jak przywrocic połysk zmatowionemu lakierowi ?

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez s e b a » 31 mar 2005, 14:00

Mam mały problem, moze już ktoś miał z tym do czynienia. Miałem poprzyklejane do auta taśmą klejącą dwustronną różne weselne dziwolągi. Po imprezie nastepnego dnia ( chyba przez strasznego kaca) postanowiłem wszystko zedrzeć ale taśma pozostawiała klej i za nic nie chciała zejść. Wpadłem na mało genialny pomysł zmycia tych resztek kleju zmywaczem do paznokci i gąbeczką ...schodziło pięknie. Ale jak wszystko wyschło porobiłem sobie piękne wku*** jące zmatowione plamki na lakierze – tak jakbym przetarł drobnym papierem ściernym. Czy można te miejsca na lakierze przywrócić do połysku? Czy pomogą jakieś pasty polerskie ( czy ktoś mógłby jakąś polecić ? ) POMOCY...... !!!
Początkujący
 
Od: 24 lis 2004, 11:23
Posty: 23
Skąd: Warszawa
Auto: 626 2.0 ditd

Postprzez mayer » 31 mar 2005, 14:17

Pasta polerska FARECLA aczkolwiek ... prawdopodobnie rozpusciłeś warstwę carlacku i raczej nic ci nie pomoże.. Pogratulowac pomysłu żeby akryl acetonem zaatakować...
mayer
W124 300TD automat
mazda 626 GE 2,0 16V
W oczekiwaniu na małego Mayerka...:))))))
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 mar 2005, 16:36
Posty: 490 (0/1)
Skąd: poznań
Auto: Mercedes W124 300TD /mazda 626

Postprzez adam626 » 31 mar 2005, 15:13

chemoutwardzalny dwuskładnikowy klarlack powinien wytrzymać zmywanie acetonem, gdyby został zmyty to aceton rozpuścił by od razu barwną bazę i to by dopiero było widać
jestem przekonany że zmyłeś z tych miejsc wszystkie warstwy silikonów i wosków jakie były przez lata nakładane na cały samochód
polecam przetarcie tych miejsc a nawet całości mleczkiem plastmala czy jakimkolwiek innym preparatem woskowym czy silikonowym
ja używam plastmala i jestem zadowolony ale co kto lubi
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2003, 15:56
Posty: 774
Skąd: wawa
Auto: 626GD89 GT 4WS

Postprzez Waluś » 31 mar 2005, 15:32

Acetonem po lakierze <szok>
Następnym razem użyj dykty, lub spirytu, tylko polskiego, bo wschodni może wypalić również blache <lol>
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez mayer » 31 mar 2005, 15:51

adam626 napisał(a):jestem przekonany że zmyłeś z tych miejsc wszystkie warstwy silikonów i wosków jakie były przez lata nakładane na cały samochód

obawiam się że usiłujesz go na darmo pocieszyć . właśnie zrobiłem próbe na starym zderzaku żre aż miło popatrzeć. Aceton naprawde wypali ci klarlak. Nie wierzysz szmatka zmywacz i do dzieła..
mayer
W124 300TD automat
mazda 626 GE 2,0 16V
W oczekiwaniu na małego Mayerka...:))))))
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 mar 2005, 16:36
Posty: 490 (0/1)
Skąd: poznań
Auto: Mercedes W124 300TD /mazda 626

Postprzez s e b a » 31 mar 2005, 16:22

człowiek na kacu straszne rzeczy robi... ehh, ale spróbuje tymi pastami o których piszecie, może coś choć troszkę pomoże...
Początkujący
 
Od: 24 lis 2004, 11:23
Posty: 23
Skąd: Warszawa
Auto: 626 2.0 ditd

Postprzez wicekk » 31 mar 2005, 23:02

nie no panowie oczywiscie ze aceton topi klarlack i nie koniecznie musial do bazy, wystarczylo ze czesciowo zmiekl i sie rozmyl, pewnie sa biale plamy. Jak nic nie pomoze to sprobuj papierem 2000 na mokro a pozniej jakas pasta polerska np. Tempo, kupisz za grosze na stacji cpn.
Na koniec zwal wszystko na alkohol, ze Ci tak auto urzadzil ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 gru 2004, 22:43
Posty: 106
Skąd: Tarnowskie Gory
Auto: Mazda 626 1.8 16V

Postprzez s e b a » 1 kwi 2005, 13:20

... tak jest, zwalę to na alkohol ;).... chyba zacznę mniej pić , a swoja drogą mogłem to wódką zmyć bo zostało jeszcze parę butelek z wesela ;p
Początkujący
 
Od: 24 lis 2004, 11:23
Posty: 23
Skąd: Warszawa
Auto: 626 2.0 ditd

Postprzez mayer » 1 kwi 2005, 14:02

<lol> teraz to możesz co najwyżej próbować wypłukać to z pamięci hahaha
mayer
W124 300TD automat
mazda 626 GE 2,0 16V
W oczekiwaniu na małego Mayerka...:))))))
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 mar 2005, 16:36
Posty: 490 (0/1)
Skąd: poznań
Auto: Mercedes W124 300TD /mazda 626

Postprzez Waluś » 1 kwi 2005, 14:13

s e b a napisał(a):a swoja drogą mogłem to wódką zmyć bo zostało jeszcze parę butelek z wesela ;p

Wódke to lepiej do Ryk przywieź, a do zmywania kup se dykte hahaha a nie wódke <glupek2>
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości

Moderator

Moderatorzy Moto