Witam
Mam obecnie Mazde 323 f 1997 (sprowadzona, nie narzekam na awarie ale pewny jej do końca nie jestem), super się jeździ i prowadzi no i piękny wygląd.
Mam teraz okazję kupić Corolle 1998 r, 85 000 (pewny przebieg), 5 drzwi, kupiona w Polskim salonie i cały czas serwisowana.
Jedyne co mnie powstrzymuje przed zakupem to brak klimatyzacji. I tu proszę o radę, czy jest szansa montażu do niej klimy (oczywiście nie w ASO nowej bo to krocie kosztuje) używanej np. z uszkodzonego auta. Czy jest sens i czy trudno taką klimatyzację używaną dostać.
Z góry dziękuję za pomoc
Zamiana auta z Mazdy 323f na Toyotę Corollę
Strona 1 z 1
Ja bym pozostał przy Maździe – za sam wygląda bo Corolla E11 do ładnych nie należy
Co do samej klimatyzacji, problemów ze znalezieniem raczej nie będzie, ale z montażem może być troche zabawy ... zapytaj o szczegóły na forum Corolli http://www.forum.corollaclub.org/
Pozdrawiam
Co do samej klimatyzacji, problemów ze znalezieniem raczej nie będzie, ale z montażem może być troche zabawy ... zapytaj o szczegóły na forum Corolli http://www.forum.corollaclub.org/
Pozdrawiam
... a kamieniami w dzieci nie rzucam bo nie wiem które moje 
- Od: 26 wrz 2005, 18:55
- Posty: 1100
- Skąd: Bełchatów
- Auto: Toyota Corolla E11 1.6 VVT-i
piękną BA na Toyote
? fuuuj 
nie ma co płakać na rozlanym mlekiem, toż to nie piwo
- Od: 25 lut 2008, 09:33
- Posty: 81
- Skąd: Konin / Posada
- Auto: 626 GE FP, 323F BA BP
Mnie całkowity koszt montażu klimatycacji wyniósł 750zł.
Wszystko zalezy za ile kupisz klimatyzację i jak auto jest przystosowane do niej (robocizna)
Wszystko zalezy za ile kupisz klimatyzację i jak auto jest przystosowane do niej (robocizna)
Ostatnio edytowano 25 paź 2008, 11:44 przez Hazu, łącznie edytowano 3 razy
Marko79 napisał(a):Będę miał twardy orzeszek do zgryzienia co wybrać
Nic nie gryź, bo ...
Marko79 napisał(a):wygląd efki jest the best
... a kamieniami w dzieci nie rzucam bo nie wiem które moje 
- Od: 26 wrz 2005, 18:55
- Posty: 1100
- Skąd: Bełchatów
- Auto: Toyota Corolla E11 1.6 VVT-i
Ja osobiście bym nie zamienił eFki na Corollę, wystarczy popatrzeć na oba auta.
forum corolli nie jest tak rozwinięte jak nasze, wiem bo też tam jestem ze względu na Corollę taty.
Marko79 napisał(a):nie mają lepszego forum od naszego
forum corolli nie jest tak rozwinięte jak nasze, wiem bo też tam jestem ze względu na Corollę taty.
www.gtrproject.pl
powrót do korzeni motoryzacji... BG-Best Generation :–) odbudowa 323 BG GT Turbo FWD 1.3 16v->1.6 B6T->1.8 BPT
powrót do korzeni motoryzacji... BG-Best Generation :–) odbudowa 323 BG GT Turbo FWD 1.3 16v->1.6 B6T->1.8 BPT
Oczywiście jeśli chodzi o zamianę na E11 to ... cóż wygląd jest bardzo przeciętny.. mało miejsca w środku jeśli masz ok.185cm wzrostu i jesteś przy ciałku jak nasz kuzyn... mimo odsunięcia fotela na maksa narzeka...
jeśli nie jest składana w japonii to daruj sobie bo będziesz narzekał na jakość spasowania i trzeszczenie plastików...
Ogólnie jestem za mazdą...
jeśli nie jest składana w japonii to daruj sobie bo będziesz narzekał na jakość spasowania i trzeszczenie plastików...
Ogólnie jestem za mazdą...
- Od: 24 cze 2006, 20:21
- Posty: 3953
- Skąd: Brodnica
- Auto: Toyota Yaris Hybrid '19
A mnie sie E11 liftback podoba
Mniej niz BA ale takze autko jest niebrzydkie.

Mniej niz BA ale takze autko jest niebrzydkie.
"The object of war is not to die for your country, but to make the other bastard die for his."
www.zacharow.info – portfolio
www.zacharow.info – portfolio
- Od: 17 lis 2005, 00:24
- Posty: 1884
- Skąd: Łódź
- Auto: 323F BJ FP LPG
Mi z kolei liftback się kompletnie nie podoba.... jeśli już to tylko hatchback i koniecznie w wersji przed liftem. Taka Corolla, jeszcze z pakietem TTE jest naprawdę bardzo ładna
może nawet ładniejsza niż BA?
Na pewno pachnie trasami WRC 
strOOs tylko że ty pokazałeś po lifcie czyli ok.2000/01 taką jak ma mój kuzyn
sprzed liftu ma okropne światła przednie... no a tył do zbyt ładnych też nie należy
co sam kuzyn mi przyznał... po prostu chyba najmniej udana stylistycznie corolla...
jeśli e11 to tylko 3D g6 z ori ospojlerowaniem.... 5d jest brzydka....
sprzed liftu ma okropne światła przednie... no a tył do zbyt ładnych też nie należy
jeśli e11 to tylko 3D g6 z ori ospojlerowaniem.... 5d jest brzydka....
- Od: 24 cze 2006, 20:21
- Posty: 3953
- Skąd: Brodnica
- Auto: Toyota Yaris Hybrid '19
BratCukierka wzialem pierwsza ladna z google
Nie znam sie na Corolkach 
"The object of war is not to die for your country, but to make the other bastard die for his."
www.zacharow.info – portfolio
www.zacharow.info – portfolio
- Od: 17 lis 2005, 00:24
- Posty: 1884
- Skąd: Łódź
- Auto: 323F BJ FP LPG
Liftbacki były montowane w UK i różnią się detalami, ale często głęboko zaszytymi. Różnice w jakości nie są dramatyczne, ale występują.
Przód sprzed liftu miał swój styl i do całości pasował znacznie lepiej, niż bezpłciowy po zmianach.
Silniki benzynowe po FL (zmienne fazy rozrządu) regularnie wciągają spore ilości oleju, oferując w zamian tylko trochę lepszą dynamikę. Optymalnym silnikiem do tego samochodu był zdecydowanie 1.3 z pierwszej fazy produkcji (4EFE) – rakiety z tego i tak nie będzie, a koszty eksploatacji są najniższe. D4D ze względu na kosztowny serwis nie jest najlepszym rozwiązaniem, bo różnica w zużyciu paliwa między nim, a 1.3 to zaledwie 1-1.5l/100km.
Ceny oryginalnych części są na takim samym poziomie jak do aut europejskich... ale w klasie wyższej. W zasadzie nie ma wyboru i trzeba w nie inwestować, bo zamienniki to atrapy, na które szkoda nerwów.
Jakość jest ponadprzeciętną. Nie ma problemów z korozją, tapicerkami, elektryką. Do wyjątków należą szybko wycierająca się kierownica (JAP przed FL), urywające klamki zewnętrzne, mechanizmy wycieraczek, funkcja "auto" w podnośniku szyby kierowcy, zawias podłokietnika, uszczelki reflektorów (przed FL), zamek tylnej klapy, oświetlenie zegarów, łożysko ślizgowe kolumny kierownicy, osłony kolektora i katalizatora, czasami padają czujniki ABS'u.
Odpowiednio serwisowany egzemplarz na dystansie 300-400kkm nie powinien wymagać więcej niż dwukrotnego dużego remontu zawieszenia – wahacze, drążki, łączniki, łożyska, wymiany sprzęgła, rozrządu, korekcji luzów zaworowych, zawieszenia silnika i prawdopodobnie wymiany całego wydechu. Łączne koszty około 8-10k pln za taką jednorazową "odnowę". Reszta standardowo – klocki, amortyzatory, etc.
Osobiście szukałbym wersji Sol, lub wysokiej Luna/G6, bo dokładanie bajerów szybko podwoi wartość samochodu. Dołożenie klimy – tak, ale w zasadzie tylko mając pod ręką kompletny front-cut i wyprodukowany w tym samym kraju, co biorca. Z tego względu odpuściłbym sobie wspomnianą okazję. Zresztą lepszy stary wróg niż nowy, a o kwestii czym przyjemniej wozić cztery litery – 323F BA, czy E11 do której kapelusz jest zawsze w komplecie – nawet nie wspominam.

Przód sprzed liftu miał swój styl i do całości pasował znacznie lepiej, niż bezpłciowy po zmianach.
Silniki benzynowe po FL (zmienne fazy rozrządu) regularnie wciągają spore ilości oleju, oferując w zamian tylko trochę lepszą dynamikę. Optymalnym silnikiem do tego samochodu był zdecydowanie 1.3 z pierwszej fazy produkcji (4EFE) – rakiety z tego i tak nie będzie, a koszty eksploatacji są najniższe. D4D ze względu na kosztowny serwis nie jest najlepszym rozwiązaniem, bo różnica w zużyciu paliwa między nim, a 1.3 to zaledwie 1-1.5l/100km.
Ceny oryginalnych części są na takim samym poziomie jak do aut europejskich... ale w klasie wyższej. W zasadzie nie ma wyboru i trzeba w nie inwestować, bo zamienniki to atrapy, na które szkoda nerwów.
Jakość jest ponadprzeciętną. Nie ma problemów z korozją, tapicerkami, elektryką. Do wyjątków należą szybko wycierająca się kierownica (JAP przed FL), urywające klamki zewnętrzne, mechanizmy wycieraczek, funkcja "auto" w podnośniku szyby kierowcy, zawias podłokietnika, uszczelki reflektorów (przed FL), zamek tylnej klapy, oświetlenie zegarów, łożysko ślizgowe kolumny kierownicy, osłony kolektora i katalizatora, czasami padają czujniki ABS'u.
Odpowiednio serwisowany egzemplarz na dystansie 300-400kkm nie powinien wymagać więcej niż dwukrotnego dużego remontu zawieszenia – wahacze, drążki, łączniki, łożyska, wymiany sprzęgła, rozrządu, korekcji luzów zaworowych, zawieszenia silnika i prawdopodobnie wymiany całego wydechu. Łączne koszty około 8-10k pln za taką jednorazową "odnowę". Reszta standardowo – klocki, amortyzatory, etc.
Osobiście szukałbym wersji Sol, lub wysokiej Luna/G6, bo dokładanie bajerów szybko podwoi wartość samochodu. Dołożenie klimy – tak, ale w zasadzie tylko mając pod ręką kompletny front-cut i wyprodukowany w tym samym kraju, co biorca. Z tego względu odpuściłbym sobie wspomnianą okazję. Zresztą lepszy stary wróg niż nowy, a o kwestii czym przyjemniej wozić cztery litery – 323F BA, czy E11 do której kapelusz jest zawsze w komplecie – nawet nie wspominam.
the right man in the wrong place...
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 6 gości