Strona 1 z 1

Ukraść mi chcieli tą Toyotę

PostNapisane: 30 cze 2009, 16:09
przez Dortann
Tytuł ironiczny ale sytuacja mniej. W zeszłym tygodniu moja żonka napotkała totalny rozpier**ol w środku mojej służbowej Aurisy. Coś złodziei zaskoczyło i nie dali rady odpalić mimo wybebeszenia większości wnętrza więc spryskali wnętrze gaśnicą by zatrzeć ślady i tyle. Słowo otuchy dla mazdowiczów w Wawie – Toyoty chodzą jeszcze lepiej niż Mazdy.

PostNapisane: 30 cze 2009, 17:22
przez magicadm
Ukraść mi chcieli tą Toyotę

Wyrazy współczucia i gratulację jednocześnie ;)

PostNapisane: 30 cze 2009, 21:58
przez jarek-ekonomik
toyoty, accordy i mazdy 6 to bardzo chodliwy towar. Po rozmowie z zaprzyjaznionym blacharzem powiedział ze od 3 miesiecy tylko takie samochody robi.

PostNapisane: 1 lip 2009, 00:51
przez Akar.Zaephyr
Ciekawe czy znajdzie się lek na tą plagę.
Może drakońskie prawo jak w krajach wschodu – złodziejom ucinać ręce?
Ja bym jeszcze dodał okładanie takową ręką po pysku aż spuchnie tak że delikwenta nie będzie można rozpoznać.

Z drugiej strony każdy kij ma dwa końce i pewnie gdyby nie popyt na kradzione części...
Ech...

PostNapisane: 1 lip 2009, 07:08
przez jarek-ekonomik
Akar.Zaephyr napisał(a):Ciekawe czy znajdzie się lek na tą plagę.


Raczej nie....

Wejdzie nowa moda, bedą inne kradli.

PostNapisane: 1 lip 2009, 07:42
przez marcinkosky
jakis czas temu do ASO Toyoty w ktorym pracuje przyprowadzili Avensisa po wlamie... otworzyli auto ale nie udalo im sie go odpalic i tez gasnice w srodku odpalili...

PostNapisane: 1 lip 2009, 08:36
przez magicadm
marcinkosky napisał(a):tez gasnice w srodku odpalili...

Sensowny wniosek – to chować gaśnicę (zakładając, że z własnej nie przynoszą), mniej sprzątania :) – no chyba, że wtedy podpalają dla zatarcia śladów :|

PostNapisane: 1 lip 2009, 20:05
przez marcinkosky
magicadm napisał(a):Sensowny wniosek – to chować gaśnicę (zakładając, że z własnej nie przynoszą), mniej sprzątania – no chyba, że wtedy podpalają dla zatarcia śladów


no wiesz w tamtym avenie to cala deske porozkrecali... ale wyjatkowymi amatorami byli ze nie odjechali... bedac na tym etapie co oni...

PostNapisane: 1 lip 2009, 23:54
przez Żanetka
Dortann napisał(a):Toyoty chodzą jeszcze lepiej niż Mazdy.

Bo jest ich więcej.

Toyoty, mazdy, vw – to najczęściej kradzione auta w Warszawie i okolicach. Mając swoje własnie alarmy, moduły itp. jest szansa, że zaskoczysz złodzieja – kradzież zajmie mu wiecej czasu a być moze ktoś/coś przy tym spłoszy i autko zostanie. Nie licz na to, ze zostawi bo nie bedzie wiedział jak ukraść auto z tyloma zabezpieczeniami- to są "spece" z naprawde profesjonalnym sprzętem :( i czas który zajmuje im rozpracowanie wszystkich "niespodzianek" działa na ich niekorzyść.

Pozdrawiam

PostNapisane: 2 lip 2009, 07:52
przez marcinkosky
Żanetka napisał(a):Toyoty, mazdy, vw


do japoncow sa drogie czesci a niestety lubimy kupowac "okazyjnie" tanie ale i dobre (czyt.– orginalne) czesci... wiec czemu tu sie dziwic...
wchodzac na allegro to jest cala masa uzywanych czeci z rozbiorek pochocacych rzekomo z pewnego zrodla... na gieldach jest nie inaczej...
a vw no coz bardzo popularne auta w naszym kraju... i tez popyt na czesci jest duzy.

Żanetka napisał(a):Mając swoje własnie alarmy, moduły itp. jest szansa, że zaskoczysz złodzieja – kradzież zajmie mu wiecej czasu a być moze ktoś/coś przy tym spłoszy i autko zostanie. Nie licz na to, ze zostawi bo nie bedzie wiedział jak ukraść auto z tyloma zabezpieczeniami- to są "spece" z naprawde profesjonalnym sprzętem i czas który zajmuje im rozpracowanie wszystkich "niespodzianek" działa na ich niekorzyść.


tak napewno masz racje...
ostatnio czytalem na innym forum ze gosciu zaslespil sobie zamek w drzwiach kierowcy... mial niestety probe wlamania do auta i zlodziejom nie udalo sie tego sforsowac... niby taka bzdeta, operacja tania wrecz banalna ale tym danym przypadku zadzialalo... wydaje mi sie ze jak przychodzi "profesjonalny zlodziej" zeby zabrac nasze auto to bedzie probowal otworzyc auto a nie np. bic szybe... z 2 strony jak maja ukrasc to i tak ukradna... jak nie beda mogli odjechac ze wzgledu na zabespieczenia to na lawecie pojedzie :|

PostNapisane: 2 lip 2009, 09:02
przez magicadm
marcinkosky napisał(a):do japoncow sa drogie czesci

Myśląc dość przewrotnie można dojść do wniosku, że importer dyktując chore ceny za części sam nakręca spiralę kradzieży :)
Przykład – kołpak do BJ-ki 280zł/sztuka :|

PostNapisane: 2 lip 2009, 09:32
przez brii
I teraz zaczną kraść oryginalne kołpaki od BJ...

PostNapisane: 2 lip 2009, 09:41
przez Docent D
Te ceny są naprawde chore... 2 prowadnice (zwykłe tulejki 5 i 7cm) do zacisku hamulcowego 140zł w ASO... jak cały zacisk w b.dobrym stanie kupilem za 100zł :|
To jest rozbój w biały dzień...

PostNapisane: 2 lip 2009, 10:24
przez magicadm
brii napisał(a):I teraz zaczną kraść oryginalne kołpaki od BJ...

Mi już poprzedniej BJ ukradli, nawet chyba je odnalazłem na Allegro (wg uszkodzeń), ale odpuściłem.