Klub MazdaSpeed

Mam dylemat – obecnie jestem posiadaczem mazdy 323f BJ 2002 1.6 , która na dniach będzie sprzedana. Wobec tego chciałbym kupić inna nowszą mazdę (05-07) co ma przejechane do 100tyś .km
3 albo 6 tylko nie wiem jaki model będzie najbardziej odpowiedni dla mnie. Nie mam dzieci(jeszcze), mieszkam w mieście wielkości Wrocławia( Edynburg) do pracy mam jakieś 15 km w jedną stronę, jeżdżę spokojnie bez wariacji, ale jak trzeba przyśpieszyć to lubię jak auto ma choć namiastkę "buta", prędkość max nie gra dla mnie roli, tu i tak wszędzie są kamery, liczy się elastyczność i przyśpieszenie. W dłuższe trasy jeżdżę niezmiernie rzadko, dodatkowo zakładam że będę jeździł raz w roku do Polski (2400km). Potrzebuję silnik niezawodny palący podobnie jak moja poprzednia 323 choćby lub mniej.
Nie wiem , przeczytałem już wszystko co się tylko dało na forum na temat diesla i benzyny. Ja osobiście preferuję benzynę za jej małą awaryjność ( takie miałem doświadczenie z 1.6) ale 1.6 jest za ciut słabe na długie trasy, tzn jedzie, ale powyżej 130 to już wyje a to męczy. Mój szwagier to natomiast zwolennik diesli i wciąż mnie na takowego namawia. Sam nie wiem, służbowo jeżdżę nową fiestą 1.4diesel( to już 3 mały diesel u mnie) i ten silnik mnie dobija za klekot, dudnienie w uszach na niskich obrotach, brak elastyczności itp. Czy diesel 2.0 ma zupełną inną charakterystykę ?.
Nie chce mieć kłopotów ze rdzą za przesadnych tak jak miałem ( i w sumie nadal mam) w mojej 323.
Auto ma być wygodne i dobrze zestrojone w środku i na zewnątrz.
Które auto jest lepiej wykonane 3 czy 6 bo cena ich jest podobna ?
Czy 1.6b czy może 2.0 w 3 a może diesel? ( co z tym PDF, czy on jest aż tak awaryjny że każdy go musiał przepalać?)
Czy może 6 2.0b albo 2.0diesel, a jeśli już diesel to czy jest różnica znacząca w praktyce jeśli chodzi o spalenie i awaryjność 121KM a 141KM
Podobne tematy były już wałkowane na forum wiele razy, przeczytałem wszystkie – ale nadal nie mam pewności co do siebie samego,
Może mi ktoś doradzić tak szybko , fachowo.
dzięki

Podobne tematy były już wałkowane na forum wiele razy

No właśnie, były wałkowane, wiec po co kolejny? Nic nowego nikt nie napisze... decyzji za Ciebie też nikt nie podejmie... sam musisz zdecydować.

O.k rozumiem to może inaczej to opiszę.
Na jednym z postów czytałem że diesla to najlepiej kupować z zaprzyjaźnionym mechanikiem , który będzie wiedział jak silnik zachowuje się poprawnie. Problem w tym, że mieszkając w UK nikogo takiego pod ręką nie mam (chociaż jeżdżę służbowo dieslem 1.4 to i tak mam blade pojęcie o nich) , wiele diesli 4letnich ma przejechane po 80 tyś mil (większość pochodzi z komisów, b.rzadko od prywatnej osoby), a znając życie wiem że Brytyjczycy nie zawsze serwisują terminowo swoje auta . Jakie według was użytkowników 6 diesli i benzyn, byłoby najlepsze rozwiązanie kupna mazdy, gdy moja jazda to 80% miasto(średnie korki)20%trasa i może raz do Polski w roku. Jeżdżę spokojnie z reguły sam czasem z 1 pasażerem. Zaznaczam że tutaj ceny mazdy6 diesel za benzyna w zasadzie nie różnią się znacznie.

I żeby nie przeciągać już nie będę tego tematu więcej ponawiał.

Ja bym ci radził kupić benzynkę, z dwóch powodów:
1. Bo 80% u ciebie to miasto, a w cyklu miejskim to spalanie w dieslu będziesz ca.9l/100km, benzyny pewnie niedużo więcej, różnica jest odczuwalna dopiero w trasie.
2. Jak kupujesz używanego diesla i źle trafisz to grożą ci koszty takie jak: koło 2-masowe ok.3 tys., wtryski po ok.1,8kzł za szt., turbina cena?

no tak , z reguły do pracy mam ok.9 -10km w jedną stronę , rocznie mazda 323 robiłem 10 tyś mil ( 16 tys km) czasem więcej, a jak z serwisowaniem takiego diesla , czy 4 letni musi przechodzić jakiś specjalny serwis?, 323 benzyną jechałem tylko na przegląd i zmieniałem filtry nic więcej (jeździ jak zegarek) .

dzięki za odzew

hromosomek21 napisał(a):no tak , z reguły do pracy mam ok.9 -10km w jedną stronę , rocznie mazda 323 robiłem 10 tyś mil ( 16 tys km) czasem więcej,

moja jazda to 80% miasto(średnie korki)20%trasa

Również proponuję benzynkę 2.0 przy takim przebiegu rocznym oszczędności na paliwie będą minimalne... Ale o tym również było wałkowane wiele razy, wystarczy poszukać/poczytać

właśnie przeczytałem ostatnie posty "sprzeczki" benzyna vs. diesel i post jak "placek" chciał kupić diesla a po mieście robił większość kilometrów.
W zasadzie wszystko ( no może nie wszystko) już wiem na temat opłacalności obu wersji silników,
Ale mam małe pytanie – bo wybrałem już benzyniaka, czy jest rażąca różnica w spalaniu i elastyczności 2006-7 1.8 vs 2.0 ?
takiego porównania nie mogłem znaleźć.
a w ogóle to dzięki za poprzedni odzew.

spalanie niewiele sie bedzie roznic jesli nie wcale a 2.0 bedzie przyjemniejsze w jeździe.


Kwestia czy 3ka czy 6ka to już indywidualna sprawa W Polsce popularniejsza jest szóstka bo w swojej klasie jest konkurencyjna cenowo, atrakcyjna w wygladzie i wyposazeniu... Jeśli chodzi o nizsze segmenty to tu juz chyba wieksza konkurencja jest

6ka bedzie wygodniejsza, praktyczniejsza a wyglad kwestia gustu

6 rzeczywiście będzie lepszym wyborem(zwłaszcza jak mam zamiar choć raz w roku gdzieś daleko jechać), jednak mój szwagier wciąż stara się mi wpoić że diesel nadaje się idealnie do miasta, że teraz 90% "brytoli" kupuje diesle, ze jak pojadę w trasę to się przekonam, że benzyna jaka by nie była 2.0 to w mieście spali mi 12L ( ja mam lekką nogę moja mazda 323 1.6 w mieście pali mi max.9L-9.5 -sam nie wiem czy to dużo, czy normalnie) i będę jeszcze tęsknił za dieslem. Próbuję mu ripostować mówiąc, że owszem ale nowe diesle (według forum) są bardziej awaryjne niż kiedyś, ale on i tak w to nie wierzy – w sumie przejechał już milion km wieloma autami i ma doświadczenie. hmm co robić?

Teraz w sobotę sprzedaje moją madzie i w zastępstwie do czasu aż coś nowego znajdę, będę jeździł astrą van1.7 diesel 2004 (193 kkm przejechane) jeździ jak burza ale ten klekot mnie dobija zwłaszcza jak zwalniam i z wyższego biegu na niższy schodzę to tak nieprzyjemnie buczy w głowie, czy maździe 6 z dieslem jest to samo odczucie?, ta astra to najsilniejszy diesel jakim jeździłem i nie mam innego porównania.

hromosomek21 napisał(a):Teraz w sobotę sprzedaje moją madzie i w zastępstwie do czasu aż coś nowego znajdę, będę jeździł astrą van1.7 diesel 2004 (193 kkm przejechane) jeździ jak burza ale ten klekot mnie dobija zwłaszcza jak zwalniam i z wyższego biegu na niższy schodzę to tak nieprzyjemnie buczy w głowie, czy maździe 6 z dieslem jest to samo odczucie?, ta astra to najsilniejszy diesel jakim jeździłem i nie mam innego porównania.

W mazdzie masz common raila a to zupełnie inna technologia diesla, o żadnym klekocie nie ma mowy, jeśli będziesz miał możliwość zakupu diesla z pewnych rąk to oczywiście wybierz diesla