Wrażenia z MegaSpota MazdaSpeed w Sochaczewie

Postprzez Loczek » 23 sie 2009, 22:14

anonimka napisał(a):Loczus dostaniesz baty oczywiście, że się pytali bo mieli problem z rozpaleniem swojego (tylko ciebie przy tym nie było... to mogłeś nie wiedzieć )

Ech a juz sie chcialem pogorszyc stosunki z tym Panem, kuźwa moze bedzie jeszcze okazja.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sty 2006, 17:30
Posty: 2112
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Auto: Bezawaryjne i Niebite

Postprzez anonimka » 23 sie 2009, 22:19

Myjk napisał(a):To chyba Kamil Was zbajerował


poznając sporą grupę nowych ludzi można się pomylić :)

Myjk napisał(a):Nie zjedliście szaszłyków i się zmarnowały. język


Myjk

u nas wcześniej popiekło się sporo mięsa i względnie chyba wszyscy byli najedzeni bo zostały ze dwa trzy kawałki...

Loczek napisał(a):Ech a juz sie chcialem pogorszyc stosunki z tym Panem, kuźwa moze bedzie jeszcze okazja.


oj loko loko... ty tu nie pitol bo zabrałeś mi Magdę spać i nie miałam się z kim dopić... może jeszcze będzie okazja :P

a odnośnie spania to nie wiem jakim cudem jeszcze nie chrapię i dobranoc wszystkim :]
In this white wave I am sinking...
In this silence... In this white wave... In this silence... I believe...
I have seen you, in this white wave, you are silent...
You are breathing in this white wave ...I am free...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 mar 2007, 15:10
Posty: 2013
Skąd: cebullandia...
Auto: hmmm nie ma wyjścia, musi być znów mx3...

Postprzez loockas » 23 sie 2009, 22:23

Fajnie było jak zawsze :)
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez Gapcio » 23 sie 2009, 22:27

waldii napisał(a):bylem ale siedzialem w samochodzie,bo sie Was balem

Eee ? Mnie tez ? a co mi zrobiles swiniaku ? :P
aaa to pewnie chodzi o to jak tym gnatem w leb dostalem :P <glupek2>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sie 2007, 17:06
Posty: 1644
Skąd: Miasto Świecącej wieży
Auto: Opel Vectra C 2.2

Postprzez mik » 23 sie 2009, 22:28

... nie brałem udziału w konkurencjach więc chociaż foty popstrykałem. O to one:

http://picasaweb.google.com/michal.kepczynski/Zjazd_20090822#

Generalnie jak na pierwszy mój zlot to jestem zadowolony. Szkoda, że nikt mi tego nie odnotuje, bo dwie godziny stałem pod płotem i Pan "ochraniacz" nie chciał mnie wpuścić :–), a w efekcie końcowym nawet nie sprawdzono dokumentów co oznacza, że chyba mogłem nie płacić.
Forumowicz
 
Od: 9 lut 2009, 23:15
Posty: 44
Skąd: Skierniewice
Auto: Mazda 3 1.6 2004

Postprzez Dareczeq » 23 sie 2009, 22:41

brii napisał(a):Dareczeq – o co Ci chodzi – wyjaśniliśmy wszystko na miejscu, wziąłeś udział w tylko jednej konkurencji,


brii nie w jednej a w 2 + cwiartka. Staralem sie skorzystac z jak najwiekszej ilosci konkurencji bo 75 zl na drodze nie lezy. W kazdym razie nie chodzilo mi o jakies wielkie pretensje lecz o to, ze nastapila pomylka w punktacji i ze nie uwzgledniono mojego wyniku. Mialo to wplyw nie tylko na moja ilosc punktow. Poprostu ktos nawalil albo z dostarzeniem wynikow albo z podliczaniem ale nie ja – wnioski wyciagnij sam.
W kwestii dyplomów sprawe wyjasniles.

brii napisał(a):Ogólnie w tym momencie widzę, że jest tu dużo osób które znacznie lepiej wiedzą jak organizować zloty, więc droga do stanowiska KS dla tych osób jest otwarta


brii ja nie uwazam, ze zorganizowalbym to lepiej ale uwierz mi, ze dla mnie pieniadze wydane na ten zlot i wszystko co z nim zwiazane nie byly male.

Obrazanie sie na osoby krytykujace ten zlot nic nie zmieni. Cos zawiodlo albo organizacja albo cos innego. Ja poprostu mam prawo jak wszyscy otwarcie mowic o tym co mi sie nie podobalo a co sprawilo frajde.
Wnioski powinny wyciagac osoby, ktore w przyszlosci bede organizowac kolejne zloty. Na kazda krytyke nalezy tez spojrzec z tej pozytywnej strony. Przykro mi brii, ze tego nie potrafisz.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 kwi 2008, 09:00
Posty: 237
Skąd: Pleszew
Auto: BMW X3 E83 3.0 i

Postprzez nemkovicz » 23 sie 2009, 22:47

szigi digi napisał(a):witam po zlotowo:)

Na początek chciałam powiedzieć że to mój dziewiczy zlot który będę miło wspominać :) Wielki szacun dla organizatorów wielu z was narzeka ale jak sami mielibyście się za to wziąść to nie było by chętnych ,pamiętajcie że nigdy nic nie wychodzi tak jak się planuje w 100% i wcale tak tragicznie nie było .Kapela świetna :)

Chciałam podziękować:

pannie nemkovicz za świetne towarzystwo mam nadzieje że za jakiś czas bedziesz zaglądać na spoty swoim powozem:D
Picolinkowi za wspaniały pokaz tańca :D będę robić furore na weselach
Docent D za miłe towarzystwo i rozmowy:)
Chudy_323F za ojcowską opiekę :D córko nie używaj wulgaryzmów
Mev za użyczenie swojego jak że cudownego pojazdu do sesji :D
strOOs za namowę w przejeździe na ślepca nie byłam chyba takim złym pilotem :D

i całej grupie za miłe towarzystwo


tez się podpisuje ale bys Szigi zapomniala o Alienie i,, nie daj babie weść na glowe wypij ze mną na pół " :D


pozdrawiam Nemo=Nemkovicz :D
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 11 sie 2009, 11:55
Posty: 4
Skąd: Łódź
Auto: statek podwodny

Postprzez Myjk » 23 sie 2009, 22:49

Loczek napisał(a):Ech a juz sie chcialem pogorszyc stosunki z tym Panem,

Niestety, tym razem jesteś pragnienie.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez Bartosz_ » 23 sie 2009, 22:51

Był to mój pierwszy zlot i uważam go za bardzo udany. Podziękowania organizatorom za włożony w to wysiłek i wszystkim których poznałem za miłe towarzystwo...
Klubowicz
 
Od: 2 mar 2008, 17:49
Posty: 1439 (39/61)
Skąd: Grudziądz
Auto: Mitsubishi Pajero Pinin
Opel Vectra Signum

Postprzez matysh » 23 sie 2009, 22:59

brii napisał(a):bo każdemu, kto dokłada kupę kasy do organizacji zlotu, bierze urlop z pracy (traci część pensji), poświęca wolny czas i dostaje w zamian narzekanie odechciwa się wszystkiego.

Nie łam się stary... najwyraźniej ten klub już taki jest. Mnie na zlocie nie było, ale TRZEŹWEJ oceny raczej bym sobie nie odmówił. Myślę, że w pierwszej chwili mogłoby nastąpić conajmniej "zdziwienie" zaistniałymi warunkami lub czymkolwiek innym, ale przecież to ogólnopolski mega-zlot, a nie "wielka wyżerka w Sochaczewie", czy "grupowe nocowanie w ośrodku". :)
MS zna już przypadki ostrej i niezrozumiałej krytyki w stosunku do organizatorów imprez, a to tylko kolejna wskazówka, a raczej "znak drogowy" ku temu aby pracować nad naszą mentalnością i kulturą.
Syf poimprezowy i nieszanowanie swojego mienia – to największa bolączka zlotów. Ponadto o ile się nie mylę to każdy klubowicz MS powinien reprezentować pewną postawę, w tym wspieranie klubu i jego działań, a tym samym koordynatorów spotkań, forum, kontaktów z klubowiczami czy czegokolwiek...
ciekawe ilu z Was przeszło to przez myśl na miejscu?
"Klub to my i nasze mazdy"

lukster napisał(a):tak się naprułem świętując wynik z 1/4, że spało mi się w domku elegancko

też miałem taki plan <lol> bynajmniej jeśli chodzi o to pierwsze, bo dobry wynik na 1/4 to utopia

Pozdrawiam
Ostatnio edytowano 23 sie 2009, 23:14 przez matysh, łącznie edytowano 3 razy
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 mar 2008, 17:17
Posty: 985
Skąd: Suwałki
Auto: EC K8 | BA B3 | Civic MB3 D15Z8 vtec | CRX ED9 D16Z5 | E30 316i coupe

Postprzez Myjk » 23 sie 2009, 23:00

Porek napisał(a):Jedno piwo do kiełbaski z grilla jeszcze nikogo nie zabiło

Ice Tea też jest dobre do kiełbaski... ;)
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez ravo » 23 sie 2009, 23:11

Porek napisał(a):Ravo... albo Ravo nie dziękuję. Miał za mało czasu dla mnie i nie powiedział dobranoc ani do widzenia.

pseprasiam

Dzieki, ja tym razem nie czulem klimatu na lotnisku bo poprostu nie startowalem :( dla mnie jedyna wpadka sa domki ale oczywiste jest, ze nie da rady sie wszystkiego sprawdzic a opinie co zrobilismy z kasa na nocleg sa malo powazne i srednio inteligentna osoba wstydzila by sie je zadac jak by sobie policzyla co na co poszlo.

Dzieki Brii i gratuluje bezpiecznego zlotu
italian boy
Avatar użytkownika
Zarząd – Vice Prezes
 
Od: 26 gru 2003, 13:24
Posty: 16249 (6/216)
Skąd: Wroc.love by night
Auto: Trophy & F1 R26

Postprzez bazyl wspaniały » 23 sie 2009, 23:17

Uff, dotarłem :]
Pierwszy wyjechałem na zlot, a ostatni chyba do domu dotarłem <lol>


Dareczeq napisał(a): Poprostu ktos nawalil albo z dostarzeniem wynikow albo z podliczaniem ale nie ja – wnioski wyciagnij sam.

Coś mi mówi że to 100% moja wina
Dareczeq poprzez MOJE niedopatrzenie ( brii w tym przypadku jest całkowicie niewinny) stało się tak jak się stało. Niczego to już nie zmieni bo po ptokach, ale przepraszam bardzo jeśli z mojej winy jesteś pokrzywdzony <uklon>. Wylazł na brak doświadczenia w tego typu sprawach z mojej strony.

Mi tam się podobało bardzo mimo że trochę "nieżywy" byłem (nieprzespana noc i długa droga na zlot). Z wieloma chciałem porozmawiać i pointegrować ale się do tego nie nadawałem. Pozdrówka dla wszystkich przybyłych nowopoznanych i starych wyjadaczy :)
Fajne jesteśta chopaki i dziewczyny, wszystkie razem i z osobna:]
Do następnego :)
Obrazek
"... prędkość była ok, to zakręt był za wąski..."
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 mar 2006, 19:10
Posty: 3713 (0/2)
Skąd: stalowa wola
Auto: ś.p 626 GE FP
ś.p 626 GE KL
ś.p XEDOS9 KF
ś.p Fiesta 1,3
Grand Caravan 3.3LPG :D
Virago 535

Postprzez PLaster » 23 sie 2009, 23:24

Witam wszystkich uczestników zlotu MS Sochaczew 2009
I ja dotarłem do domku cało i zdrowo ;)

Na początek wielkie podziękowania dla przybyłych, za świetną zabawę i miłą atmosferę – to w końcu ludzie i klimat jaki tworzą jest wyznacznikiem tego czy zlot był udany czy nie.
W dalszej kolejności ślę podziękowania dla Brii za cały trud włożony w organizację, oraz dla pozostałych funkcyjnych którzy szczerze działali i świecili swoim przykładem innym uczestnikom.

Czytam powyższe posty i przy wypowiedziach niektórych osób nie chce mi się wierzyć w to co czytam, ale to trudno, wolność słowa.
Słowa krytyki łatwo pisać, porównywać z Koninem 2009 czy Borskiem 2008, niestety ale słowa niewiele pomagają przy takiej imprezie (5 odpowiedzi w wątku).

Ogólnie oceniam zlot za udany, na lotnisku był względny porządek, duża ilość konkurencji (tylko szkoda, że ledwo na szkolenie Toyoty zdążyłem) i nagrody rzeczowe dla najlepszych. Jedynie zachowanie niektórych uczestników (a i "klubowiczów") miało wiele do życzenia. Wymagamy od kogoś, zacznijmy wymagać od siebie. Szczęście, że ani na lotnisku, ani po nie było żadnych niebezpiecznych sytuacji i wszyscy dojechali do domu.
Co do części pozlotowej (noclegowej), to było do przyjęcia jak za te pieniądze. Rozumiem tych co mimo opłaty za domek spali w aucie, ale... przyzwyczajenie do wielogwiazdkowych hoteli czasami może zgubić. Kapelę dało się słuchać, a kiełbaski przełknąć.

Podsumowując: Wielkie dzięki za możliwość uczestnictwa w zlocie.
Do następnego ...
www.czelej.net
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 4 lut 2008, 02:41
Posty: 2350 (22/37)
Skąd: Mark k. Warszawy/Podlasie
Auto: GH '10 L5 125KW
CR '08 LF 107KW

Postprzez strOOs » 23 sie 2009, 23:37

Nocleg: troche duzo te 35zl/os za namiot dla kogos, kto nie skojarzyl kwestii sniadania, ale raz sie zyje :)
Lotnisko: brakowalo bardziej "skupionego" parku maszyn, naprawde byl hektar spaceru od poczatku do konca terenu "spacerowego" i toitoi po drugiej stronie ;)

Reszta: super pozytywnie, kapela swietna, zabawa przednia, troleje to moje nowe marzenie do auta :D
"The object of war is not to die for your country, but to make the other bastard die for his."
www.zacharow.info – portfolio
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2005, 00:24
Posty: 1884
Skąd: Łódź
Auto: 323F BJ FP LPG

Postprzez Fasola » 23 sie 2009, 23:42

brii napisał(a):Moi drodzy, jestem zaskoczony Waszą "odwagą".
Na miejscu były tylko dwie osoby które powiedziały o warunkach coś złego, tutaj cały sztab ludzi zaczyna litanię pt.: wszystko było źle... Boicie się komuś spojrzeć w oczy i coś powiedzieć, wygodniej jest z za klawiatury – można bez problemów naginać rzeczywistość i się pastwić.

Chciałem z Tobą porozmawiać ale nie mogłem Cię nigdzie upolować,a po nocce już mi przeszło..

brii napisał(a):Widzę, że część z Was obraz całości zlotu przesłoniły domki, które (przyznaję były kijowe, nie spodziewałem się, że w ośrodku kolonijnym będzie taka kiła) były tak naprawdę potrzebne na wypadek deszczu.

Co to za wytłumaczenie sprawy?? nie wszyscy balują do 6 rano i nie potrzebują się wyspać w domku a to że były na wypadek deszczu, to nie rozumiem,znaczy płacę 140 złotych za 2 osoby za nocleg w domku a jak będzie słońce to śpię na igłach od sosny??
Nie pamiętam kto mi powiedział że domki te były załatwiane na telefon,bez jakiego kolwiek oglądania. Natomiast po rozmowie z właścicielką ów ośrodka "wczasowego" powiedziała że łazienki są w 4 domkach z czego jeden ma ona i jeden na pewno Bri , poza tym u Anonimki i Łodzi jeszcze widziałem.

brii napisał(a):Co się tyczy żarcia – najwięcej komentowały osoby które nie spróbowały

Mylisz się spróbowałem wszystkiego,kiełbasa smakowała jak najgorszy i najtańszy produkt z tesco chyba,kaszanka dobra ale droższa od kiełbasy – paranoja ,karkówka niezła tylko cena na wagę złota,a jajecznica obojętnie czy podwójna czy potrójna zawsze taka sama ,tylko więcej kresek markerem na bilecie wjazdowym

brii napisał(a):Ogólnie w tym momencie widzę, że jest tu dużo osób które znacznie lepiej wiedzą jak organizować zloty, więc droga do stanowiska KS dla tych osób jest otwarta:
– kinki
– Dareczeq
– Lulu
– fasola1980
Jestem pewien, że przy podobnym budżecie zrobicie to lepiej.

Nie interesuje mnie to stanowisko w ogóle ja tylko wyrażam swoją opinię żyje w demokratycznym kraju i mam swoje zdanie,mnie bolało to że nikt nie powiedział że domki są z:
Mako napisał(a):obozu cyganskiego z poczatku dwudziestego wieku

i weście sobie lepiej do h......a namioty,gdybym miał auto więcej niż 2 osobowe rozłożył bym fotele wyspał się w samochodzie i finito nic bym nie pisał,ale nia mam i boli mnie że spałem w takim syfie,to się odbiło na mojej psychice.
Fasola
 

Postprzez Basilius » 24 sie 2009, 00:13

hejka,
Wypowiem się tylko na temat samego zlotu na płycie ponieważ nie dane nam było (napiszę "nie chcieliśmy" – żeby nie było, że nam np. Brii nie pozwolił he he) zostać na noc.

Zlot zajefajny – poślizgałem się na silikonie (i nie chodzi tutaj o sztuczne cycki :D ), pogadałem z ludźmi, zobaczyłem inne Madzie 6, popatrzyłem coby tutaj można zmienić by Magdę upiększyć, miałem możliwość zobaczenia innych aut, których zazwyczaj się na ulicy nie spotyka. Zobaczyłem ludzi, dla których Mazda to nie tylko auto, ale pasja i obiekt westchnień. Kolesie pucujący felgi, lakier, szybki i całą resztę – wielki szacuneczek. Dla mnie rdzeniem, kręgosłupem zlotu byli ludzie których spotkaliśmy i z którymi mieliśmy okazję zamienić kilka słów lub dłużej porozmawiać. Każdy życzliwy, uśmiechnięty i pomocny. Ginie przepaść wiekowa i cała reszta tego shitu z jakim mamy do czynienia na codzień. Osobiście dla mnie i dla mojej rodziny – świetnie spędzona sobota, zlot extra! Na pewno nie odpuścimy następnego i wtedy już się pointegrujemy z Wami.

Podziękowania należą się wszystkim! Dziękujemy Brii, bo gdyby nie jego msg na PW to by nas nie było na zlocie. Podziwiam za podjęcie się organizacji spotkania na taką skalę!

Dziękuję Gapcio'wi za kontakt i możliwość dołączenia w Częstochowie do Benego i Asi. Całej trójce należą się podziękowania za towarzystwo podczas zlotu – Wasza Madzia naprawdę fajna furka – kolorek wypas :D

Pozdrowienia dla ADHD, Agi i Chantal w szczególności – tak jak mówiłem, dać dzieciom pół hektara pola i są z głowy na parę godzin. A tam było ponoć 760 hektarów terenów :D

Zlot bezpieczny a to ważne. Mnie się podobało bardzo! Żona Teri w drodze powrotnej zlot podsumowała stwierdzeniem – "teraz jeszcze bardziej lubię Mazdę" :D Emilia – nasza 5cio letnia córeczka zachwycona była przestrzenią do obiegania :) Julia nasza 7mio miesięczna córeczka (chyba najmłodszy uczestnik zlotu) zachwycona była uwagą jaką jej poświęcano (ciocia Asia, wujek Beny). Tak więc każdy z naszej rodzinki znalazł coś dla siebie :)

Pozdrawiamy serdecznie i do następnego :)))
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2009, 09:00
Posty: 272
Skąd: Wolbrom
Auto: Mazda 6 GY, 2.0 CD 143KM(166), Mazda MX-3 2.5 V6 KL-ZE

Postprzez Borys » 24 sie 2009, 00:26

Basilius jeśli dobrze kojarzę to dziękuje za wspólny kawałek drogi powrotnej ;)
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2007, 00:00
Posty: 2063 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: Lancer

Postprzez Kubutek » 24 sie 2009, 00:41

Tak czytam sobie te Wasze wypowiedzi i postanowiłem dodać coś od siebie.

Po pierwsze i najważniejsze, to bardzo cieszę się, że przyjechałem na ten Zlot. Spotkałem sporo dawno nie widzianych znajomych, poznałem nowe osoby. W Klubie jestem dość długo i niejeden Spot, Zlot czy Megazlot mam zaliczony więc dla mnie nie liczy się już udział w konkurencjach, a raczej przyjeżdżam dla samych ludzi. Pod tym względem zlot uważam jak najbardziej za udany, a żałuję jedynie, że nie mogłem spędzić więcej czasu i pogadać dłużej ze wszystkimi.

Niestety historia lubi się powtarzać i tak naprawdę po każdym mniejszym i większym zlocie pojawia się identyczny wątek, w którym ludzie piszą głównie o tym co było źle zorganizowane i co im się nie podobało (m.in. z tego względu zrezygnowałem kiedyś z PR'a Mazowsza). Nie będę się wypowiadał na temat noclegu w domkach, bo nawet do nich nie zajrzałem. Pole namiotowe w lesie to bardzo fajny klimat, więc mi się podobało. Toalety – normalne jak na pole namiotowe. Jedzenie... na przyszłość proponuje nie korzystać już z tej firmy cateringowej... Było po prostu nie dobre i tyle.

Co do udziału w konkurencjach, każdy kto chciał wziąć w nich udział miał na to okazję. Wystarczyło ustawić się w kolejce i pojechać, więc nie rozumiem postów w stylu "ja nie wiedziałem", "nikt mi nie powiedział", bo tak naprawdę Ci co chcieli powtarzali sobie konkurencje nawet po kilka razy.

Co do bezpieczeństwa na lotnisku. Niektórym nie spodobało się to żeby było tak restrykcyjnie. Stali bywalcy zlotów w Rykach pamiętają pewnie że były one bardziej spontaniczne, każdy mógł się wyszaleć jak tylko chciał znajdując sobie kawałek wolnego pasa. To się sprawdzało na samym początku, jak na takie zloty przyjeżdżało po 50 aut, ale nie przy 100-150 (nie wiem ile było aut tak tylko strzelam). Wg mnie organizacja na samym lotnisku była naprawdę w porządku, a co poniektórzy powinni dziękować Brii za to że ich nie usunął z lotniska za niektóre wybryki... Z tego co pamiętam, to chyba tylko na jednych Rykach nie było żadnej stłuczki, a na jednych musiała nawet interweniować policja... Dobrze że nic się nie wydarzyło tym razem (ale o tym już nikt nie napisał)

Tak więc z mojej strony mogę jedynie podziękować Brii za zorganizowanie naprawdę fajnego zlotu, bo tak naprawdę niewiele osób zdaje sobie sprawę jakie to trudne przedsięwzięcie. Nie twierdze, że był to najlepszy zlot na jakim byłem, ale tak naprawdę każdy jest inny i z każdego można znaleźć jakieś miłe akcenty, które pamięta się na całe życie. Kiedyś byłem na zlocie Nissan Klub Polska w Borkach, gdzie 2 namioty ode mnie puszczali muzykę z auta z potężnym caraudio do 5 nad ranem, a co godzinę odpalali silnik w tym aucie (równie potężny mugen) żeby im akumulator nie padł. Wyspać się nie dało, ale i tak uważam zlot za jak najbardziej udany. Poznałem sporo fajnych ludzi, obejrzałem kilka naprawdę fajnie zrobionych autek.

Najważniejsze jest podejście do sytuacji. Jak się przymknie oko na niektóre rzeczy, to na 100% każdy znajdzie jakieś miłe wspomnienia z tego zlotu i mam nadzieję, że o tych właśnie będziecie pamiętać dłużej.

Pozdrawiam,

Kubutek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 sie 2004, 11:51
Posty: 747
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 323F BA 2,5 V6 '95
Smart ForTwo 0,8 CDI '03
Mazda 6 GY 2.0 CITD '07
Mazda CX7 2.2 CITD '10

Postprzez stein » 24 sie 2009, 01:20

Panie kufa, co tu się długo rozwodzić była lipa totalna, zero organizacji, nuda że łep urywa, panowie z toyoty zachowywali się jak hitlerjugent , pamiętam jak parę osób z MS psioczyło na mega zlot JCF, ale powiem wprost, tam zapłaciliśmy 50zł od łebka i nie gasiliśmy silników, chyba że już nie mieliśmy siły się ścigać, a tu ? 125 zł *1 i ja się przejechałem raz a moja kobieta 3, łączne koszta imprezy przekroczyły 500 zł a nie mówiąc o ściganiu to nie było nawet na co popatrzeć, next time chyba lepiej się złożyć w 5-6 osób i sobie wynająć lotnisko prywatnie.


*1 ktoś sobie ładnie przyciął patrząc na ilość aut i koszta imprezy, ale to tu chyba norma patrząc na całokształt , normalnie niczym RM, wszystkie owieczki grzecznie płacą na ojca dyrektora.

reasumując na wielu zlotach byłem ale na takiej padlinie nigdy.
I znowu człowiek wydaje pieniądze, których nie ma, na rzeczy, których nie potrzebuje, by imponować ludziom, których nie lubi.(Danny Kaye)

Kobiety nie kłamią, ale szminkują trochę prawdę. (Danny Kaye)
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 27 lip 2008, 20:17
Posty: 16
Skąd: Lublin
Auto: mx3 1.8v6 '91[*], Proton Satria 1.3 '99

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości