Strona 1 z 1

Podejrzana aukcja sprzedaży auta.

PostNapisane: 15 cze 2009, 23:27
przez Adaś
Wczoraj przeglądałem sobie Alledrogo i natknąłem się na podejrzane ogłoszenie sprzedaży BMW 330d kombi 2004 rok w cenie 21000zł !!

link do aukcji (notabene zakończonej): http://allegro.pl/show_item.php?item=662717532

Z ciekawości wysłałem do użytkownika maila z pytaniem czy cena jest poprawna i gdzie tkwi haczyk :)

Dziś odbieram pocztę i dostaję odpowiedź poniższej treści:

"BMW 330 Allegro 21.000 zl

Cena: 21.000 zł ( no leasing )

Do zdjęć z samochodu patrz link :
http://img195.imageshack.us/gal.php?g=i ... 4x768b.jpg

Powodem tego i sprzedać samochód w tej cenie jest to, że go szybko sprzedać z powodów osobistych.
diesel, 204 KM, czarna perła, Pierwsza rejestracja: 042004
pełna opcja, wsp. kierownicy, ABS, system kontroli trakcji, pełna elektryka, el. szyby, el. lusterka, alarm, immobiliser, centr. zamek, komputer, nawigacja, klimatronic, radio z CD, poduszki: – szt. 8, automatyczna skrzynia biegów, relingi, xenony, halogeny, skóra, alufelgi, opony zimowe, opony letnie
Samochód jest w idealnym stanie, usługi zawsze na czas. Samochód nigdy nie był zaangażowany w jakikolwiek wypadku.
Kupiłem samochód w Polsce. Jest zarejestrowane w Polsce. Samochód jest zarejestrowany na moje nazwisko, nie ma problemu z dokumentami.
Znajduje się w Wenecja, Włochy.
Mieszkam we Francji i jeśli zdecydujesz się kupić samochód będziemy musieli sprostać w Włochy ponieważ samochód jest w Wenecja, Włochy
Pozdrawiam

Joanna Kalenik


Całość wygląda na przetłumaczone w translate.google.com

I teraz pytanie na co to wygląda ? – ktoś zdecydowany ( a ktoś kupił ! ) jedzie z nieznaną osobą za granicę z gotówką przy sobie ?

PostNapisane: 15 cze 2009, 23:45
przez Sokool
Adaś napisał(a):a ktoś kupił !

I już nawet komentarz wystawił:
http://allegro.pl/show_user.php?uid=376 ... _recvd_neg

PostNapisane: 15 cze 2009, 23:48
przez Retro
No to jest wałek na 100%.
Swego czasu jak szukałem samochodu to na multum się takich natkonołem ale z reguły na e-bay'u czy też mobile.de Na allegro ich jeszcze nie było, widać zwietrzyli nowy rynek.

A to działa tak, że jak napiszesz do "niej" jeszcze jednego maila to Ci odpisze, że ma dużo chętnych i jeśli chesz kupić samochód to ona musi mieć pewność, że Ty przyjedziesz bo "ona" jest za granicą w interesach i nie ma czasu drałować na darmo.

Więc... aby "miała" pewność, że zjawisz się tam na 100% to musisz zrobić przelew za pomocą np. Western Union na naziwisko swojego przyjaciela. To "jej" zapewni, że Ty po ten hajs przyjedziesz, żeby go odebrać.

Prawda jest taka, że "ona" wyciągnie te pieniądze a Ty samochodu nigdy nie zobaczysz.

Wałek na 100% i nie dajcie się nabrać.

Z resztą:P Zerknij na komentarze do konta z 14 czerwca :)

PostNapisane: 15 cze 2009, 23:57
przez mckoper
To może Ci sami co mojego ojca naciągneli :|
W dość przystepnej cenie na allegro pokazała się toyota RAV4 z 2008r
do sprowadzenia z Hiszpani.
Po kilku telefonach ojciec się zdecydował,że ją weźmie. Zarządali wpłaty na konto bankowe zaliczki w wys. 2tys. Oczywiście gość przesłał skana swojego dowodu i prawka.
Po wpłacie kasy na konto gość zapewnił ,że jeszcze w ciągu 2tyg. przywiozą samochód pod dom... po 2 tyg. dzwoniąc do gościa..... nie ma takiego numeru.

Sprawa została niezwłocznie zgłoszona na policję. Wydrukowałem wszystkie maile, skany dowodu, prawka i okazało się,że nie ma takiej osoby :|
Policja dysponowała jeszcze nr konta na które wpłacono pieniądze,ale przy polskim prawie bank nie może ujawinć danych właściciela konta.
Sprawę po 2 miesiącach umorzono.
Analizując wszystko możemy dojść do wniosku,że nasze zamiast karać przestępców to ich chromi!

pozdrawiam,
mckoper

PostNapisane: 16 cze 2009, 00:03
przez Adaś
Sokool napisał(a):
Adaś napisał(a):a ktoś kupił !

I już nawet komentarz wystawił:
http://allegro.pl/show_user.php?uid=376 ... _recvd_neg

Nawet 4 komentarze :) Koleś wyhaczył pozostałe aukcje i chyba specjalnie zalicytował, żeby ktoś się nie naciął.

PostNapisane: 16 cze 2009, 01:00
przez mcgregor944
moj znajomy sie tak nadzial w UK – ogloszenia bylo na autotrader.co.uk – 3 tysiace funtow w plecy !!! ja rozwniez znalazlem ciekawa propozycje mazdy 6 – podobno wlascicel byl lekarzem w UK na kontrakcie ale wyjechal do danii i musial sprzedac samochod tutaj. w jednym z maili napisal mi ze samochod dostarczy mi firma i podla linka do stronki www tej firmy – oczywiscie link byl lipny .....


jak samochodu nie zobacze na wlasne oczy to nawet zlamanego grosza azliczki nie wysle !!

PostNapisane: 16 cze 2009, 09:31
przez no_fear
mckoper napisał(a):...Policja dysponowała jeszcze nr konta na które wpłacono pieniądze,ale przy polskim prawie bank nie może ujawinć danych właściciela konta.
Sprawę po 2 miesiącach umorzono...

pewnie, że bank nie ujawni danych właściciela konta ale na wniosek prokuratury ma taki obowiązek :)
znam wszystkie szczegóły podobnej sprawy (bo dot. bliskiej mi osoby) – oszustwo/wyłudzenie za pośrednictwem netu, przelew na konto, konto założone na lewe papiery, logowanie sie do netu z cafejek itp. itd.

I co ciekawe pieski namierzyły delikwenta :)

Ale podstawa to kilka razy w tygodniu dreptać ma komisariat, dzwonić, nękać, grozić, molestować milicjantów :] wtedy sprawa idzie do przodu...

PostNapisane: 16 cze 2009, 16:45
przez Rafał
Znajomy zrobił wpłatę za auto stojące w UK, na niemieckich próbnych blachach (widziałem na zdjęciu). Oferta była od razu podejrzana... mówiłem kolesiowi, że to naciągacz jakiś (z resztą każdy mu to mówił). Czeka na auto już 3 tydzień, a miało przyjechać do Polski w ciągu 5 dni..... :|
Nie może się dodzwonić, na maile nikt nie odpowiada......

Kwota, którą koleś przelał to 13500pln...... :] :|

PostNapisane: 16 cze 2009, 18:06
przez Danisz
Na interii był duży artykuł o podobnym przypadku, jeden wielki wałek.

Trzeba wiedzieć, że nie ma nic za darmo.. i być czujnym(żadnych zaliczek) – to wystarczy by nie dać się oszukać.

PostNapisane: 16 cze 2009, 18:22
przez strOOs
Jak 3 tygodnie czeka to wizyta na Policji i ludzenie sie ze odnajda czlowieka.

Bylo kilka artykulow o tej tematyce w necie w ostatnim roku.

PostNapisane: 16 cze 2009, 20:04
przez krzych
Danisz napisał(a):(żadnych zaliczek) – to wystarczy by nie dać się oszukać.

Nie wystarczy, ale tym bardziej jest to najwiekszy blad jaki mozna popelnic. Zalicza tak, ale tylko przy podpisaniu zobowiazujacej umowy.

PostNapisane: 16 cze 2009, 20:08
przez Udesky
To naciągacze, na forum OCP jest też wątek, gdzie facet przedstawił całą korespondencję z "Polakiem" z Anglii, tylko w tamtym przypadku samochód był do odebrania w Holandii, ponieważ właściciel go tam zostawił bo miał kierownice po lewej stronie i nie chciał tym jechać do Anglii.
Jednym słowem, ktoś myśli, że Polacy to barany i że jak przepuszczą tekst po angielsku, niemiecku, francusku itd przed translator to nikt się nie z orientuje. <lol>