"Chrzczone" Paliwo przyczyną poważnych problemów z samoch.

Witam, od dłuższego czasu walczyliśmy z problemami "z dnia na dzień" z doskonale sprawującą się mazdą premacy. Objawy były trudne i wiele, a wszystko stało się z dnia na dzień. W końcu problem został rozwiązany, a auto bardzo nie wielkimi kosztami zostało znowu pobudzone do życia i aż rwie się do jazdy.
Winowajca był jeden, PALIWO. Z baku wypompowaliśmy w sumie 20l paliwa, 4x5l, każda bańka paliwa wygląda podobnie jak zamieszczona. Nie mogę obarczać za to jakiejś jednej szczególnej stacji, bo było to dawno, ale tankowane zawsze było u 2 producentów, duże sieci w całej polsce. I mimo to wpadka. Nikomu nie życzę zalania auta, układu paliwowego, cylindrów, i wydechu wodą, a tych co mieszają paliwo.. jak kiedyś się z tym spotkam to zamęczę.
Pozdrawiam
http://img405.imageshack.us/img405/9900/p4013010.jpg[/img]
Winowajca był jeden, PALIWO. Z baku wypompowaliśmy w sumie 20l paliwa, 4x5l, każda bańka paliwa wygląda podobnie jak zamieszczona. Nie mogę obarczać za to jakiejś jednej szczególnej stacji, bo było to dawno, ale tankowane zawsze było u 2 producentów, duże sieci w całej polsce. I mimo to wpadka. Nikomu nie życzę zalania auta, układu paliwowego, cylindrów, i wydechu wodą, a tych co mieszają paliwo.. jak kiedyś się z tym spotkam to zamęczę.
Pozdrawiam
http://img405.imageshack.us/img405/9900/p4013010.jpg[/img]