Strona 1 z 2

Kupiłem auto z uszkodzonym silnikiem

PostNapisane: 27 paź 2009, 22:42
przez ROBFOT
Witam wszystkich,no i przesiadłem sie z bez awaryjnej toyoty cariny na(auto marzeń)MAZDA MPV 2.0 2002 r disel.No i zaczęła sie jazda po przyjechaniu od sprzedawcy do domu(150 km) zaświeciła się kontrolka oleju po sprawdzeniu stanu na bagnecie dolałem 2 litry,załamka.Wstawiłem auto na warsztat po oględzinach,wymianie rozrządu z zasady,nowe tarcze klocki oleje filtry stwierdzili że turbinka cofnęła olej do intercoolera co sie czasami zdarza i można jeżdzić.Okazało sie że auto pali 3l oleju na 1000 km jedna dolewka parę kilometrów i zaczęło się stukanie w górnej części silnika mega dymienie z układu wydechowego i wiadomo powrót na warsztat.Diagnoza w 5 min wymiana silnika z autopsii wiedzą że to panewka;; ZAŁAMKA koszta pow 10tyś,brak kasy przemyślenia no i decyzja autoryzowany serwis od tak o niech stwierdzą w końcu się znają fachowcy pełną gębą.I TYLKO TYLE.Nieszczelne wtrysk rozbiórka plu montaż z uszczelnieniem 950 zł i jazda, tamci się nie znali.Człowiek ucieszony,wcale nie jest drogo.I zaczęło się ,że to nie można wyjąć jednego wtrysku(zapieczony),przymus wymontowania wałka rozrządu,bez tego nie wyjdzie kolejne roboczo godziny i 1000 zł w plecy,dwa dni telefon wtryskiwacze do wyrzucenia a nowe 8300,ale akcja regeneracja w firmie;DREI POL i montaż efekt 150 ikarusów;dopiero zaczął dymić(strasznie) i kolejny kit w serwisie że podmienili cefkę ,nie zgadza się nr nabity na wtrysku z numerem wtyczki a moim zdaniem chcą mnie naciągnąć na kasę wmawiając , że nie występuje takie coś jak regeneracja wtryskiwaczy.Poradżcie proszę nie mam już siły pozdro R. z wroclawia

PostNapisane: 27 paź 2009, 22:56
przez krzych
Do dópy temat nazwany, he!

PostNapisane: 27 paź 2009, 23:09
przez bazyl wspaniały
krzych napisał(a):Do dópy temat nazwany, he!

:| Postaw się w Jego sytuacji i zacznij poszukiwania pomocy od czytania regulaminu i słowników :|

ROBFOT Napisz jaki w tym aucie jest silnik dokładnie. Bierz num do Jaksy i wołaj o pomoc. Facet swój chłop więc nie zostawi cię na lodzie jak myślę. A przy kwotach które podajesz, laweta do W-wy to niewielki dodatek by był a przynajmniej auto by trafiło do kogoś kto wie co robi i mówi. http://www.autojaksa.com.pl/

PostNapisane: 27 paź 2009, 23:36
przez Stivi
bazyl wspaniały napisał(a):Postaw się w Jego sytuacji i zacznij poszukiwania pomocy od czytania regulaminu i słowników

i chamskie odzywki zatrzymaj dla siebie. ;P

PostNapisane: 27 paź 2009, 23:51
przez Jaksa
bazyl wspaniały napisał(a): Bierz num do Jaksy i wołaj o pomoc
Dziekuje koledze za przekierowanie , przeczytałem o problemie kolegi ROBFOT i widze ze kolega albo jeszcze nie trafil na temat smarowania silnikow diesla albo zbagatelizowal sprawe....
ROBFOT napisał(a):po przyjechaniu od sprzedawcy do domu(150 km) zaświeciła się kontrolka oleju po sprawdzeniu stanu na bagnecie dolałem 2 litry,załamka
Generalnie na 3 litrach oleju nie zatrzesz motoru , wiem ze w Twoim przypadku podstawowym problemem było zapchanie smoka olejowego . Dlaczego ? Wszystko zaczyna sie od przedmuchów pomiedzy gnizdem wtryskiwacza a glowica ( dokladniej mowiac brak /wypalenie uszczelek wtryskow ktore obecnie przeszły lifting i sa inaczej zbudowane czyt. szczelniejsze )
ROBFOT napisał(a):że to nie można wyjąć jednego wtrysku(zapieczony
W tym przypadku nie klamią – czesto tak jest ....
ROBFOT napisał(a):nowe 8300
Kolega tutaj na forum wystawil nowe za 1800 zł kpl. , mozesz ratowac sie uzywkami – czesto tak robimy bo aktualnie za jeden wtrysk w firmie Denso kosztuje 1700 sztuka
ROBFOT napisał(a): regeneracja w firmie;DREI POL i montaż efekt 150 ikarusów
Wtryskiwaczy CR nie regeneruje sie , w ogole nie ma takiej opcji
ROBFOT napisał(a):Poradżcie proszę nie mam już siły
Na odległosc nie pomoge :( Masz pytania napisz lub dzwon , jak tylko bede mogl pomogę .

PostNapisane: 27 paź 2009, 23:57
przez Globy
Kolego, a nie myślałeś, żeby pociągnąć do odpowiedzialności sprzedawcę? Czy kupiłeś auto od kogoś, kto ma zarejestrowaną działalność opierającą się na handlu samochodami? Współczuję przejść, powodzenia.

PostNapisane: 27 paź 2009, 23:59
przez PLaster
ROBFOT napisał(a):no i przesiadłem sie z bez awaryjnej toyoty cariny na(auto marzeń)MAZDA MPV 2.0 2002 r disel

właśnie, a poprzedni właściciel powiedział, że auto w ogóle się nie psuło – nic nigdy nie wymieniał (może nawet oleju) tylko jeździł, niestety taka rzeczywistość, aż się źle robi jak się czyta takie rzeczy

ROBFOT popraw temat na zgodny z regulaminem by nikt nie mógł się do niego przyczepić
zrób tak jak bazyl wspaniały Ci radzi, może nie będzie to najtańsze rozwiązanie, ale będziesz wiedział na czym stoisz

krzych napisał(a):Do dópy temat nazwany, he!

słuchaj, kolega jest tu od niedawna i w dodatku jest prawie załamany więc odrobina zrozumienia

PostNapisane: 28 paź 2009, 00:03
przez Jaksa
Globy napisał(a):Kolego, a nie myślałeś, żeby pociągnąć do odpowiedzialności sprzedawcę
Prezes , gdzie Ty zyjesz ? To jest polska , tu nic nie jest łatwe ....
krzych napisał(a):Do dópy temat nazwany
A to mamy nowego moda ?

PostNapisane: 28 paź 2009, 00:15
przez Stivi
Globy napisał(a):Kolego, a nie myślałeś, żeby pociągnąć do odpowiedzialności sprzedawcę? Czy kupiłeś auto od kogoś, kto ma zarejestrowaną działalność opierającą się na handlu samochodami? Współczuję przejść, powodzenia.

ja tez wspolczuje,az rece opadaja.
Tez tak mysle Globy, ze zamiast topic pieniadze to najpierw by sie zabral za tego "frajera".Jesli ma zarejestrowana dzialalnosc to mozna powalczyc,jesli nie to szanse sa male.

PostNapisane: 28 paź 2009, 00:30
przez Globy
Jaksa napisał(a):Prezes , gdzie Ty zyjesz ? To jest polska , tu nic nie jest łatwe ....

Wiem, Jarku – sam zostałem ofiarą pośrednika-oszusta i do dzisiaj borykam się z problemami. Są jednak sytuacje, kiedy przejeżdżasz te 150 km, widzisz, że coś jest nie tak, zawracasz i próbujesz dogadać się z kolesiem... Cóż, nawet gdyby trzeba było wytłumaczyć mu pewne rzeczy mniej kulturalnie. Dlatego zresztą konstruujcie z głową umowy kupna-sprzedaży.

PostNapisane: 28 paź 2009, 00:33
przez krzych
Jaksa napisał(a):A to mamy nowego moda ?

Nieee, niestety. W ciagu wczorajszego zaledwie jednego dnia kilka razy klikajac temat ktory wydawal sie byc w sam raz dla mnie trafilem na takie oto kwiatki. Dzis to samo. Modow jakby brak, ale jak mnie ganiac za "byle OT" chocby w temacie to ma kto. Chce tylko ukazac ogrom zjawiska.

PostNapisane: 28 paź 2009, 00:40
przez Stivi
krzych napisał(a):Chce tylko ukazac ogrom zjawiska.

dobra rada-nieukazuj.
Od tego sa uprawnione osoby na forum.

PostNapisane: 28 paź 2009, 00:40
przez Jaksa
Globy napisał(a):sam zostałem ofiarą pośrednika-oszusta i do dzisiaj borykam się z problemami
No widzisz , nasze prawo jest jakie jest ( dla złodzieja )
Globy napisał(a):Są jednak sytuacje, kiedy przejeżdżasz te 150 km, widzisz, że coś jest nie tak, zawracasz i próbujesz dogadać się z kolesiem
O ile koles chce w ogole z Toba rozmawiac , znam i takie przypadki gdzie odpowiedz byla prosta " widziały gały co brały "
Globy napisał(a): mniej kulturalnie
Delikatnie mowiac " do lasu z nim "
krzych napisał(a):Nieee, niestety.
A juz myslalem :D

PostNapisane: 28 paź 2009, 00:44
przez krzych
Stivi napisał(a):dobra rada-nieukazuj.

Od radzenia sa odpowiednie osoby na forum? Zostalem pouczony pierwszym postem po moim.
Stivi napisał(a):Od tego sa uprawnione osoby na forum.

Celem ukazania bylo zwrocenie uwagi wlasnie na to ze dzialaja wybiorczo
Jaksa napisał(a):A juz myslalem zeby

Nie przyjalbym nawet gdyby ktos chcial, ale badz pewien ze nigdy nie zechce :) (chociaz w tym jestesmy zgodni, hyhy)

[edit]

I przepraszam, nie bede tlumaczyl dlaczego tak, bo i tak nikt nie uwierzy

PostNapisane: 28 paź 2009, 17:28
przez Magdalena
krzych nie rób OT, nie wszędzie musisz pokazać,że jesteś.

ROBFOT popraw temat na zgodny z regulaminem.

PostNapisane: 28 paź 2009, 21:33
przez radost
Jaksa napisał(a):Wtryskiwaczy CR nie regeneruje sie , w ogole nie ma takiej opcji



Pewnie, że się regeneruje. W mojej okolicy jest fachman, który ma sprzęt za grubą kasę i jest wyspecjalizowany tylko we wtryskach CR. Podobno na pół polski nie ma takiego. Kilku moich znajomych u niego regenerowało. Podobno na warsztacie jakieś pompy, automaty symulacyjne, mikroskopy i inne cuda wianki.

PostNapisane: 28 paź 2009, 21:54
przez krzych
radost napisał(a):Pewnie, że się regeneruje.

Regeneruje wtryski Denso dla Mazdy? Za ile?

PostNapisane: 28 paź 2009, 22:10
przez Jacek176
ROBFOT napisał(a):Witam wszystkich,no i przesiadłem sie z bez awaryjnej toyoty cariny na(auto marzeń)MAZDA MPV 2.0 2002 r disel.No i zaczęła sie jazda

Coś jest z tymi Mazdami MPV. Mój znajomy też kupił taką i jego eksploatację musiał zacząć od generalnego remontu :|

Globy napisał(a):Kolego, a nie myślałeś, żeby pociągnąć do odpowiedzialności sprzedawcę?

:|
A czy przypadkiem każda umowa kupna-sprzedaży nie zawiera takiej formuły?:
"KUPUJĄCY oświadcza, że znany jest mu stan techniczny pojazdu i z tytułu ewentualnych wykrytych wad technicznych pojazdu nie będzie rościć pretensji do sprzedającego"

PostNapisane: 28 paź 2009, 22:25
przez radost
krzych napisał(a):radost napisał:
Pewnie, że się regeneruje.


Regeneruje wtryski Denso dla Mazdy? Za ile?



Postaram się zbadać temat

PostNapisane: 28 paź 2009, 22:40
przez Jaksa
radost napisał(a):W mojej okolicy jest fachman, który ma sprzęt za grubą kasę i jest wyspecjalizowany tylko we wtryskach CR
Robi wszystkie ale nie mazdy i nie denso , czytałem biuletyn gdzie producent ( Denso ) wyraznie napisał ze wtryski nie podlegaja regeneracji , nie wystepuja tez same koncowki do CR . Jak czegos nie jestem pewny nie pisze na forum aby nie wprowadzac ludzi w bląd . Na takiej samej zasadzie regeneruje pompy Denso gosc w Nadarzynie – działa 4 dni i problem wraca. ( sam doswiadczyłem na sobie ) Nie tylko mazda robi silnik CR , w sprawie regeneracji wtrysków rozmawiałem z firmą ( Poznan ? czy gdzies pod ) wyraznie potwierdzil ze w przypadku Denso nic nie zrobi , inne tak a my tutaj wszyscy mamy Denso.