Strona 1 z 5

Ile może być warte auto z pierwszy rąk?

PostNapisane: 19 gru 2009, 21:21
przez Kornelio
Witam serdecznie,

przyszedł wkoncu czas na sprzedaż naszej Mazdy 626. Jest to model z 1996 roku, 2.0 benzyna z automatyczna skrzynią biegów, elektryką, tempomatem,kubelkowymi fotelami i klimatyzacją.

Samochód jest bezwypadkowy, ma kolor srebrny, wersja sedan. Od nowości serwisowany w serwisach Mazdy (głównie AUTO KORDYL w Gorzowie Wielkopolskim. Przebieg auta to ok. 150000 km. Auto serwisowane na bieżąco z kompletem opon zimowych. Zarejestrowane jeszcze na czarnych blachach :)

Koledzy jak cenicie taki egzemplarz? Ile można za niego "krzyknąć"???

/andariel – poprawiłam temat

PostNapisane: 19 gru 2009, 21:33
przez Malpiszon78
Ostatnio sprzedałem Megane rodziców. 1999 r full wypas 1.6 118Ps z klimą od nowości w rodzinie, faktyczne 130.000 przebiegu. Poszedł za 13.000. Z pocałowaniem ręki, aż żałowałem, że nie wołałem więcej. A wiadomo GE to już klasa wyższa, nie ma co porównywać franca z Japonią.

Wystawiaj za 14.000

Niech dobre auta trzymają wartość. A jak ktoś chce kupić z Niemiec 14 letnie auto z przebiegiem 5x cofanym to niech będzie zadowolony jak kupi taką za 8.000. Ehhh...

Wstaw zdjęcia, chętnie zobaczymy.

PostNapisane: 19 gru 2009, 21:40
przez Kornelio
Hmm najdroższe modele GE na allegro stoją po 10000. Myslicie że jest szansa sprzedać 626 z tego rocznika w takiej cenie? Bo jest masa samochodów które poprostu kwitną na portalach ogłoszeniowych.

PostNapisane: 19 gru 2009, 23:29
przez Grzyby
Malpiszon78 napisał(a):Wystawiaj za 14.000

<lol>
Żart?
Podstawowy minus na naszym rynku to ASB. Niestety takie realia.
Poza tym – auto jest tyle warte ile ktoś będzie chciał za nie zapłacić.
Niestety GE to staroć. Ładny i wygodny ale staroć.

Kornelio napisał(a):Myslicie że jest szansa sprzedać 626 z tego rocznika w takiej cenie?

baaaardzo wątpię
W takich pieniądzach to można parę lat młodszą GFkę znaleźć. I to nie u nas, a u dilerów Mazdy w DE. Nie od Turków czy innych kombinatorów.

PostNapisane: 19 gru 2009, 23:39
przez Pit
Grzyby napisał(a):Podstawowy minus na naszym rynku to ASB

W tym przypadku może to być atut :) Rodzynek z automatem <list>

PostNapisane: 19 gru 2009, 23:41
przez Grzyby
Piotrek, sam wiesz jak u nas ludzie podchodzą do ASB.
Sam wolałbym mieć ASB u siebie :)

PostNapisane: 19 gru 2009, 23:43
przez Pit
Grzyby napisał(a):Piotrek, sam wiesz jak u nas ludzie podchodzą do ASB.
Sam wolałbym mieć ASB u siebie :)

Niestety. Choć, jak już ktoś raz posmakuje A/T, nie kupi "manuala" więcej... :) W przypadku tego auta trzeba trafić na wariata, pasjonata. A taki ktoś może automat docenić :)

PostNapisane: 19 gru 2009, 23:46
przez Grzyby
Pit napisał(a):W przypadku tego auta trzeba trafić na wariata, pasjonata.

podrzucimy temat Globusowi? ;)

PostNapisane: 19 gru 2009, 23:47
przez BratCukierka
Pit napisał(a):Choć, jak już ktoś raz posmakuje A/T, nie kupi "manuala" więcej...


Otóż to :) Ale jako funcar chcę manuala :P

PostNapisane: 19 gru 2009, 23:49
przez Kornelio
Hehe i dalej nic nie wiem za ile te auto wystawić do sprzedaży. Dodatkowo do auta jest regulranie wypelniana książka serwisowa no i rachunki. Zreszta całą historię auta można sprawdzić w AUTO KORDYL :)

Auto nie pochodzi także z Polskiego ASO. Było kupione w 1996 roku na mienie przesiedleńcze w salonie Mazdy w Beirucie (Liban).

Na alledrogo takie GE są w cenach od 5 do 9 no 10 tys zł. Nie wiem czy cena 7-8 tyś zł jest realna?

PostNapisane: 19 gru 2009, 23:50
przez Grzyby
Kornelio napisał(a):Nie wiem czy cena 7-8 tyś zł jest realna?

Jak najbardziej. Zacznij z górnej półki cenowej :)
I ogłoszenia na tym forum :)
Tutaj łatwiej o wariatów <lol>

PostNapisane: 20 gru 2009, 08:53
przez Paweł
Pit napisał(a):Choć, jak już ktoś raz posmakuje A/T, nie kupi "manuala" więcej...

Chyba, że trafi na mazdę ze skrzynią forda. hahaha

PostNapisane: 20 gru 2009, 10:44
przez Kornelio
tco_tm napisał(a):
Pit napisał(a):Choć, jak już ktoś raz posmakuje A/T, nie kupi "manuala" więcej...

Chyba, że trafi na mazdę ze skrzynią forda. hahaha


Hmm po czym poznać że auto ma skrzynię Forda? W naszym egzemplarzu masz normalnie PRND21 i dodatkowo przycisk HOLD blokujący dane przełożenie :)

PostNapisane: 20 gru 2009, 10:50
przez grabu122
Jeśli ktoś kupił taki samochód kilkanaście lat temu "za grube miliony" :P
Przez ten czas naprawdę o niego dbał.... i w końcu decyduje się na zmianę to niech lepiej pocieszy się nim ktoś z bliższej rodziny choćby właściciel miałby je oddać/sprzedać za pół darmo.

Już widziałem minę pewnego Pana (znajomego) w wieku świeżo emerytalnym który 6lat temu kupił w salonie nowe auto klasy compact, przez te 6lat dmuchał, chuchał jezdził na przeglądy i z najmniejszą pierdółką do ASO tam oczywiście słono go kasowali i często wymieniali części trochę na wyrost...... a jak usłyszał ile może dostać teraz za ten samochód....... stwierdził, że chyba będzie jezdził nim do śmierci, albo dopóki się nie rozleci :D

Wychodzi na to, że w użytkowaniu/obsłudze samochodu rzeczywiście kompletnie nie ma sensu być przesadnie pedantycznym :P
Chyba najlepiej wychodzą na tym Ci którzy traktują auto typowo użytkowo i niczym specjalnie się nie przejmują..... a przy sprzedaży obniżają cenę i szybko znajdują nabywcę :)
Na pewno skusi się jakiś handlarz, który odkupi auto..... wypoleruje lakier, wyczyści tapicerkę, cofnie licznik, wymyje komorę silnika, zawiesi tam stosowne kartki 'co i kiedy było wymieniane' :D :D :D i wystawi na allegro jako tą perełkę "idealną jak na swój wiek" hahaha
I takim sposobem wszyscy są zadowoleni i pierwotny właściciel i handlarz i nowy nabywca :)

PostNapisane: 20 gru 2009, 11:20
przez sq2jul
Grzyby napisał(a):
Malpiszon78 napisał(a):Wystawiaj za 14.000

<lol>
Żart?


dlaczego? Jak nie ma cisnienia to ja osobiscie bym wystawil za taka cene. Najwyzej troche postoii i trzeba bedzie cene opuscic. Jednak gdybym poszukiwal auta w stanie tip-top i ogledziny by to potwierdzily, to mysle, ze bylbym wstanie wydac odpowiednio wiecej pieniedzy, aby cieszyc sie dobrym egzemplarzem. Niestety Polska to kraj ludzi kupujacych 'igly' – byle mniejszy przebieg i 'bezwypadek' (nie wazne, ze auto sprowadzone z zagranicy i ma nascie lat) – no i oczywiscie cena nie moze byc wygorowana ;) Podsumuje to tak: jakie auto taka cena.

PostNapisane: 20 gru 2009, 11:41
przez Paweł
Kornelio napisał(a):Hmm po czym poznać że auto ma skrzynię Forda?

Wstępnie po chromowanych ramkach okien.

PostNapisane: 20 gru 2009, 11:52
przez Kornelio
tco_tm napisał(a):
Kornelio napisał(a):Hmm po czym poznać że auto ma skrzynię Forda?

Wstępnie po chromowanych ramkach okien.


Hmm no nasza ma chromowane listwy wokół szyb :)

Pytanie pomocnicze: co jest nie tak z tymi skrzyniami skoro to taki wyróżnik? Bo na tą chwilę to nie było nigdy problemów

PostNapisane: 20 gru 2009, 11:54
przez Solo
Kornelio napisał(a):co jest nie tak z tymi skrzyniami skoro to taki wyróżnik


Lubią padać france.

Kornelio napisał(a):Bo na tą chwilę to nie było nigdy problemów


Dzięki Bogu... i partii <diabełek>

PostNapisane: 20 gru 2009, 12:08
przez Globy
Ja bym wystartował od 12900 zł do uzgodnienia za takiego rodzynka. Pokaż fotki <usmiech> Ciekawe, czy po VIN'ie można dojść, jaka skrzynia tam siedzi. To pewnie GLE Special, chociaż nigdy nie widziałem Speciala z automatem. Z drugiej strony, na Bliskim Wschodzie pojawiały się wersje w specyfikacji amerykańskiej.

Grzyby napisał(a):podrzucimy temat Globusowi?

Gdybym miał wolny hajs albo linię kredytową... <lol>

PostNapisane: 20 gru 2009, 12:12
przez Szymon
Globy napisał(a):Gdybym miał wolny hajs albo linię kredytową.

Kredycik potrzebny? ;P


A tak poważnie to poka foto :)