Klub MazdaSpeed

Lada dzień w polskich salonach pojawi się Mazda 6 po kuracji odmładzającej. Ceny najtańszej wersji Comfort z 1,8-litrowym silnikiem benzynowym o mocy 120 koni startują od 83 900 zł.



Najtańsza Mazda 6 Comfort z 1,8-litrowym silnikiem benzynowym o mocy 120 koni kosztuje 83 900 zł. Ceny mocniejszej wersji z nowym, 155-konnym motorem o pojemności 2 litrów rozpoczynają się 91 900 zł, a najmocniejsza odmiana benzynowa 2.5 170 KM to wydatek co najmniej 119 900 zł.

W ofercie "szóstki" nie będzie już 2-litrowego diesla o mocy 140 koni, pojawi się za to jednostka wysokoprężna o pojemności 2,2 litra w trzech wariantach mocy. Najtańsza, 129-konna wersja kosztuje 102 900 zł, wariant 163-konny – 104 900 zł, a 180-konny – 129 900 zł.





Lista wyposażenia podstawowej wersji Comfort obejmuje 6 poduszek powietrznych, układ DSC, manualną klimatyzację, elektrycznie sterowane szyby i lusterka (podgrzewane), audio z 4 głośnikami, podgrzewane fotele przednie i spryskiwacze reflektorów. Droższy wariant Exclusive oferuje dwustrefową klimatyzację automatyczną, nagłośnienie z 6 głośnikami i sterowaniem z kierownicy, tempomat, skórzane obicie kierownicy i gałki biegów oraz 16-calowe alufelgi. Wersja Exclusive Plus ma na pokładzie ponadto biksenonowe reflektory z doświetlaniem zakrętów, światła przeciwmgielne, czujnik deszczu i zmierzchu, system wspomagania ruszania na wzniesieniu, zmieniarkę na 6 płyt oraz 17-calowe alufelgi. Topowa odmiana Sport to m.in. pakiet stylizacyjny i 18-calowe alufelgi, czujniki parkowania, system monitorowania "martwej strefy" RVM oraz bezkluczykowy dostęp do auta.

Jednocześnie Mazda wprowadza do oferty Mazdę 3 (hatchback) i 6 (liftback i kombi sprzed face-liftingu) z homologacją ciężarową. Dopłata do 4-osobowej homologacji ciężarowej wynosi 2 100 zł.

Źródło i galeria zdjęć: Moto.pl

No to pasuje. Zostawię swoją 626 w rozliczeniu i biorę następne 2.5. tylko ciekawe czy gaz mi zamontują

Wow, nie spodziewałbym się nigdy manualnej klimatyzacji, nawet w wersji podstawowej.

A ja nigdy nie korzystam z automatu. Wolę mieć wszystko pod kontrolą, w trybie auto za bardzo dmucha i hałasuje

Już chcesz usprawiedliwiać

Nie, rozumiem Cię doskonale, szczególnie że osprzęt do automatu to niewielki koszt. Mazda najwyraźniej zdecydowała się na stworzenie bazowej wersji modelu, by dotrzeć do większej liczby klientów.

...i dokładnie tak to odebrałem .
Pewnie nikt, lub prawie nikt tej wersji wyposażenia na kupi, ale cena przyciągnie trochę klientów do salonów, aby zapoznać się z ofertą. A jak się spodoba, to ktoś dołoży trochę kasy, bo to przecież "na lata", a i sprzedawca stanie na rzęsach i wmówi, że z manualną klimą właściwie nie da rady jeździć.
Moim zdaniem to rozsądny krok – wszystkie marki (poza tzw. premium) tak robią i prawie nikt nie wyjeżdża z salonu bez dokupienia jakichś gadżetów, ale cena sprawia, że ktoś w ogóle odwiedza salon.

Globy napisał(a):A ja nigdy nie korzystam z automatu. Wolę mieć wszystko pod kontrolą, w trybie auto za bardzo dmucha i hałasuje

Mówisz jak jeżdżący z maunalną skrzynią o skrzyniach automatycznych
Część sterowników jest ewidentnie głupia, ale nie wszystkie. Jak sterownik automatycznej klimatyzacji jest "bystry" to daje radę – nic nie dmucha po ryjku zminym, nic nie szumi (chyba, że wybierze się opcję FAST;)) i temperatura jest jak należy.

Tak, w Renówkach klima jest bardzo przyjazna dzięki tym funkcjom, podobnie w autach klasy premium.

W Peugeotach nowych rowniez jest dobrze. I chyba od 308 w gore jest w standardzie (?), albo ja nie trafilem na oferte bez (a pytalem o najtansze opcje rowniez)