Strona 1 z 3

Cabrio dla siostry. MX-5?

PostNapisane: 15 lis 2008, 14:30
przez Antolll
Moja siostra (l. 22) prawdopodobnie od grudnia (jak zda :P ) bedzie miała prawko. Zakładamy że zda, jak nie to sie temat przełoży o 3 miesiące.
I szukam dla niej autka, które ma być:
1. cabrio
2. "ładne"
3. "nie kanciate"
4. jakby sie dało z automatyczna skrzynia – fajnie

A z mojej strony:
1. Nie droższe niż 10k, najlepiej w strone 8, ale 12 za fajny sprzęt jest do przeżycia.
2. żeby nie musiało stać cały czas w serwisie
2.5. Jak przerysuje (a przerysuje :P) żeby naprawa była prosta i tania <lol>
3. żeby nie było szybsze niż moja KL. <lol>
4. W mx-5 nie podoba mi sie [jaki?] napęd. To ma być auto zamiast pierwszego cinquocento.
5. Rocznik – myśle o czymś z przedziału 95-00 bo tak cenowo wypadają takie autka.
Najlepiej 1.6 (1,8/2,0), automat, napęd na przód :)

Na razie najbardziej sie siotrze podoba barchetta, i jest w niezłych cenach. Mx-5 sa drogie, a del sol siakieś takieś. Imho penerskie, dla siostry zbyt kanciaste.
Macie jakiś rady, spostrzeżenia, wiedze o jakości tych najmniejszych kabriolecików??

PostNapisane: 15 lis 2008, 14:36
przez Misiek-Bełchatów
Może Renaul Megane Coupe – ładne kobiece autko z napędem na przednie kółka ... ;))

PostNapisane: 15 lis 2008, 14:37
przez Adamos
Antolll MX-5 raczej kosztuje wiecej niz okolo 10k z 95-00 i w dobrym stanie.

cabrio w ogole sa w cenie. moze byc problem

PostNapisane: 15 lis 2008, 14:55
przez People_Hate_Me
Nissan 100 NX – nie jest to typowe cabrio ale mozna jezdzic bez dachu.

PostNapisane: 15 lis 2008, 15:02
przez ravo
barcheta :) mialem wiele do czynienia i naprawde polecam

PostNapisane: 15 lis 2008, 15:51
przez Antolll
ravo napisał(a):barcheta :) mialem wiele do czynienia i naprawde polecam


I chyba na tym sie skończy bo "taka linia, ale ładne, jak ferrari" :P
A jakieś zalecenia silnikowo-rocznikowe? Coś sie specjalnie psuje?

PostNapisane: 15 lis 2008, 15:57
przez ravo
silnik jest jeden, bedzie zadowolona :)
nic sie nie psuje to fiat w koncu :P a tak na powaznie to tylko kupowac, czesci kosztuja grosze

PostNapisane: 16 lis 2008, 02:51
przez Borys
Ja polecam toyotke paseo. ladne, zgrabne, niezawodne (w końcu toyota ;) ), 90KM to nie poszaleje :P, a części z corollki więc łatwo dostępne, a autko nietuzinkowe jest ;)
tu masz kilka, pokaż jej a na pewno się spodoba...co ma od razu we fijatach błądzić :P
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5836333
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5297654

PostNapisane: 16 lis 2008, 03:11
przez 8dyb8
fajny :) szczerze mowiac to nie kojarzylem takiej toyotki nigdy :) napewno fajniejsza niz barchetta

PostNapisane: 16 lis 2008, 12:00
przez ravo
NTD

PostNapisane: 16 lis 2008, 13:24
przez Puhcio
Borysss napisał(a):Ja polecam toyotke paseo. ladne, zgrabne, niezawodne (w końcu toyota oczko ), 90KM to nie poszaleje język, a części z corollki więc łatwo dostępne, a autko nietuzinkowe jest


Matka takim jeździła swego czasu. Bardzo polecam, tylko nie wiem czy wersja coupe nie byłaby lepsza. Na tylnej kanapie mieszczą się tylko dzieci. Mało pali, dość dynamiczna. A zbudowana jest na bazie STARLET, a nie corolli ;)

PostNapisane: 16 lis 2008, 15:09
przez Antolll
Pokazałem siostrze zdjęcia barchetty i obawiam się że po zawodach. Niestety, za ładny ten fiacik :P Wiec chyba przy nim zostaniemy, a póki co ma zdać prawko <lol>

PostNapisane: 16 lis 2008, 17:53
przez Globy
To powodzenia <usmiech> Proszę o przeniesienie do działu Ogólny. Może MX-3? Faktycznie tylny napęd w rzadkich sytuacjach wymaga doświadczenia i determinacji kierowcy.

PostNapisane: 16 lis 2008, 18:07
przez paww99
Globy mx-3 RWD? ;) Domyslam sie ze chodziło o MX-5 :)

PostNapisane: 16 lis 2008, 18:56
przez Antolll
MX-3 nie cabrio. MX-5 za droga i tylnonapędowa. A barchetta (wg mojej siostry) ładniejsza. Gdybym szukał dla siebie cabrio to tylko mx-5 ale mam GE KL wiec przynajmniej moge wozić 4 a nie 1 koleżankę <lol>

PostNapisane: 16 lis 2008, 19:21
przez Udesky
Antolll napisał(a):barchetta

o tym samochodzie słyszałem tyle złego ile dobrego, a więc wszystko zależy na jaki egzemplarz trawi.
Jednak zastanowił bym się nad tym czy 130KM + mały samochodzik jest dobry na pierwszy pojazd 2 – śladowy?
Samochody które na dzień dobry przychodzą mi na myśl dla kobiety:
– Tigra,
– Puma,
– Paseo,
– Starlet
– MX 5
– BMW Coupe,
– Megan Coupe Cabrio,
– Honda CRX Del Sol,

Antolll napisał(a):2.5. Jak przerysuje (a przerysuje język) żeby naprawa była prosta i tania

w przypadku cabrio zawsze będzie droższa naprawa, mam tu na myśli na przykład wymianę drzwi czy klapy bagażnika, po 1 bo cabrioletów jest u nas mniej, po 2 bo te części odróżniają się od "normalnych" aut.

A tak na poważanie to na pierwszy samochód kupił bym jej jakiego VW lub Fiata, albo ja wiem Civica i nie bawił się w automat, niech się od początku uczy jeździć manualem bo stanie się upośledzona pod tym względem na przyszłość.

PostNapisane: 16 lis 2008, 19:47
przez Antolll
U mnie w rodzinie wolimy automaty. Ja mam automata, tata ma, to dlaczego siostra ma mieszać jak to (IMHO!!!) bez sensu? A dla wprawy raz na pare tygodni robie sobie przejażdżke różnymi manualami, tego sie nie zapomina :P

A, to ma być małe tanie autko ale cabrio.

PostNapisane: 16 lis 2008, 19:47
przez Loczek
ogolny

PostNapisane: 16 lis 2008, 21:03
przez Speed
Antolll napisał(a):U mnie w rodzinie wolimy automaty. Ja mam automata, tata ma, to dlaczego siostra ma mieszać jak to (IMHO!!!) bez sensu? A dla wprawy raz na pare tygodni robie sobie przejażdżke różnymi manualami, tego sie nie zapomina :P


dokładnie to samo jest u mnie :P z tym ze ja mam manual z powodu braku tego w mx6 2.0i :P

PostNapisane: 16 lis 2008, 22:45
przez Udesky
Antolll napisał(a):dlaczego siostra ma mieszać jak to (IMHO!!) bez sensu

miałem tu na myśli, aby w pierwszym samochodzie posiadała manuala i nauczyła się go obsługiwać bo z tym jak z jazda na rowerze, nigdy się nie zapomina, ale osoba świeżo po kursie/egzaminie nie ma tej umiejętności, choć z drugiej strony, amerykanie tez nie mają i żyją <lol>
Ale koniec OT.

Ja bym poważnie pomyślał nad jakąś Hondą, Lub Toyotą, ewentualnie czyms z Helmutni.