Klub MazdaSpeed

Czy wszędzie jest tak drogo? Dawno mnie to nie interesowało bo miałem komplet zimowych felg ale wydaje mi się, że koszt wymiany opony z wyważeniem wynosił dla felg stalowych i aluminiowych odpowiednio 12 i 15 zł! Zmieniając teraz na zimówki policzyli mi za komplet alusów 70zł ! Czyli 17.5 za sztukę! Pogięło ich czy rzeczywiście tak ceny poszły w górę? A może 16" policzyli mi jako koła do ciężarówki?
Jak to jest u Was?

kocio ja zmienialem kola kilka dni temu. tzn opony. zdjecie letnich zalozenie zimowek 70zł. normalna cena.

W czwartek, Wawa 98 zł brutto. W Łomiankach podobno sobie liczą 150.
Ale 100 to nie jest drogo, biorąc pod uwagę, ze to robota głównie sezonowa,
a maszyna do ściągania opon, wyważania kół, pneumatyka, to koszt minimum 20k zł...

Rok temu płaciłem 50zł w serwisie opon przy ul. Toruńskiej we W-ku.
W tym roku 120zł w Moto-Budrex ALMA przy ul. Okrzei, też we W-ku (koła pompowane azotem).

Trzy dni temu – wymiana kompletnych kół w obu mazdach z wyważeniem ( robię to za każdym razem) – 80zł

No to widzę, że nie dość co ze mnie nie zdarli to byli dosyć powściągliwi.. Dzięki!

Wiosna 2008 – 40 zł... Zima 2008 – koszt wymiany i opon zjadł silnik

To tak jak z cenami "sezonowymi" nad morzem, czy w górach. Muszą w niedługim przedziale czasowym zarobić tyle, żeby przeżyć przez cały rok (w tym przypadku pół roku). A sprzęt, tak jak napisał Myjk, jest drogi... coraz droższy

Aha, ja wymieniam zawsze za około 80zł

ja za przekładkę opon dziś zapłaciłem 60zł. Do ciężarówki było by taniej, bo wyważarke mam na firmie

kocio napisał(a):Czy wszędzie jest tak drogo?

Uzupełnij profil o miasto po pierwsze. Nie jest tajemnicą, że w każdym mieście są inne ceny usług.

W Warszawie normalna cena za alusy to ok 100zł.

Ps ma zacząć sypać śnieg, jak ktos jeszcze nie zmienił niech się spieszy

no dzisiaj pierwszy przymrozek (w nocy -5 u mnie) i jak przejeżdżałem obok punktu opon i wymiany to jednym słowem- ludzi ogarnął znowu szał- mega kolejka po 18 mimo że zakład czynny do 18 . A miasto niewielkie

mariusz_sti napisał(a):no dzisiaj pierwszy przymrozek (w nocy -5 u mnie) i jak przejeżdżałem obok punktu opon i wymiany to jednym słowem- ludzi ogarnął znowu szał- mega kolejka po 18 mimo że zakład czynny do 18 . A miasto niewielkie

wszyscy na ostatnia chwile. ja zmieniam zawsze wczesniej gdy i tak nie da sie piracic na letnich bo spadaja liscie i sie ochladza

W Bydgoszczy w RafCar (stary Fordon) za wymiane opon na alusach zaplacilem 60 albo 70zl (juz dobrze nie pamietam).

u mnie w mieście pod warszawa za wymianę opon z wyważaniem wzięli 60zł a ja myślałem że to dużo
swoją drogą to podobno ze 3KM ode mnie wymieniają już za 40zl ale jako że bylem zapisany tu to dałem im zarobić

Myjk napisał(a):W Łomiankach podobno sobie liczą 150.

No ale tam same terenówki

PS
Śniegu ani śladu, a Wy opony zmieniacie???

magicadm napisał(a):Śniegu ani śladu, a Wy opony zmieniacie?

W weekend ma padać – chcesz zwlekać? Będziesz stać w kolejkach
Opony zmienia się przy spadku temperatury poniżej 7st z uwagi na możliwość wystąpienia opadów śniegu

aa zapomniałbym, że ja płaciłem 50zł za alu

Adaś napisał(a):Opony zmienia się przy spadku temperatury poniżej 7st z uwagi na możliwość wystąpienia opadów śniegu

Jakiś dziwny ten śnieg co pada przy +7 stopni

Jak będzie taka zima jak w zeszłym roku to ja zostaję na letnich.

No to ja was rozwale i tak na łopatki jak moja koleżnka mnie rozwaliła.
Wymieniała ostatnio opony w nowej toyocie rav 4 na bridgestone run flat.
Za opony dala 16 000zl a za wymianę..............

1000zl K**wa za takie naciaganie naprawde powinni karac. Wyczuil chyba ze ma nadmiar kasy ale to juz przegiecie

Demontaż, wymiana opon + wyważenie na 17" i montaż w Cz-wie w niektórych serwisach biorą po 40zł z FV (brutto). Dwa lata temu zapłaciliśmy za wymianę opon na 14" 70zł (szczyt sezonu) ale koszt okazał się znacznie większy po 2 dniach – lekko licząc jakieś 12 000zł. Wszystkim polecam wymianę poza szczytem sezonu wymian z uwaznym patrzeniem na łapy gumiarzom...