Strona 1 z 2

Jaki samochód na auto służbowe?

PostNapisane: 3 sie 2009, 22:45
przez Honestus
Witam,
Chcę kupić używane auto i przeznaczyć je na auto służbowe dla przedstawiciela handlowego. Może być małe, ma wozić tylko pracownika bez towaru.
Kasę jaką chcę przeznaczyć na samochód to 15-16 tys. zł
Poradźcie co wybrać ?

Myślę o :
1. Toyota Yaris 1.0 bo jeździłem wieloma egzemplarzami i to fajne autko.
2. Opel Corsa z 1.3 turbo dieslem, ale nie wiem czy to nie usterkowe za bardzo?
3. Renault Clio 1.5 dci
4. ??????

Może podsuniecie jakieś inne modele pod kątem stosunkowo niskich kosztów napraw, małej usterkowości i spalania ?

Zależy mi na klimie bo chciałbym, aby pracownik miał komfort jazdy.
Dziękuję za każdą wypowiedź.

PostNapisane: 3 sie 2009, 23:10
przez Riki
Honestus napisał(a):Opel Corsa z 1.3 turbo dieslem


Corsa C? odpuść...

Polecam Jarka vel Yaris :D Clio też wybór warty przemyślenia...

PostNapisane: 3 sie 2009, 23:41
przez loockas
Honestus napisał(a):Toyota Yaris 1.1


Fajne i chyba najtrwalsze z tych co wymieniłeś.

Honestus napisał(a):3. Renault Clio 1.5 dci


Mamy takiego w firmie. Autkiem się bardzo fajnie jeździ. Przyznam szczerze, że jest dość lekko traktowany jak na auto firmowe, a przy przebiegu 125kkm zaczyna się w nim wszystko sypać. Zawieszenie, skrzynia biegów i zaczynają się problemy z silnikiem (ale to pewnie dlatego, że raz jeden łoś zalał go benzyną :D)

Ja bym jeszcze pomyślał o Pandzie, bo części tanie i pewnie za te kase kupisz z fabrycznym gazem. Wcale nie takie złe auta.

PostNapisane: 3 sie 2009, 23:44
przez Mirek
Fakt skłaniałbym sie do tych dwóch które loockas wymienił i zdecydowanie odradziłbym Corsę – nawet nie tyle ze względu na poważniejsze awarie co na bardzo kiepską trwałość elementów ekspolatacyjnych w porównaniu zwłaszcza do Yarisa. Zwłaszcza zawieszenie, a przypuszczam że auto swój przebieg zrobić ma.

PostNapisane: 4 sie 2009, 00:12
przez Jacekm_
Corsa C 1.3 CDTI jest bardzo oszczędnym i dynamicznym autem. Miałem taką w domu. Przejechała z nami 100 tys km przez niespełna 3 lata. W międzyczasie w silniku padało wszystko po kolei. Paliła mało, chyba, że doliczyć olej. Auto na szczęście było na gwarancji, jak tylko ona wygasła i zaczęły się kolejne usterki Corsa została opchnięta, bo strach było wsiadać...

PostNapisane: 4 sie 2009, 09:01
przez malutka
Jeżeli ma jeździć bez towaru, to polecam Aveo 1,0.
Służy u nas już dwa lata, dostaje mocno w palnik i nic się nie dzieje (oczywiście jest serwisowane wtedy kiedy trzeba), nigdy nie nawaliło na trasie, ma klimę, niewygodne fotele i trzeba się przyzwyczaić do bardzo słabego przyspieszenia ;) ale jest to do opanowania. Na miasto w sam raz. Nie wiem tylko jak plasuje się cenowo.

PostNapisane: 4 sie 2009, 09:04
przez pinky
Fiat Panda 1.2 LPG lub 1.3 jtd, obydwa w firmie prawie 2 lata i 0 problemów. Wersja VAN jest pojemna i można kupić z dobrym wyposażeniem typu elektryka, klima itp.

PostNapisane: 4 sie 2009, 09:04
przez malutka
pinky napisał(a):Fiat Panda 1.2 LPG lub 1.3 jtd

hehe nawet miałam napisać że zaraz wspomnisz o Pandzie ;)

PostNapisane: 4 sie 2009, 09:09
przez pinky
malutka bo panda to dobry samochód. Żona nie narzeka a to już jej druga panda w poprzedniej firmie miała jako służbowy i 45tyś w rok i tylko paliwo i wymiana oleju, spalanie jest naprawdę symboliczne. Z resztą dziś na spot pandziakiem podjadę :D

PostNapisane: 4 sie 2009, 14:52
przez gerz50
Może mazdę 323F BJ :P z klimą z lat 2000-2002 zamiast "francuzów" i ,,niemców" ewentualnie mazdę demio z 2001-2002 za tą kwotę spokojonie można znaleźć !!

pozdrawiam

PostNapisane: 4 sie 2009, 14:56
przez Riki
gerz50 napisał(a):2000-2002


gerz50 napisał(a):2001-2002


stare auta :) auto ma być na firmę... taki układ rządzi się innymi prawami...

PostNapisane: 4 sie 2009, 16:46
przez Sokool
pinky napisał(a):Wersja VAN jest pojemna i można kupić z dobrym wyposażeniem typu elektryka, klima itp.

Panda nie jest zła. My mamy wersję bez elektrycznych szyb, bez centralnego zamka, bez radia, ale klima jest hahaha

PostNapisane: 4 sie 2009, 18:25
przez Widelec
oklejony odpowiednio dla danej firmy Smart w dieslu ;)
pozdr.
Ł.

PostNapisane: 4 sie 2009, 18:38
przez marcinkosky
Honestus napisał(a):Myślę o :
1. Toyota Yaris 1.1 bo jeździłem wieloma egzemplarzami i to fajne autko.


loockas napisał(a):Fajne i chyba najtrwalsze z tych co wymieniłeś.


szkoda ze tylko ze nie ma takowego silnika (wyzej wymienionego) w palecie zarowno 1 gen jaki 2 gen ;) byly 1.0. w 1 yarisie byl to silnik 4 cylindrowy bardzo fajny :) po trasach zapewne ekonomiczny. w 2 odslonie yarisa tez byl 1.0 ale juz tylko 3 cylindrowy i dzwiek tego silnika wrecz przerazal. jezeli chodzi o toyote yari to szczerze polecam 1 generacje samochodu (mialem taki jako firmowy, poprostu nie do zajechania ;) ) a moze z silnikiem 1.4 D4D??

PostNapisane: 4 sie 2009, 18:46
przez Honestus
Zjechaliście Corsę co tylko potwierdziło moje przekonanie o tym aucie.
Zaskoczyliście mnie natomiast propozycją Pandy. Plastikowość i "fiatowość" tego auta zniechęca mnie nieco do zakupu.
Zagazowane może dać konkretne korzyści. Jednak z fabrycznym gazem pewnie będzie miała bardzo duży przebieg bo jak ktoś kupuje gaz to po to aby przebiegiem go sobie zrekompensować. Chociaż na otomoto.pl widzę i z teoretycznym przebiegiem 60 tys km
więc może się mylę?
Wariantem może być Panda bez gazu albo zakładanie własnego. Nie wiecie czy niefabryczne instalacje "dają radę" w tym aucie?

Może ktoś ma jeszcze jakiś pomysł?
Citroen C2, C3 czy Peugeot 206 trwałość smutna pewnie jak wiele francuzów. Szkoda bo sympatyczne.
A może Nissan Micra czy Hyundai Getz ? Smart jest fajny ale kompletnie nie wiem jakie to jest w użytkowaniu?

marcinkosky napisał(a):szkoda ze tylko ze nie ma takowego silnika (wyzej wymienionego) w palecie zarowno 1 gen jaki 2 gen ;) byly 1.0. w 1 yarisie


Słuszna uwaga oczywiście że był silnik 1.0, długo takim jeździłem i nawet mam to w opisie.
Zwykłe przeoczenie w pisowni ;)

Też go haratałem tyle że firma serwisowała i nie zaglądałem na faktury czy sporo musieli wymienić :D
W bieżącym użytkowaniu bardzo fajne auto.

PostNapisane: 4 sie 2009, 19:12
przez qazxsw1
Ja również daję punkt na konto Pandy van. Jeżdzę (czyt. katuję :D ) taką w pracy taką z silnikiem 1.2 + lpg, na prawdę pozytywnie zaskakuje! Kop może nie jest kosmiczny, ale daje radę w trasie. W mieście zwinna, zwrotna, bardzo łatwo się manewruje dzięki wspomaganiu city. Plastikowo jest, to fakt, ale to ma być przecież auto użytkowe, a nie luksusowe. Hamulce ma lepsze niz w moim mx-3, a to pewnie dlatego że jest 16 razy młodsza :D

PostNapisane: 4 sie 2009, 20:47
przez Riki
marcinkosky napisał(a):a moze z silnikiem 1.4 D4D??


jak druga generacja Yarisa to można przemyśleć..... chociaż są znacznie droższe w zakupie.

PostNapisane: 4 sie 2009, 20:52
przez BratCukierka
Ja polecam również Fiata PANDĘ :D chociażby 1,1 + LPG , taką dojeżdża Cukierek jako PH, jednakże zwykła wersja nie VAN. Ja sam jeżdżę Fiatem 600 VAN (Seicento) '07 1,1 + LPG i również nie narzekam, auto potrafi bardzo wiele, jednakże przy prędkościach powyżej 100km/h jest bardzo niestabilne na naszych równych drogach. Generalnie wolałbym PANDĘ, auto dosyć wygodne (testowaliśmy w trasie Sosnowiec-Toruń, bo odbieraliśmy 2 sztuki z Sosnowca oraz Brodnica-Kraków-Brodnica w 4 osoby + bagaż :D), tanie w utrzymaniu, wygodnie umiejscowiony lewarek zmiany biegów, dobrze prowadzący się, wyjątkowo bezawaryjny :)

PostNapisane: 4 sie 2009, 21:12
przez Mako
a moze Citroena C4, silniczek 1.6 hdi jest dynamiczny, baaaarrrrdzoooo malo pali praktycznie bezawaryjny, niezle zawieszenie jak na nasze drogi, dobra siec serwisowa i do tego dobre wyposazenie

PostNapisane: 4 sie 2009, 21:35
przez Cukierek
Polecam Pandę, wystarczy 1.1 z LPG. Jeżdżę taką od połowy grudnia, zrobiłem ok.30 kkm i jedyne co wymieniałem to klocki i olej(obecny przebieg 91kkm). Prowadzenie jest ok, wiadomo że nie będę oczekiwał takiego jak w 323 BG/BF czy 626 GE,ale ujdzie. Często traci przyczepność na śliskiej nawierzchni, ale to wina opon(Continental fuell saver czy coś takiego), spalanie ok.8l lpg na 100km przy dość dynamicznej jeździe. Jedyny minus to brak wspomagania, mam tylko 2 poduszki i dodatkowe radio na CD, ale do pracy wystarcza w zupełności. Wcześniej jeździłem Seicento Vanem 0.9(prywatny) i Seicento Vanem 1.1 i nie narzekałem. Jeśli bym kupował nowe auta to albo Seicento(600) albo Pandę bo to nie są złe auta, są tanie w eksploatacji, bezawaryjne i nawet wygodne. Panda w wersji osobowej ma nawet bagażnik, znaczy się schowek. <lol> Aha i fotele nie należą do specjalnie wygodnych(w porównaniu do Mazdy), ciężko ustawić optymalną pozycję i po dłuższym użytkowaniu może doskwierać ból pleców...ale ogólnie dobre auto.

Honestus jak dostałem z firmy Pandę miała trochę ponad 60 tyś.km i byłem w szoku że spodobała mi się jazda Fiatem. Obecnie jest 91 tyś.km i naprawdę polecam, na 100 tyś.km jestem umówiony na wymianę rozrządu(fiat zaleca na 120kkm), olej Selenia to koszt ok.160zł z filtrem co 20 tyś.km, klocki 120-130 z wymianą.