek itp...

[Beny]

No niestety reperatuerek nie ma, dużo masz rudej?
Ja w spawałem od mitsu Galanta ale to już rzeźba i nie każdy się podejmie.
Jeśli nie dmucha to może coś źle poskładali, rozbierz to sam i sprawdź, tam nie ma co zepsuć.

[Yoshi323]

Jeśli nie dmucha to może coś źle poskładali, rozbierz to sam i sprawdź, tam nie ma co zepsuć.

Coś się jednak musiało popsuć/ zablokować, bo fakt jest taki, że wszystkie nawiewy działają poza tym nad radiem.
Będę wymieniał niebawem wentylator, zajrzę tam, może coś blokuje.

Rudej dużo nie mam, zaczynają na jednym z błotników pojawiać się purchle.

[Yoshi323]

Witajcie! Po trzech latach bezawaryjnej jazdy mój Xedos 9 2,5V6 '2001 po raz pierwszy odmówił posłuszeństwa. Miał prawo. Ma 22 lata. Niemniej smutno mi bardzo.

Gdy uruchomiłem rano silnik – momentalnie zgasł i nie chciał odpalić. Po chwili kręcenia odpalił, ale pracował bardzo nierówno i bardzo głośno, jakby ktoś do głowic wrzucił garść nakrętek. Myślałem, że może to coś z napinaczem i że może przeskoczył pasek rozrządu ( wymiana 3 lata temu) więc zgasiłem silnik i zawiozłem lawetą do Auto Jaksa w Piasecznie pod Warszawą.

A tam nazajutrz wszystko okazuje się być w porządku, silnik normalnie odpala i pracuje. Na komputerze zero błędów. No po prostu nie ma się do czego przyczepić...

Czy ktoś miał podobne objawy?
Będę wdzięczny za pomoc.

Właściciel Auto Jaksa podobno nigdy nie spotkał się z podobnym problemem i nie wykazuje zbytniej i inicjatywy w poszukiwaniu usterki.

Pozdrawiam

[Beny]

Ja miałem podobnie właśnie jak napinacz się skończył, pasek zaczął tłuc po obudowie i myślami byłem już przy remoncie sinika.
Tylko dziwne ze po ponownym uruchomieniu jest cisza.

Auto jaksa hmmm, szwagrowi w trasie klima padła jak był w Warszawie(jest z Krakowa) zrobili sprężarkę nabili klimę zapłacił za usługę. Po miesiącu klima nie chłodzi, układ szczelny tylko pusty
Może mu się nie chce grzebać w pełnoletnim aucie