Mazda CX-7 – Porównanie z konkurencją

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez Deniorek » 18 mar 2009, 22:34

No ja mam czas do ostatecznego zastanowienia się do czerwca także to sporo czasu. Mam większe zmartwienia niż wybór: Land Cruiser – Verso – CX-7. Ale wiecie jak to jest, to tak jak dzieciak na coś się na napali i mówi, że chce coś mieć bo mu podoba się, tylko, że wszystko jest przeciwwskazaniem. :] A takie problemy nie są problemami, raczej wprowadzają irytację. Tak się czuję, ponieważ po kupnie Rexa i interesowaniu się CXem jeszcze jak pokazali go na targach w Genewie po raz pierwszy, postanowiłem, że go kupię, a tu w momencie kiedy nadarza się taka okazja (planowana od prawie dwóch lat) dzieje się taki cyrk. <killer> Usprawiedliwiałem Mazdę tym, że wyjdzie diesel i będzie super, a tu bęc i załamka.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2008, 19:28
Posty: 664
Skąd: Poznań
Auto: RX-8 231KM [Lighting Yellow]

Postprzez corky1 » 18 mar 2009, 23:52

Jeżeli wrażenia z jazdy nową Verso są takie same jak nową Avensis (którą znacznie poprawiono jesli chodzi o prowadzenie i komfort), to wybór nie jest taki zły. Z zewnatrz może się nawet podobac, ale te zegary w środku i deska rozdzielcza to IMHO niezbyt udany pomysł...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 wrz 2007, 17:42
Posty: 592 (13/30)
Skąd: WN
Auto: Mazda 3 BP Hikari MT 2019

Postprzez domin1979 » 19 mar 2009, 01:46

corky1 napisał(a):te zegary w środku i deska rozdzielcza to IMHO niezbyt udany pomysł...
Dla mnie zbyt dziwaczne. Ogólnie nie przepadam za zegarami po środku.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 wrz 2007, 11:04
Posty: 1331 (0/1)
Skąd: Kielce
Auto: S-Max 2.0T '12
było :( CX-7 Expression '08 2.3 DISI

Postprzez Sevyoruum » 19 mar 2009, 02:38

Co do marek takich jak: Renault, Peugeot i Citroen kazdy ma swoje zdanie. Moje jest takie jak i Deniorka- nic mnie juz nie zdziwi.

To co robi Mazda to jest jakis komos. Pan w Mazdzie byl mily i powiedzial- wie pan, no Mazda ma taka a nie inna polityke, naprawde jesli chodzi o rabat bo koniec roku to nie ma co liczyc. To ze udalo sie wywalczyc to ubezpieczenie to juz sukces. Dorzucil jeszcze czujniki i bylo gucio. Krzyk ludu o diesla byl naprawde spory. Jakby tam wsadzili porzadny silnik diesla to naprawde moglby byc duzy sukces. Tak jakby nie wiedziec co zrobic i zrobili losowanie- na co wypadnie na tego bec. Zrobic Suva z delikatnym zacieciem, dac mu 260 koni, a potem wsadzic silnik diesla i z ogiera zrobic wysluzona kobyle... Smieszne...

Co do tej nowej Verso- nie jezdzilem, jednak z wygladu to mnie sie osobiscie nie podoba. Tak jakby w tej Toyocie nastapila rozmowa:
– Szefie, to jak, zmieniamy nadwozia, robimy nawosci?
– Robimy!
– A co z Verso?
– Hmmm... Pizgnijcie 3 razy w maske i powiemy, ze nielad artystyczny...

I jeszcze jedno Deniorek- z tym, ze maja francuzy maja fajny design zewnetrzny tez sie zgodze... Co z tego, jak przejezdza nowa laguna kolo mnie, a ja sobie mysle- ciekawe ile razy juz byl w serwisie:)
Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2009, 13:00
Posty: 89

Postprzez BEN » 19 mar 2009, 09:32

deniorek napisał(a):Jeździłeś?

Właśnie kolego jeździłem bo szukałem auta Mamie. fakt że nie po błocie ale w kopnym śniegu. jeździłem również suzuki jimny oraz Qashqai. i najbardziej terenowy jest jimny ale w końcu stanęło na niczym bo żadne z tych aut nie było godne uwagi dla Niej. ale to tylko moje zdanie.

A co do francuzów to nie będę bronił renault bo wiem co się dzieje ale auta francuskie to nie tylko renault!! Tak jak Wy każdy może mieć swoje zdanie co do tych samochodów. ja miałem już meganke(jedynkę po lifcie), clio, citroena C5, xsare(nadal śmigam) i żadne z tych aut mnie NIGDY nie zawiodło i nie jeździłem jak pisze kolega Sevyoruum co miesiąc do serwisu. C5 byłem w Portugalii na wakacjach 4 osoby bagażnik na dachu i szła jak złoto zrobiłem wtedy 10000 km i nic się nie działo. ale dość już o francuzach każdy może mieć swoje zdanie i inne przygody z różnymi markami.
co do Toyoty Verso mogę powiedzieć tylko tyle co rzuciło mi się oglądając to auto w salonie bo nie miałem okazji się nią przejechać (jechałem avensisem z tym dieslem i powiem Ci klekot to klekot – ale jak ktoś to lubi to czemu nie ja NIE CIERPIĘ!) . Z zewnątrz auto mi się podoba (oczywiście w tej grupie samochodów) tyle ze tak jak napisałeś Daniorek te nadkola od razu w salonie rzuciły mi się w oczy.
Co do środka To co Wy widzicie dziwacznego w tych zegarach? ja tam kosmosu w nich nie widzę przynajmniej toyota zaczeła robić coś dla ludzi a nie dla drwali i budowlańców.

deniorek napisał(a):No ja mam czas do ostatecznego zastanowienia się do czerwca także to sporo czasu.

skoro masz tyle czasu to jeszcze wszystko może się zmienić. a z aut które wymieniłeś najbardziej leżałby mi Land cruiser i u mnie był też w planach zamiast CX tyle ze to kasa dużo dużo większa.
Forumowicz
 
Od: 23 gru 2008, 12:10
Posty: 167
Auto: Mazda CX-7 EU, xsara 1,6 16V

Postprzez Deniorek » 19 mar 2009, 13:54

Dokładnie, kasa dużo większa. :) Zawsze prawie cały kompaktowy samochód różnicy. :) A poza tym może mnie wyśmiejecie, ale Land Cruiser (oczywiście nie ten V8) już stracił na wyglądzie i trochę odpycha. Ale na plus jest: świetne zawieszenie, ogromna renoma (powiedziałbym, że wręcz legenda) no i dużo ich nie jeździ po naszych drogach. Co do zegarów po środku w Verso też mi się to nie spodobało do końca, ale nie jest tak źle. Nie jest to myk z Yarisów, gdzie przy większym słoneczku nie wiesz ile jedziesz. Niestety Avensisem nie jeździłem nowym, a w każdej chwili bym mógł (zupełnie mnie nie interesuje). Ale przód Verso i Avensisa to prawie to samo. :] Widzę, że Toyota też obrała jakąś filozofię typu zoom-zoom, ponieważ jej wszystkie modele tak jak w Maździe mają dużo wspólnego ze sobą z wyglądu. No i ta kradzież nadkoli... <lol>

Sevyoruum napisał(a):Co do tej nowej Verso- nie jezdzilem, jednak z wygladu to mnie sie osobiscie nie podoba. Tak jakby w tej Toyocie nastapila rozmowa:
– Szefie, to jak, zmieniamy nadwozia, robimy nawosci?
– Robimy!
– A co z Verso?
– Hmmm... Pizgnijcie 3 razy w maske i powiemy, ze nielad artystyczny...


Jako posiadacz jeszcze obecnego modelu Corolli Verso stwierdzam, że od razu dało się zauważyć, że to zupełnie inny samochód. Zmieniona jest cała płyta podłogowa auta, nie zmieniła się tylko wysokość. Auto jest szersze, dłuższe i lżejsze. Poza tym całe nadwozie przeklepali tak, że człowiek zastanawia się, czy aby nie za dużo? No i na plus zaliczyłbym te nadkola. W środku jeśli chodzi o materiały dobry krok, ale po co zegary umieścili po środku to nie wiem... Panoramiczny dach na plus. Silniki poezja (ale obniżyli jedynie o kilka dziesiątych spalanie). Kilka zmian kosmetycznych jeszcze środku i wyszedł naprawdę odmieniony samochód. Poza tym w obecnych jeszcze Verso nie było ksenonów i lamp diodowych z tyłu. Tak jak mi powiedzieli w salonie, że ceny pozostają na 99% te same jest to naprawdę niezła konkurencja w swojej klasie. Z resztą nowa Verso, Scenic i Polo zostały uznane przez "Motor" premierami sezonu. Scenic też dobrze wygląda, ale o Francuzach już mówiliśmy... :]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2008, 19:28
Posty: 664
Skąd: Poznań
Auto: RX-8 231KM [Lighting Yellow]

Postprzez Sevyoruum » 19 mar 2009, 14:19

Nowej Verso nie widzialem, mowie tyle co ze zdjecia. Jesli go wydluzyli, poszerzyli i odchudzili to jestem ciekaw jak jezdzi:) Gdybym bral Toyke to tego diesla 180 koni, chociaz ta nowa benzyna 1.8 tez moze byc niezla.

A jak tak na nia patrze, to te nieproporcjonalne, wg mnie za male wloty powietrza wygladaja jak hitlerowski wąsik:)

Co do Land Cruisera. Pamietam jak w 2004 roku bylem ogladac Verso. Od razu zwrocilem uwage na Land Cruisera. Jednak to nie ta kasa... Wtedy wydawal mi sie taki majestatyczny. Niestety troche czasu minelo i wydaje mi sie nieco napompowany. Natomiast ten V8 mi sie podoba.

Verso do CXa w tej nowej nawet wersji sie chyba nie umywa, jednak przy obecnej polityce Mazdy, kosmicznej cenie i olaniu klienta powiem, ze ta Verso to wg mnie naprawde dobry pomysl.
Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2009, 13:00
Posty: 89

Postprzez Lucass » 19 mar 2009, 14:35

Trochę nierozumiem tych dziwnych porównań Toyboty Verso :) z CX-em.
To dwa całkiem inne samochody !
Kolega poszukuje ekonomicznego ,niezawodnego minivana na co dzień którym to będzie pochłaniał masę kilometrów i woził całą rodzinę. W tym przypadku zapewno Verso niezawiedzie jak i wiele innych aut tego segmentu.

Cx jest Suv-em które z natury nie są ani ekonomiczne ani pakowne i nie do końca dobre na długie trasy.Maja one inne zalety o których już niebęde pisał.
Nie skazujcie od razu diesla w CX-ie na niepowodzenie póki nim niejeżdziliście.
Diesel w Cx-ie jest dla ludzi którzy mają w du... objeżdzanie , ściganie itd. itp. z innymi uczestnikami ruchu , a poprostu podoba im się to auto , chcą mieć 4X4 i troche zaoszczędzić na paliwku.
“Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec”
(George Carlin)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 kwi 2007, 10:43
Posty: 213
Skąd: Lodz
Auto: Była RX-8 , CX-7 2.3 jest
Cx-5 2.0 sky passion MY12
Subaru Outback H6 MY11

Postprzez jancio68 » 19 mar 2009, 15:11

Lucass napisał(a):Cx jest Suv-em które z natury nie są ani ekonomiczne ani pakowne i nie do końca dobre na długie trasy.Maja one inne zalety o których już niebęde pisał.
Nie skazujcie od razu diesla w CX-ie na niepowodzenie póki nim niejeżdziliście.
Diesel w Cx-ie jest dla ludzi którzy mają w du... objeżdzanie , ściganie itd. itp. z innymi uczestnikami ruchu , a poprostu podoba im się to auto , chcą mieć 4X4 i troche zaoszczędzić na paliwku.


Z tymi trasami to się nie zgodzę. Cx się idealnie nadaje na nasze trasy.
A jak ktoś rzeczywiście lubi baaardzo spokojną jazdę, nie przeszkadza mu sznur samochodów go wyprzedzających, dym z rury, klekot bocianów spod maski, tankowanie z ciężarówkami itd. to CX diesel będzie idealny tylko tak jak już ktoś pisał niech dadzą duży napis DIESEL na klapie a nalepkę "Stop wariatom drogowym" można dolepić samemu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 cze 2008, 17:34
Posty: 264
Skąd: Warszawa
Auto: CX-7 Expression

Postprzez BEN » 19 mar 2009, 15:29

lucass napisał(a):nie do końca dobre na długie trasy


dlaczego? jak dla mnie jest idealny na długie trasy. patrzysz na wszystkich z góry, jedziesz wygodnie a jak trzeba to jest czym wyprzedzić a zakrętów CX też się nie boi.
jancio68 napisał(a):Z tymi trasami to się nie zgodzę. Cx się idealnie nadaje na nasze trasy.
A jak ktoś rzeczywiście lubi baaardzo spokojną jazdę, nie przeszkadza mu sznur samochodów go wyprzedzających, dym z rury, klekot bocianów spod maski, tankowanie z ciężarówkami itd. to CX diesel będzie idealny tylko tak jak już ktoś pisał niech dadzą duży napis DIESEL na klapie a nalepkę "Stop wariatom drogowym" można dolepić samemu.

no i Kolego pięknie podsumowałeś. zgadzam się w 100%
Forumowicz
 
Od: 23 gru 2008, 12:10
Posty: 167
Auto: Mazda CX-7 EU, xsara 1,6 16V

Postprzez Lucass » 19 mar 2009, 15:41

Z tymi trasami to się nie zgodzę. Cx się idealnie nadaje na nasze trasy.


Ja wiem że się nadaje , ale nie jest on zaprojektowany do długich podróży bo do tego są lepsze inne auta.
Ja napewno bym niekupił CX-a gdybym miał w kółko śmigać autostradami.

A jak ktoś rzeczywiście lubi baaardzo spokojną jazdę, nie przeszkadza mu sznur samochodów go wyprzedzających, dym z rury, klekot bocianów spod maski, tankowanie z ciężarówkami itd. to CX diesel będzie idealny tylko tak jak już ktoś pisał niech dadzą duży napis DIESEL na klapie a nalepkę "Stop wariatom drogowym" można dolepić samemu.


Przesadzasz , te ok.11 s od 0 do 100km/h to przecież jak na SUV-a to przyzwoite osiągi.
Porównaj sobie osiągi konkurencji CX-a w dieslu i dojdziesz do wniosku że te 11s to taki standard.
Toyota RAV 4 od niedawna przecież wprowadziła tego mocno zaturbionego diesla 180KM a na początku oferowali dużo słabsze diesle i ludzie kupowali jak świeże bułeczki i nie narzekali.
Moze Mazda też zastosuje taki chwyt że w przyszłości jeszcze doda troche kucy dieslowi w Cx-7 , to bardzo popularny trick marketingowy.
Tak więc marudzicie oj marudzicie panowie :)
“Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec”
(George Carlin)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 kwi 2007, 10:43
Posty: 213
Skąd: Lodz
Auto: Była RX-8 , CX-7 2.3 jest
Cx-5 2.0 sky passion MY12
Subaru Outback H6 MY11

Postprzez BEN » 19 mar 2009, 15:53

lucass napisał(a):Ja wiem że się nadaje , ale nie jest on zaprojektowany do długich podróży bo do tego są lepsze inne auta.
Ja napewno bym niekupił CX-a gdybym miał w kółko śmigać autostradami.


jedyne co przeszkadzało by mi aby śmigać cały czas autostradami to mały bak paliwa a co do reszty zmień formę osobową
lucass napisał(a):Tak więc marudzicie oj marudzicie panowie usmiech

:D :D :D
Forumowicz
 
Od: 23 gru 2008, 12:10
Posty: 167
Auto: Mazda CX-7 EU, xsara 1,6 16V

Postprzez Sevyoruum » 19 mar 2009, 15:57

Jak dla mnie to ten diesel kariery w Polsce nie zrobi. Z jednego prostego wzgledu. Jest zbyt ektrawagancki dla spokojnych ludzi(nie diesel, ale samo auto). A jak ktos z jajami przyjdzie do salonu i mu powiedza- no tu ma pan cudownego diesla, jedynie nieco ponad 11s do setki! No tutaj ma pan benzyne, no tu jest 8s do setki to albo kupi benzyne albo nie kupi wcale:)

Rav 4. Owszem owszem. Jednak jak sie tak przypatrze kto jezdzi tymi Ravkami to albo sa to panowie w starszym wieku(kolo 50), wlasciciele srednich przedsiebiorstw, badz tez matki z dziecmi. Ravka jak dla mnie to zupelnie inna bajka niz CX z jednego wzgledu- jest ciasna! Tak jak w CX wygodnie podrozuja 4 osoby, a ta piata to tak troche na sile, tak w Ravce i w 4 osoby jedzie sie ciezko, jak dla mnie srednio wygodnie, a z tylu nie mam wystarczajacego miejsca na nogi. Do tego wg mnie w CX wnetrze jest duzo ladniejsze.

Co do CXa nie na autostrady:) Nie bez powodu my mamy wersje europejska, a Amerykanie wersje amerykanska:)

Typowym odbiorca CXa w tym dieslu moglby byc stary niemiec. Kasy w auto wladuje i jezdzi spokojnie. Tylko stary niemiec z zalozenia, ze jest starym niemcem kupi merca, audi badz bmw:)

A co do mlodych niemcow to sie nie wypowiadam, doswiadczenia ze starymi zniechecily mnie do zapoznawania mlodych:)

Jasne, ze Verso i CX to zupelnie inna bajka. Ja je porownywalem pod wzgledem wygody. Faktycznie nie wspomnialem o tym. Osobiscie na dlugie trasy w sensie foteli, ulozenia ciala dla mnie Verso to bajka. Z tylu wszystkie fotele oddzielnie i jest miodzio. Jesli ja jeszcze powiekszyli to juz w ogole. I mowiac o komforcie zwracam uwage na fotele! Nie zawieszenia itp:)

Generalnie podsumuje to tak. Jak juz CXa mamy to sie cieszmy. Tym, ktorzy chcieli i jeszcze nie maja szczerze wspolczuje problemow wynikajacych z polityki Mazdy.
Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2009, 13:00
Posty: 89

Postprzez Deniorek » 19 mar 2009, 16:12

TYLKO GDZIE JEST TA WERWA CX`A W DIESELU? OTO CHODZI W TYM AUCIE, ŻE TO W KOŃCU SUV, A NIE PODWYŻSZONY VAN. I tak, gdybym miał kupować Verso to tylko w full opcji i silnikiem 177KM. Wtedy słysząc klekot pod maską miałbym prawie takie same osiągi co benzyniak CX`a (v max ten sam jeśli nie wyższy, bo w końcu DISI ciągnie ponad 350kg więcej przy o wiele większym współczynniku oporu powietrza, a 0-100 różnica jakichś 0,3 s na korzyść DISI). Papierowe spalanie 10,2 benzyny vs 6 litrów diesela. Oprócz ciut bardziej rzucającego się w oczy wyglądu gdzie podziewa się magia samochodu, za którym jeszcze dwa tygodnie temu leciałem do salonu? :) Siedziałem w CX-7, a nawet kiedyś zrównałem się z nim na parkingu Versówką, aby sprawdzić jak wysokie jest to auto (Mazda). Pomyślałem, że okulary mi potrzebne albo jakiś dziwny efekt optyczny. Sprawdzam wysokości i... 2,5 cm różnicy na korzyść CX. Pozycja na fotelu możecie się domyślać. To wtedy zacząłem zastanawiać się już nad CX-9, ale w końcu dałem sobie spokój, ponieważ przejrzałem na oczy, że przy takich przebiegach to auto po prostu niszczy właściciela. Oczywiście nie można porównywać dwóch różnych w klasie aut, ale pisząc do Was chyba usprawiedliwiam sam siebie czemu powoli rezygnuję z siódemki. Gdyby to spalanie było jeszcze rozsądne, ale wystarczy mi w domu RX-8, który czasami mam wrażenie, że wciąga nawet 20 litrów, a robię nim ponad 1200-1300 km miesięcznie.

BTW: Kiedyś sam używałem takiego stwierdzenia, ale teraz ono mnie zwyczajnie śmieszy. Brzmi mniej więcej tak: "Jak kogoś stać na takie auto to i stać go na paliwo, opony pod felgi 20" (w przypadku CX-9) itd. itp.". Największa brednia jaką można palnąć. Stać mnie i na CX-7 i na CX-9, nie stać mnie na utrzymanie samochodu, który robi tak wielkie rozchody przy takiej eksploatacji jakiej auto zostanie poddane. A ile robicie przebiegu jeśli można zapytać? :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2008, 19:28
Posty: 664
Skąd: Poznań
Auto: RX-8 231KM [Lighting Yellow]

Postprzez Sevyoruum » 19 mar 2009, 16:20

Deniorek. Co do tego spalania 6 litrow. Ty mowisz o Verso? Nie wiem jak w tym nowym, ale w wersji z 2004 roku deisel 180KM jezdzac 150-160 to mozesz zapomniec o spalaniu 6 litrow- mowie z doswiadczenia:) A podalem 150-160, bo na takich predkosciach to spalanie srawdzalem, poza tym sam napisales, ze osiagi podobne do CXa, wiec nie sadze byc sobie smigal tym Verso 100km/h:)

Przebieg? jakies 35000 rocznie.
Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2009, 13:00
Posty: 89

Postprzez BEN » 19 mar 2009, 16:25

Deniorek czytając Twojego ostatniego posta widzę że już się zdecydowałeś wiec po co ta dyskusja?? jak dla mnie nie można porównywać tych 2 aut bo żaded klekot nie zastąpi uturbionej benzyny a żadna toyota wygładem nie zastąpi CX i koniec kropka.

co do stwierdzenia ze jak stać Cie na auto to i na paliwo to również się z Tobą nie zgadzam. kupując samochód patrzysz ile pali jakie sa inne koszta i w tedy rozpartujesz czy stać Cie czy nie jest to decyzja podejmowana przed zakupem. i uważam ze jeśli ktoś rozgląda się za autem którego cena jest większa niż 130000 to czy ono pali 7 czy 15 litrów to powinno być stać cie na to. kwestia jest tylko taka czy chcesz wydawać tyle pieniędzy na paliwo czy nie, a nie czy stać Cie czy nie.

spalanie na poziomie 6 litrów NIEMOŻLIWE. chyba że będziesz jeździł jak 60 letni dziadek. obstawiam 8-9 litrów

średnio robię rocznie 30000 km oczywiście mowie tu o jednym samochodzie
Forumowicz
 
Od: 23 gru 2008, 12:10
Posty: 167
Auto: Mazda CX-7 EU, xsara 1,6 16V

Postprzez Deniorek » 19 mar 2009, 16:38

A 10,2 w CX-7 to też realne przy ostrej jeździe. Przytoczyłem to co podają obaj producenci. :P Różnica i tak wyniesie kilka litrów. Dyskusja fakt nie jest potrzebna, ale podaję Wam i innym ludziom, którzy to czytają/przeczytają co jest nie tak, że człowiek zmienia nagle zdanie. Klekot zastąpiłby uturbowioną benzynę jeśli komuś chodzi o efekt, a nie samo pojęcie zestawienia. Akurat w aucie rodzinnym nie potrzebuję ryku wkurzonego benzyniaka, aby wyprzedzać zawalidrogo-kierowców. A co do kwestii "jak kogoś stać..." to mam znajomego, który ledwie pozbył się po dwóch miesiącach nowego Porshe, ponieważ "nie wiedział, że to tyle będzie palić". A kupił za spadek więc nie pomyślał o takim czymś jak koszt eksploatacji. Tak się skończył efekt kryzysu wieku średniego. :)

No i fakt, skończmy z głupimi porównywaniami, ponieważ nie mają one sensu. <lol> Po prostu zaciekle bronicie atutów CX`a, a ja nakręcony rzucam argumentami zarówno za i przeciw. A wnioski z tego takie, że:
– jak ci nie straszne koszty eksploatacji kupuj CX-7 benzynę
– jeśli jesteś niemieckim emerytem kupuj CX-7 diesela
– jeśli nie masz rafinerii do tankowania CX-7 robiąc nim w moim przypadku 45 tysięcy km rocznie kup coś co pal o wielei mniej, ma podobne osiągi, ale nie rzuca się w oczy jak sylwetka CX`a, który z czasem i tak się przyje
Podsumowanie w stylu Top Gear, to oni lubią porównywać nawet kompakty z autami sportowymi. :)

żadna toyota wygładem nie zastąpi CX i koniec kropka

Nie zapominajmy o Land Cruiser V8, inna półka cenowa, ale czarno na białym napisane "...żadna toyota wygładem nie zastąpi CX...". Sorry za zgryźliwość ale nie mogłem się powstrzymać. :D
Ostatnio edytowano 19 mar 2009, 16:50 przez Deniorek, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2008, 19:28
Posty: 664
Skąd: Poznań
Auto: RX-8 231KM [Lighting Yellow]

Postprzez jancio68 » 19 mar 2009, 16:46

Cx-7 jest crossoverem!
Czyli połączeniem SUV-a z autem sportowym. Ani jednym, ani drugim. Taką kompilacją. Dlatego czepiam się tego klekota jak diabli. Jak ktoś chce i lubi niech sunie sobie majestatycznie czym chce lub ciągnie przyczepkę. Ale Cx-7 nie wygląda na bryczkę konną. Po wyglądzie, charakterze i z założenia obiecuje wiele i tak być powinno. DISI to zapewnia. Klekot 2.2 – NIE!
Nikt nie zabroni starszemu panu w kapeluszu sunąć Cx-em, ale przynajmniej będzie wiadomo, że to nie wina samochodu.
A że można inaczej: dzisiaj czytałem o nowej E-klasie Mercedesa rzecz jasna. Jest tam m.in. silnik, diesel 2.2 (oznaczenie 250CDI): 204KM, 500Nm!!!, waga podobna, 0-100km/h – 7,4s, V-max – 242km/h, spalanie: 6.2-8.3l/100km. Wiem, inna marka, inna klasa... Ale można.
Namieszano tak tutaj z tymi różnymi samochodami, że za chilę się okaże, że Cx to kompakt. <lol>
Zgadzam się z BEN. Do Cx-a nie pasuje mi też typ kierowcy księgowego, który przelicza czy tankować benzynę z przemytu czy co drugi dzień jeździć małym samochodzikiem (oszczędnym) żony aby zaoszczędzić.
Cx-7, 2.3 MZR Disi Turbo – 260KM Zoom-Zoom
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 cze 2008, 17:34
Posty: 264
Skąd: Warszawa
Auto: CX-7 Expression

Postprzez Sevyoruum » 19 mar 2009, 17:03

Halo Halo- ja uwazam, ze Verso to jest swietne autko.

Na trasie CX pali kolo 12l. Verso przy jezdzie 150-160 palilo mi 9,5-10l.

Jest jedna rzecz. W benzynie w Verso w srodku dalo sie spokojnie pogadac. W dieslu 180KM niestety, ale jak usiadlem na tylnej kanapie to nie slyszalem o czym w ogole rozmawiaja osoby przede mna.

Mercedes to jest inna bajka.
Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2009, 13:00
Posty: 89

Postprzez Deniorek » 19 mar 2009, 17:05

jancio68 napisał(a):Cx-7 jest crossoverem!

Dla niewtajemniczonych. Takie "śmieszne" Suzuki SX-4 to też crossover, czyli klasa CX-7. Porównujemy??? :P Bez sensu. No a jakby nie patrzeć osiągi identyczne z dieselem CX-7! :P Ale fajnie by wyglądał taki pojedynek na 1/4 mili. :P A jako, że tu pełno niedowiarków to odsyłam do "Guuuuugla". :P

jancio68 napisał(a):A że można inaczej: dzisiaj czytałem o nowej E-klasie Mercedesa rzecz jasna. Jest tam m.in. silnik, diesel 2.2 (oznaczenie 250CDI): 204KM, 500Nm!!, waga podobna, 0-100km/h – 7,4s, V-max – 242km/h, spalanie: 6.2-8.3l/100km. Wiem, inna marka, inna klasa... Ale można.

Oj, można, można. Tyle, że to klasa E, a nie japońskie autko rodzinne.

jancio68 napisał(a):Do Cx-a nie pasuje mi też typ kierowcy księgowego

No mi też nie pasuje, dlatego nie chciałbym się w to bawić.
Ostatnio edytowano 19 mar 2009, 17:08 przez Deniorek, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2008, 19:28
Posty: 664
Skąd: Poznań
Auto: RX-8 231KM [Lighting Yellow]

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 60 gości

Moderator

Moderatorzy Moto