Kółko i krzyżyk na drogę

Polecam artykuł o kierowcach, czyli o nas: http://wyborcza.pl/1,75480,6995398,Kolk ... &startsz=x
Myjk napisał(a):Kapelusze za leniwi żeby czytać i za głupi żeby zrozumieć, biznesmeni zbyt zajęci by czytać takie "pierdoły".
prezes83 napisał(a):Sam po sobie widzę, że zamiast obserwować otoczenie i śledzić sytuację na drodze to bardziej czaje pobocze i krzaki przed ukrytym radiowozem lub kolejnym bocianem z fotografem.
Łamanie przepisów wymusza brak odpowiedniej ilości i jakości dróg, trasę jarosław – gliwice (320km) pokonuję w 4,5 do 6,5 godz mimo przekraczania dozwolonej prędkości tam gdzie tylko się da ;/
chmooreck napisał(a):pojedziesz 10 – 15 min dłużej
jancio68 napisał(a):Wyprzedziłem prawym.
TALREP napisał(a):Niestety prezes83 ma racje. Regularnie jezdze trasa wawa-katowice (300km) i przepisowej predkosci 100km/h chyba żadna osobówka nie przestrzega. Nawet moja dziewczyna, ktorej zdarza sie ja nieznacznie przekraczac ale srednio ta sama trase ona pokonuje o 1-1,5h dluzej czyli jakies 5h.
TALREP napisał(a):ie uważam żeby coś do tego miało CB
Myjk napisał(a):Na całe szczęście to nie jest u nas zabronione w większości przypadków...
brii napisał(a):Już dawno obaliłem doświadczalnie mit, że szybsza jazda drastycznie zmienia czas przezadu
prezes83 napisał(a):a czy wyprzedzanie prawym pasem nie jest dozwolone wyłącznie w obszarze zabudowanym ?
brii napisał(a):TALREP napisał(a):Niestety prezes83 ma racje. Regularnie jezdze trasa wawa-katowice (300km) i przepisowej predkosci 100km/h chyba żadna osobówka nie przestrzega. Nawet moja dziewczyna, ktorej zdarza sie ja nieznacznie przekraczac ale srednio ta sama trase ona pokonuje o 1-1,5h dluzej czyli jakies 5h.
![]()
Z tempomatem ustawionym na 110km/h przejeżdżam tą trasę bez cwaniakowania w 3,5h pesymistycznie.
Już dawno obaliłem doświadczalnie mit, że szybsza jazda drastycznie zmienia czas przezadu – nawet podczas jazdy na dystansie 550km w naszym kraju nie da się zyskać więcej niż 30 minut...
Myjk napisał(a):jancio68 napisał(a):Wyprzedziłem prawym.
Na całe szczęście to nie jest u nas zabronione w większości przypadków...
brii napisał(a):TALREP napisał(a):Niestety prezes83 ma racje. Regularnie jezdze trasa wawa-katowice (300km) i przepisowej predkosci 100km/h chyba żadna osobówka nie przestrzega. Nawet moja dziewczyna, ktorej zdarza sie ja nieznacznie przekraczac ale srednio ta sama trase ona pokonuje o 1-1,5h dluzej czyli jakies 5h.
![]()
Z tempomatem ustawionym na 110km/h przejeżdżam tą trasę bez cwaniakowania w 3,5h pesymistycznie.
Już dawno obaliłem doświadczalnie mit, że szybsza jazda drastycznie zmienia czas przezadu – nawet podczas jazdy na dystansie 550km w naszym kraju nie da się zyskać więcej niż 30 minut...