Jaki olej silnikowy?
Witam
od niedawna jeżdżę Xedem9 z Millerem (1999)
chcę wymienić olej – bo tak trzeba po zakupie
tylko jaki?
ogólnie widzę opinię że 10w40, ale wolałbym się upewnić, przebieg to 220k, brak gazu (przynajmniej na razie) z rana coś lekko zakopci po odpaleniu (chociaż po czyszczeniu baku jakby ustaje), oleju jakoś tragicznie nie ubywa (od zakupu nie zobaczyłem spadku, a poprzedni właściciel mówił o 10k od wymiany), auto nie "oznacza swojego terenu", czy przy wymianie robić płukankę? czy może zabić to uszczelniacze w kompresorze
a tak przy okazji może ktoś podpowie co wlać do skrzyni (automat)?
od niedawna jeżdżę Xedem9 z Millerem (1999)
chcę wymienić olej – bo tak trzeba po zakupie
tylko jaki?
ogólnie widzę opinię że 10w40, ale wolałbym się upewnić, przebieg to 220k, brak gazu (przynajmniej na razie) z rana coś lekko zakopci po odpaleniu (chociaż po czyszczeniu baku jakby ustaje), oleju jakoś tragicznie nie ubywa (od zakupu nie zobaczyłem spadku, a poprzedni właściciel mówił o 10k od wymiany), auto nie "oznacza swojego terenu", czy przy wymianie robić płukankę? czy może zabić to uszczelniacze w kompresorze
a tak przy okazji może ktoś podpowie co wlać do skrzyni (automat)?
- Od: 23 wrz 2012, 17:39
- Posty: 44
- Skąd: Białystok
- Auto: Xedos9 2,3i Miller AT 1999
ja po zrobeniu silnika mam dexelie 5w30, a do skrzyni ATF Dexron3 wlałem Carlube i nowy filtr założyłem.
Nie lej płukanek i tanich olejów, zwłaszcza że 5l dexelii kosztuje cos 120zł... wiec w razie czego zostanie ci na dolewke.
Nie lej płukanek i tanich olejów, zwłaszcza że 5l dexelii kosztuje cos 120zł... wiec w razie czego zostanie ci na dolewke.
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
koszt rzędu 120 pln mnie nie przeraża
bardziej obawiam się o sam efekt wymiany oleju na inny, jestem laikiem więc to może trochę przezorne, ale jeżeli auto ma wlane 10w40 i jest ok to pytanie czy warto zmieniać? czy po wlaniu 5w30 nie będzie większych ubytków oleju?
bardziej obawiam się o sam efekt wymiany oleju na inny, jestem laikiem więc to może trochę przezorne, ale jeżeli auto ma wlane 10w40 i jest ok to pytanie czy warto zmieniać? czy po wlaniu 5w30 nie będzie większych ubytków oleju?
- Od: 23 wrz 2012, 17:39
- Posty: 44
- Skąd: Białystok
- Auto: Xedos9 2,3i Miller AT 1999
Witam
Ja osobiście od kilku lat leje MIDLAND Avanza SAE 5W-40 SYNTETYK , w poprzednim xedosie 6 99r jak i teraz w xedosie9 01r. praktycznie zero ubytku od wymiany do wymiany .
pozdrawiam
Ja osobiście od kilku lat leje MIDLAND Avanza SAE 5W-40 SYNTETYK , w poprzednim xedosie 6 99r jak i teraz w xedosie9 01r. praktycznie zero ubytku od wymiany do wymiany .
pozdrawiam
- Od: 22 paź 2006, 08:58
- Posty: 37
- Skąd: Opole
- Auto: Alfaromeo155 2.0 97r -->Xedos6 2.0 V6 99r --> Xedos9 2,5 V6 01r
ta teoria jest mitem. Takim samym jak to że im gęściejszy olej tym lepiej uszczelnia, tak samo jak to że olej leje się gęściejszy wraz ze zwiększaniem się przebiegu. To wszystko bajeczki dla niczego nie świadomych użytkowników, rozpowszechniane przez niedouczonych(albo przeuczonych) pseudomechaników i ludzi którzy kupili auto "igłe od dziadka z niemiec" czyli zapicowany szrot na kółkach zalany motodoktorem, później zaczynają się schody... Tylko w Polsce na szczelność silnika i kompresję na pierścieniach składa się szlam, syf, no i oczywiście film olejowy, im tego więcej tym cudowniej wygląda życie nasze i silnika który na tym jeździ...ZGROZA widać co się dzieje w silniku po zdjęciu dekla, czarno, w zimie problem z odpalaniem, nic tylko lać gęsty szajs...
się rozgadałem
Masz Millera, nie lej byle czego, w tamtych latach silniki Mazdy były konstruowane pod kątem pracy na olejach 5W-30, 0W-30, pełnych syntetykach z klasą jakości SG conajmniej, gdzieś w jakiejś instrukcji pisało, w czasach współczesnych mamy oleje SL, lub SM.
Zważywszy na to że masz silnik taki którego naprawy mało kto się podejmie, nie oszczędzaj, ceny części, koszt kompresora są wprost niesamowite.
Dla przykładu, kompresor, prosto z Japonii w serwisie około 17tys. zł netto, tłok 600zł, pierścienie 1600zł,
zalej 5W, nic się nie stanie, jeśli coś spalał, będzie spalał mniej, benzyny też.
się rozgadałem
Masz Millera, nie lej byle czego, w tamtych latach silniki Mazdy były konstruowane pod kątem pracy na olejach 5W-30, 0W-30, pełnych syntetykach z klasą jakości SG conajmniej, gdzieś w jakiejś instrukcji pisało, w czasach współczesnych mamy oleje SL, lub SM.
Zważywszy na to że masz silnik taki którego naprawy mało kto się podejmie, nie oszczędzaj, ceny części, koszt kompresora są wprost niesamowite.
Dla przykładu, kompresor, prosto z Japonii w serwisie około 17tys. zł netto, tłok 600zł, pierścienie 1600zł,
zalej 5W, nic się nie stanie, jeśli coś spalał, będzie spalał mniej, benzyny też.
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
jak wygląda sprawa z czyszczeniem smoka?
czy warto przyjąć scenariusz:
-bez płukanki
-spust oleju
-czyszczenie smoka
-zalanie 5w30
?
nie zaglądałem jeszcze pod silnik i nie wiem czy zdjęcie misy jest możliwe bez wyjęcia silnika
o mechanik albo leje 10w40 (bo tak było) albo robi tak jak się powie
czy warto przyjąć scenariusz:
-bez płukanki
-spust oleju
-czyszczenie smoka
-zalanie 5w30
?
nie zaglądałem jeszcze pod silnik i nie wiem czy zdjęcie misy jest możliwe bez wyjęcia silnika
o mechanik albo leje 10w40 (bo tak było) albo robi tak jak się powie
- Od: 23 wrz 2012, 17:39
- Posty: 44
- Skąd: Białystok
- Auto: Xedos9 2,3i Miller AT 1999
trzeba odkręcić wydech, tą część co idzie od kolektorów, żeby miske zdjąć, później miske montujesz na nowym silikonie pamiętając o usunięciu starego silikonu. Ruch dobry, przy czym uważać żeby śrub nie urwać, bo do mojego silnika sie kiedyś jakiś kowal dobrał...;] i była kombinacja. Warto wylać ten syf z dna miski.
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Do zwykłego silnika wolnossącego płukanka jaknajbardziej, ale do silnika z doładowaniem bym nie ryzykował, płukanka dość mocno rozrzedzi olej, a nasze uszczelniacze w kompresorze nie są najlepszej jakości więc bym nie polecał, może to i dobra mało pracochłonna metoda ale nie w tym przypadku...
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
wczoraj byłem na kanale i potwierdzam konieczność demontażu dwururki
w każdym razie usłyszałem że jakbym się nie bronił misę trzeba zdjąć – sączy z uszczelki misy
czeka mnie też naprawa/rekonstrukcja belki przedniej pod poduszką
a poza tym podobno nie ma tragedii
w każdym razie usłyszałem że jakbym się nie bronił misę trzeba zdjąć – sączy z uszczelki misy
czeka mnie też naprawa/rekonstrukcja belki przedniej pod poduszką
a poza tym podobno nie ma tragedii
- Od: 23 wrz 2012, 17:39
- Posty: 44
- Skąd: Białystok
- Auto: Xedos9 2,3i Miller AT 1999
Panowie takie poważne pytanie i prosiłbym o jakieś odpowiedzi, oczytałem się tyle o tych olejach że już nie bania boli a nic nie postanowiłem, mam xedosa 6 2.0 z przebiegiem 180tyś rok temu zalałem go castrolem magnatec 10w40 ale nie jestem zadowolony z pracy silnika na tym oleju, przy delikatnej jeździe nie ma żadnych ubytków ale przy przejechaniu tak około 4km do czerwonego pola zaczyna dymić i ubytek oleju jest zauważalny. na 10 tyś zużyłem około 5.3 litra oleju oczywiście wliczone jest tez zalanie silnika około 4.2 więc dolałem około 1 litr. z mojej małej wiedzy wynikałby że jeśli silnik bierze olej przy pałowaniu to musi przepuszczać olej na pierścieniach, i mój plan jest taki aby zrobić płukankę (może pomoże na pierścienie) i zalać go olejem albo mobil 1 5w50 syntetyk abo valvoline max life 10w40 i co wy na to? trochę się sram tej płukanki że coś mi rozszczelni ale z drugiej strony może pomóc no i olej czy przejście z tego castrola na pełen syntetyk z mobila nie narobi kłopotów doradźcie coś
ja jezdzilem KFem na dokladnie takim samym castrolu i nie narzekalem przez 5 lat. Co do plukanki i zmiany oleju nie bede sie wypowiadal. Ale powiem Ci tak: jesli wzial ci litr oleju na 10tys to sie ciesz i dbaj o silnik. Producenci najrozniejszych silnikow podaja ze litr na 10 tys to jest norma dla kazdego nowego silnika (gdzies to wyczytalem). Takze majac takie spalanie oleju nie widze wogole problemu aby szukac dziury w calym. Jakby ci 5 litrow wypil to bym sie zastanowil, ale przy litrze... tankuj i smigaj
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002
- Od: 16 mar 2009, 22:08
- Posty: 2048 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
zalej 5w-30 dexelie lub totala, jak coś pocieknie to wymienisz uszczelki i tyle, jeśli puszczą to zapewne i tak by nadszedł na nie czas prędzej czy później
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
To prawda 1 litr na 10000km to niewiele. Tylko spróbuj zmienić Tego Castrola na prawdziwy olej bo Castrol jest dobry do smarowania zawiasów w drzwiach stodoły. Po kliku tysiącach 4-6 Castrol traci swoje właściwości i nie ma smarowania. Pytanie – gdzie kupiłeś ten olej? Jeśli na Allegro to raczej podróbka. Castrol i Mobil to najczęściej podrabiane oleje. No i dlaczego 10W40? Pewnie jakiś mechanik od 125p i Polonezów z poprzedniej epoki stwierdził, że przy takim przebiegu należy przejść na "gęściejszy" olej bo będą wycieki. Gęściejszy to on nie jest tylko bardziej lepki – to jest lepkość, a nie gęstość. Kilka postów wcześniej pisał ktoś o tym, że silniki Xedosa produkowane kilka, kilkanaście lat temu i przystosowane były do oleju syntetycznego. Prawdziwego syntetyka, nie pseudo – jak Castrol, który na butelkach sprzedawanych do Polski pisze pełny syntetyk, a te same oleje w Niemczech oznaczane są jako półsyntetyk. Nie mam Mazdy ale serwisuję Xedosa mojego szwagra i przed każdą zmianą oleju robię płukankę – polecam. Jeździł na oleju 10W40, bo oczywiście jakiś pseudo mechanik tak mu doradził. Po pierwszej płukance i zmianie oleju na 5w40 zużycie oleju spadło z 1,2 litra do 0,4 litra na 10.000, silnik chodzi ciszej i jak twierdzi użytkownik lepiej się wkręca na obroty. Ostatnio lałem Millers 5W40, a przy następnej wymianie przechodzi na 0W40 lub 0W30 pewnie już nie Millers ale jakiś inny na próbę i oczywiście wymiana co10000km.
- Od: 8 paź 2012, 20:30
- Posty: 6
- Auto: Audi A3 1,9 Tdi
Panowie jakiej marki oliwe lejecię do swoich silników? Ją mam aktualnie mobila polsyntetyk i zastanawiam się czy nie zmienić firmy? Co sadzicie o zmianie na pelnysyntetyk?
-
Przemek...
- Od: 8 wrz 2006, 16:22
- Posty: 8670 (84/80)
- Skąd: KCH
- Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT
ja zmieniłem z półsyntetyka na pełny, zalałem castrolem magnatec 5w40, przejechałem ponad 4 tyś km i żadnych niepokojących objaw, wycieków, większego zużycia oleju, silnik troszeczkę ciszej chodzi,
na zegarze ponad 310 tyś km.
na zegarze ponad 310 tyś km.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość