Ile Wam łyka oleju na 10000 km?

[Bokciu]

jak pisałem pali mi 5l oleju na 10 000km a nie kopci

Opowiem Ci ciekawostke.Mi pali podobnie i jak ja kupilem a bylo to dokladnie we wrzesniu tamtego roku to kopcila rano jak parowoz.I tak jazdzilem az do zimy.Po pewnym czasie sie do tego przyzwyczailem.Ale co sie okazalo...Z czasem coraz mniej kopcila(olej polsyntetyk chyba Elf ale nie do konca jestem pewien bo konfekcjonowany przez Opla) na dzien dzisiejszy zakopci minimalnie i to nie zawsze niezaleznie od temperatury.Jak rano odjezdzam to zawsze obserwuje w lusterku i juz od pol roku nic nie widze a wczesniej az wstyd bylo go rano palic.
Ot ciekawostka............

[rrrradek]

Bokciu. niesamowite jest to co mówisz. Co prawda nie pali mi 5L na 10000 lecz jakieś 2,5 ale mam podobnie. Po kupnie nie palił w ogóle (jak go kupowałem to akumulator był padnięty więc silnik nie mógł być ciepły bo nikt go wcześniej nie odpalał). Jak wymieniłem olej to się zaczęło. jak rano odpalałem to również było mi wstyd – tak kopcił. Potem w zależności od temperatury (im zimniej tym mniej kopcił co wydaje się być zrozumiałe). Ze strachem oczekiwałem wiosny i lata. Teraz bardzo rzadko zdrowo zakopci (raz na 2-3 tygodnie). Standardowo kopci bardzo mało lub wcale. Czasami nie mogę zrozumieć tego samochodu. Ciągle jednak jestem pozytywnie rozczarowywany. Jak do tej pory nie miałem z nim kłopotów i jedyna aczkolwiek istotna rzecz, którą muszę zrobić to wymienić pierścionki. Jeździłem już 3ma Fordami, 2ma oplami, skodą, Lanosem, ale samochodem dopiero odkąd mam Mazdę. Swoją drogą może ktoś z mądrzejszych wypowie się na temat niesystematyczności tego kopcenia bo to chyba nie jest tak, że ten typ tak ma.

[Bokciu]

heh...czyli dokładnie ta sama historia co u mnie.Czyli sami widzicie ,ze nie wymyslamy.Tez do dzisiaj sie zastanawiam nad tym wszystkim i nie moge znalezc logicznego wytłumaczenia.

[Marcino]

Dzisiaj wymieniłem olej i wylałem z silnika troszkę powyżej 2l z tego co mi wiadomo to 10kkm zostało przekroczone teraz dopiero zacznę sprawdzać ile naprawdę zużywa. Dodam że nie kopci i wycieków nie widziałem.

[Xionc]

Mi wciąga gdzies około 1 litra na 10tyś, ale to norma fabryczna i nie ma się co stresować. Powiem jeszcze że przed założeniem LPG brała mniej oleju. No i jeszcze im bardziej cisne tym więcej tego oleju wycisne

Zreszta olej mi kapie spod miski, gdzies jest wyciek, jak sie z tym uportam to zobacze ile na prawdę łyka a ile z niej wypływa.

[mtaranti]

Podpowiem dla tych którym kopcą madzie.
Miałem to samo- sprawa oczywista wymiana pierścieni(nie bede pisał o moich przebojach z kowalami, niektórzy na forum znają historię) ale po wymianie pierścieni juz nie mam tego dymku, zużycie małe trudno powiedzieć bo po wymianie pierścieni dopiero mam 9 tys. to dolałem 2- 2,5 l (około) przez pierwsze 5 tys. ale teraz to chyba zmieszcze sie w 1 litr na kolejne 5 tys. – to chyba normalne. Zobaczymy jak bedzie dalej ale jestem pozytywnej myśli
Ale chodzi mi o to że jak mi kowale zrobili silnik na jakiś badziewnych pierścieniach to kopciła jak parowóz, a że mi było wstyd tak jeździć to zanim to zrobiłem to ktoś doradził mi olej jaki mam lać. Był to ORLEN – LUBRO. Kopciła oczywiście tyle że nie na niebiesko tylko bardziej na czarno- mniej rzuca sie w oczy. Tak jeździłem około 10 m-cy az zrobiłem silnik jak trzeba i teraz jest OK. Początkowo to był chyba 15W40 ale później ze względu na ilość 20W40 czy 50 w kazdym bądź razie paliła mniej oleju i tak nie kopciła.
oczywiście olej gesty raczej nie wyszedł silnikowi na zdrowie ale przy braniu 2-3 litry na 1 tys. km miała ciągle świeży olej ale kolor moment robił się czarny i zawory klekotały jak diabli mimo że stanu oleju pilnowałem. Teraz nawet jeden nie zaklekocze.

[rrrradek]

Szacunek za wytrwałość i chęć doprowadzenia wszystkiego do dobrego stanu. Masz zacięcie mtaranti. Jakby mi kowal tak załatwił silnik, że po wymianie pierścieni kopciłby tak samo jak przed to bym mu z brzucha wyjął kasę, którą wziął. Mnie czeka to samo ale zrobię u Jaksy więc jestem spokojny.
pozdro.

[puzi]

Moja madzia co prawda klekocze prawie jak diesel(chyba wina popychaczy) ale oleju nic nie bierze, a jeśli chodzi o paliwo to przy moim stylu jazdy wolę nawet nie sprawdzać

[farciarz]

To jest niesamowite,prawie nikomu nie palą mazdy oleju.
To ja chyba trafiłem na jakąś felerną sztukę.......

Jak Ty trafiłeś na felerną sztukę...to co ja mam powiedzieć jak mi pali literek na 1000 km...powtarzam na 1000 nie 10000

[termis]

Tak maksymalnie 0,5 litra na 10000 na półsyntetyku, a teraz jeździ na mineralce – na 5000 nic nie ubyło:D

[marcus]

ja od wymiany do wymiany 10000km nic nie dolewam oleju

[KrzysioR]

Mnie też łyka ok. literka na 1.000 Ale to chyba wina tego że swego czasu (czyt. od razu po kupnie) w straszną zawieję zimową wracałem z dlugiej trasy i delikatnie przegrzaałem silnik:(( Okazało się, że miałem niedokręconą jedną śrubę przy głowicy:(((

A propos...wie ktoś czy dostępne specyfiki (np. te z teflonem) wlewane do oleju zmniejszają jego pobór?

[rrrradek]

Nie wiem co się dzieje ale po zmianie oleju z castrola Magnateca 10W40 na Mobil 10W40 przez ostatnie kilka dni nie kopci. nie wiem ile bierze bo jeszczae nie zdobyłem się na test ale jest to sytuacja dla mnie conajmniej dziwna. Wcześniej regularnie kopcił (czasami zdarzało się, że nie) ale teraz od mniej więcej tygodnia nie kopci. Może ktoś wie o co chodzi?

[Rayen]

Z litra łyknie, ale odkąd karmię castrolem do starych silników i nie przekraczam 130 km/h jakoś mniej łyka
pozdrawiam

[Śliwa]

Wcześniej regularnie kopcił (czasami zdarzało się, że nie) ale teraz od mniej więcej tygodnia nie kopci

Ja też tak miałem tylko, że znieniłem na Shell Helix 15W40 dla mnie też jest to dziwne

PS: Nic tylko sie cieszyć i jeździć dalej

[Manstein_]

A ja wymieniłem olej, przejechałem 2 tyś km i dolałem 0,5 l.
Silnik ma przejechane 260 tyś a śmigam głównie na gazie więc nie ma mowy o rozrzedzaniu oleju przez benzyne.
To chyba nieźle .. co ?

[Sokool]

Ja od czasu jak wymieniłem uszczelkę pod pokrywą zaworów i wymieniłem olej (a przy okazji jeszcze metalową uszczelkę pod korkiem) to nic nie dolewałem, bo nic nie ubyło. Przebieg licznikowy 158 kkm, ale zdziwiłbym się bardzo gdyby naprawdę tyle miała.

[farciarz]

Po wymianie silnika...który łykał mi literek na 1000 km w obecnym silniczku po przejechaniu tego samego dystansu nie zauważyłen żadnego ubytku. Oby tak dalej

[wojciech31]

U mnie jest na liczniku jakies 189 tys i nie zaobserwowalem ubytkow oleju...

[Xavier]

U mnie jest na liczniku jakies 189 tys i nie zaobserwowalem ubytkow oleju...

„Urzekła mnie twoja historia”
Tiaaaaa...A może któremuś koledze nie dość, że nie ubywa oleju to jeszcze przybywa?
Myślę że już wkrótce...a właściwie już dziś możemy wystawić godną reprezentację forum mazda-speeed do pojedynku „na opowieści” z reprezentacją... wędkarzy.