Strona 1 z 2
No ale się dzisiaj wkurzyłem...

Napisane:
24 mar 2005, 19:02
przez Xionc
No ale się dzisiaj wkurzyłem

pojechałem zmienić felgi (ktore zakupiłem przed zimą) i oponki na letnie, ET pasuj, śróby tez tylko co? Tylko nie pasuje otwór centerujący. Kurna, tyle sie na forum naczytałem o tym a jakoś nikt na to uwagi nie zwaracał. Mazda ma 54mm a ja mam felgi 57. Co ciekawsze, nie ma w sprzedarzy takich pierścieni tylko trze na zamówienie robić. Grrrrr... no to na święta zostanie na zimówkach ;(

Napisane:
24 mar 2005, 20:13
przez Waluś
Kurcze masz pecha
Biegusiem do tokarza i ci wytoczy, tylko z czego zrobić 3 milimetrowy pierścień


Napisane:
24 mar 2005, 20:21
przez Misio
Radzę zrobić tak – znależć tokarza, kawałek rurki albo blachy (np mosiężnej). Podać mu średnicę pierścienia i otworu w nim. Zwinny tokarz powinien bez problemu coś takiego zrobić.
Abstrahując od powyższego sądzę, że przy tak małej różnicy nie będą potrzebne pierścienie – inaczej byłyby ogólnie dostępne w handlu.
Pozdrav

Napisane:
24 mar 2005, 20:55
przez Pyton162
miałem podobny problem, pojechałem do tokarza zostawiłem mu jedna felge a on już wszystko ładnie zrobił i spasował teraz felgi leżą jak ulał , radze żebyś też zostawił mu felge to wtedy bedzie miął gosciu mniej problemów

Napisane:
24 mar 2005, 21:09
przez malekm
Przy różnicy 54.1 a 57mm zdecydowanie potrzebne są pierścienie centrujące. Przerabiałem to

przy prędkościach powyżej 100km/h koła "biły" tak jakby nie były wyważone, a chodziło właśnie o otwór centrujący...

Napisane:
24 mar 2005, 21:15
przez misiolot
można też wytoczyć z teflonu ja tak zrobiłem 2 lata temu

Napisane:
25 mar 2005, 12:57
przez MiHaŁ
A ja mam takie pierścienie z tworzywa – oryginalne!!


Napisane:
25 mar 2005, 13:46
przez nero
tez wczoraj przerabialem ten temat – chce zakladac letnie alusy a tu zonk – nie ma pierscieni (tez kupowalem przed zima) wiec jade do sklepu z felga zeby mi cos dobrali – z malymi problemi bo mam troche nietypowe felgi ale udalo sie i teraz wszystko elegancko jest zalozone.

Napisane:
25 mar 2005, 19:55
przez Xionc
Ja w koncu znalazlem goscia to mi to wytorzył z tworzywa jakiegos. Alusy założyłem, ale kolejny zonk – nie sa 100% proste ;( Trzeba bedzie prostować

Napisane:
25 mar 2005, 22:18
przez Jaksa
Xionc napisał(a):Alusy założyłem, ale kolejny zonk – nie sa 100% proste ;( Trzeba bedzie prostować
I znowu kasa w plecy .... To ile juz kosztują?

Napisane:
25 mar 2005, 23:28
przez Xionc
650 + 80 pierscienie... wiem wiem, z prostowaniem wyjdzie tyle co nowe. Ale zobaczymy co powie gosc od ktorego je kupilem, napisalem mu zeby oddawal kase za prostowanie bo ide na policje.

Napisane:
26 mar 2005, 10:13
przez Waluś
U nas prostowanie alusa kosztuje od 100 zł w góre,
Ale gośc cuda z nich potrafi wyczyniac. Widziałem jak kiedyś typ przyniusł aluma w 3 częściach

!! a spec na to "hmmmm troszke to potrwa, prosze przyjś za 4 dni" mi normalnie kopara opadła do samej ziemi, bo jak na to patrzałęm to niedośc, że była połąmana to jeszcze pokrzywione były te kawałki
Nie ma to jak dobry kowal


Napisane:
26 mar 2005, 10:53
przez Huano
Przy łączeniu popękanej wszystko można, tyle że gorzej jak felga się rozpadnie przy większej prędkości... W starym golfie też kiedyś jedna felga była uszkodzona (dziura – pękła) i gościu który ja naprawił powiedział żeby nie przesadzać z prędkością bo nie bierze odpowiedzialności – w końcu w tym miejscu jest wyraźnie słabsza.
Co do prostowania – to chyba troszkę lepszy wariant, aczkolwiek również materiał w tym miejscu jest chyba słabszy?

Napisane:
26 mar 2005, 13:18
przez Jaksa
Xionc napisał(a): wiem wiem, z prostowaniem wyjdzie tyle co nowe.
No własnie , tez jestem przed zakupem alu do tej 323 ale jakos boje się kupować uzywki bo takie mogą być efekty ( nie stac mnie na taki luksus )

Napisane:
26 mar 2005, 17:56
przez Xtreme3
Ja kupilem felgi i rowniez jedna miala lekkie bicie. prostowanie – 60 zl. A co do pierscieni to kupilem oryginalne plastiki za 50 zl z allegro. Juz zalozylem – nie ma jak autko na alu


Napisane:
26 mar 2005, 23:14
przez Xionc
Jaksa napisał(a):No własnie , tez jestem przed zakupem alu do tej 323 ale jakos boje się kupować uzywki bo takie mogą być efekty ( nie stac mnie na taki luksus )
Jak byś kupiwał od kogoś z Warszawy to sprawdzisz to u każdnego oponiarza, wiec nie przesadzaj. Jednak nie kupuj na odleglosc :/

Napisane:
27 mar 2005, 16:41
przez Waluś
Xionc napisał(a):Jednak nie kupuj na odleglosc :/
Słuszna uwaga. Felgi na odległość to mało szczęśliwy pomysł


Napisane:
27 mar 2005, 21:46
przez brii
Mam takie zapytanie – zakupiłem felgi ENKEI (te oryginalne od MX3 V6) – czy będę potrzebował pierścieni centrujących?? Czy też można je zakładać do MX3 bez niczego??

Napisane:
28 mar 2005, 23:12
przez Globy
Mozna zakladac je bez problemu.

Napisane:
30 mar 2005, 12:09
przez adam626
generalnie jestem za dorabianiem pierscieni centrujących
ale jakoś tak się złożyło ze od 4 lat jeżdzę bez pierscieni
bez żadnych efektów ubocznych
nie mam bicia przy żadnej prędkości
i pewnie dlatego nie jestem dostatecznie zdesperowany
do dorobienia tych pierscieni