Moi drodzy, jestem zaskoczony Waszą "odwagą".
Na miejscu były tylko dwie osoby które powiedziały o warunkach coś złego, tutaj cały sztab ludzi zaczyna litanię pt.: wszystko było źle... Boicie się komuś spojrzeć w oczy i coś powiedzieć, wygodniej jest z za klawiatury – można bez problemów naginać rzeczywistość i się pastwić.
Widzę, że część z Was obraz całości zlotu przesłoniły domki, które (przyznaję były kijowe, nie spodziewałem się, że w ośrodku kolonijnym będzie taka kiła) były tak naprawdę potrzebne na wypadek deszczu.
W Borsku warunki były gorsze, bo nie było wody, kibla, umywalki, dachu, łóżek, było +40C, brak cateringu, sklepy daleko i drogie itd. (pamiętam narzekania z zeszłego roku) a teraz twierdzicie, że w Sochaczewie było gorzej... Ciekawe...
Nikt póki co nie wspomniał o tym, że:
– nie było żadnej kolizji na lotnisku
– ośrodek nie był daleko
– ludzie nie byli rozbici na dwie grupy
– namoity można było rozstawiać gdzie popadnie
– po raz pierwszy była impreza z prawdziwym zespołem
– żarcie może nie rewelacyjne ale nie trzeba było dopłacać
Co się tyczy żarcia – najwięcej komentowały osoby które nie spróbowały, a żarcie jak żarcie – części która jadła samokowało a części nie.
Pojawiły się zarzuty, że nie dało się wziąść udziału we wszystkich konkurencjach – nawet mnie nie denerwujcie – nie dość, że część ludzi się spóźniła to jeszcze jak zapraszałem do południa i prosiłem o start w konkurencjach i szkoleniach bo później się nie wyrobicie to chętnych nie było...
Dareczeq – o co Ci chodzi – wyjaśniliśmy wszystko na miejscu, wziąłeś udział w tylko jednej konkurencji, mimo tego, że ją wygrałeś to i tak miałeś punktów za mało by zdobyć nawet trzydzieste miejsce. Dyplomy były tylko dla trzech osób z największą sumą punktów – reszta dyplomów była za 400m.
Wiem, że komuś zawsze coś nie pasuje a na tym forum jest moda na grupowe napadanie i czepianie się. Nie mam zamiaru w tym uczestniczyć i dlatego nie napiszę już w tym temacie słowa więcej, ba nawet nie zamierzam go dalej czytać bo na 100% zmieni się on w kloakę z wynurzeniami ludzi, którzy lubią bić pianę.
Jestem pewien, że nie dało się za te pieniądze zorganizować lepszego zlotu. Może i warto było podnieść cenę wjazdu o 30zł – wtedy mielibyście hotel, część narzekających by nie przyjechała a druga część niezadowolonych by narzekała, że za drogo
Ogólnie w tym momencie widzę, że jest tu dużo osób które znacznie lepiej wiedzą jak organizować zloty, więc droga do stanowiska KS dla tych osób jest otwarta:
– kinki
– Dareczeq
– Lulu
– fasola1980
Jestem pewien, że przy podobnym budżecie zrobicie to lepiej.
Liczę na Wasz odzew na PW celem omówinia procedury przejęcia mojego stanowiska. Jeśli nie chcecie to nie stękajcie.
Nie zamierzam nic więcej komentować, bo szkoda klawiatury. Krzykacze i pieniacze są najgłośniejsi, ale po zrozmowach z ludzmi w ośrodku, nawet tymi których widziałem na oczy pierwszy raz mogę powiedzieć, że ze zlotu można być zadowolonym i to nawet bardzo.
Jeszcze raz pragnę podziękować ogromnej większości ludzi za przybycie. Cieszy mnie, że jednak większość się dobrze bawiła, trzeźwo ocenia zlot jako całość i przymyka oko na wpadkę w postaci chatek.
Pozdrawiam: Brii