Każdy kto wie cokolwiek o tym silniku doskonale wie, że problemy te występowały w 2.0TDI z początkowego okresu produkcji i co więcej dotyczył on tylko silników montowanych wzdłużnie czyli Passat i Audi. Skoda i Seat np. dostała już poprawioną wersję. Były one też montowane, chyba przez rok, do końca, albo do początku 2005r w Golfach V. Poza tym silnik 2.0TDI BMN (jak dobrze pamiętam oznaczenie) na przestrzeni 1 roku zmienił się konstrukcyjnie, tak że jest to już inny silnik.
Można powiedzieć, że to co jest opisane w linku dotyczy silnika w wieku dziecięcym, od facet miał pecha, co się zdarza.




i zczipował 150km na 170