Strona 1 z 2

Kontrola trakcji w mazdach

PostNapisane: 9 paź 2008, 21:54
przez M5
To moje pierwsze auto z systemem Kontroli Trakcji i chciałbym zapytać innych...jakie mają wrażenia dotyczące działania tego systemu w zwykłej eksploatacji ?

Pozdrawiam M5

PostNapisane: 9 paź 2008, 22:00
przez magicadm
Mam M6
Kontrola trakcji moim zdaniem właczą się dość późno. Autko zdąży sporo "przymielić" kółkami zanim zareaguje.

PostNapisane: 9 paź 2008, 22:44
przez mr_t
Po bez mała 30 tys. km podtrzymuje swoją opinię, że DSC/TCS jest IMO gorszy od ESP/ASR.
1. Samochód z DSC zrobił mi kila razy piruet o 180st, czego nigdy nie zrobiłem w samochodzie z ESP. Fakt – było to na początku gdzie miałem luzy w tylnym zawieszeniu i ogólnie samochód zachowywał się dużo gorzej w zakręcie niż po usunięciu tych luzów.
2.Mimo tego DSC uruchamia się zauważalnie później niż ESP przez co mocniej zarzuca tyłem. Gorzej sobie razy z uślizgiem tylnej osi.
3. Przy TCS jest ciężko ruszyć dynamicznie ze skręconymi kołami, przy ASR nie miałem takich problemów. Ostatnio na przedniej osi miałem dokładnie takie same opony jak w poprzednim samochodzie – ten sam rozmiar, tego samego producenta + model – wiec to nie jest kwestia opon.
To wszystko wg. mnie to nie jest zamierzone działanie inżynierów, tylko kwestia niedopracowania pewnych zachowań systemu.

Poza tym – jeśli 1 raz masz kontrole trakcji to przy jakiejś okazji "pobaw się" na pustym mokrym parkingu. Przy poślizgu trzeba nieco inaczej się zachowywać niż w samochodzie bez kontroli trakcji. Poza tym lepiej wiedzieć co się dzieje wcześniej niż jak system będzie musiał zadziałać na zatłoczonej ulicy. Chociaż dla mało spostrzegawczego kierowcy system uruchamia się na tyle krótko, że mało kiedy to zauważy.

PostNapisane: 9 paź 2008, 23:04
przez magicadm
mr_t napisał(a):2.Mimo tego DSC uruchamia się zauważalnie później niż ESP przez co mocniej zarzuca tyłem. Gorzej sobie razy z uślizgiem tylnej osi.

mr_t napisał(a):To wszystko wg. mnie to nie jest zamierzone działanie inżynierów, tylko kwestia niedopracowania pewnych zachowań systemu.

Gdzieś czytałem, że Mazda zobiła to niby specjalnie, żeby ci co potrafią jeździć nie narzekali na nadmierne wcinanie się elektroniki w jazdę.

PostNapisane: 9 paź 2008, 23:21
przez mr_t
Też taki wariant rozważałem, tyle że przeczyłoby temu przyblokowanie przednich kół w sytuacji poślizgu tylnej osi. Chodzi o sytuacje w której tylna oś ucieka, ja kontruje i dodaje gazu żeby nie dać się wyprzedzić swojemu "tyłkowi". W takiej sytuacji mazda przyhamowuje mi przednie koła i kupa, z samochodem zaczynają się dziać dziwne rzeczy :|. Do tego dynamiczna jazda ma się nijak to "braku możliwości" dynamicznego ruszenia ze skręconymi kołami.

Nie licząc 180st., to miałem ostatnio taką sytuację w której musiałem gwałtownie hamować przy stosunkowo niedużej prędkości (ok. 80) na łuku na mokrym asfalcie. Tył wywaliło mi na zewnątrz łuku tak mocno że gdyby obok mnie jechał samochód to bym go walnął.

Tak, czy inaczej można się przyzwyczaić.

PostNapisane: 10 paź 2008, 06:44
przez Blaster7
Można powiedzieć że inżeynierzy Wzięli pod uwage nieco Bardziej usportowionych charakter mazdy niż np passata czy golfa....

PostNapisane: 10 paź 2008, 14:41
przez gryzoon
Przyłączę się do dyskusji bo zauważyłem wczoraj dopiero, że kontrolka poślizgu i zadziałania DCS sie zapaliła (wcześniej w jakimś temacie napisałem że w moim się nie zapala jak straci przyczepność – zmieniam zdanie :) zapala się) i faktycznie dość późno zaskakuje system kontroli bo wpadłem na delikatny piasek przy dużym przyspieszeniu i bujnęło mnie na boki i dopiero mnie wyprostowało i poszedłem do przodu – mam napęd na 4ry kółka więc sporo to daje, ale mimo to DSC łapie stanowczo za późno – tłumaczenie "żeby kierowcy nie narzekali" chyba nie ma swojego zastosowania bo mamy przecież przycisk DSC OFF jak chcemy poszaleć – wiec system przy włączonej kontroli powinien działać jak powinien, a nie jak już auto popłynie o 180 stopni :)

PostNapisane: 10 paź 2008, 15:14
przez brii
DSC w takim razie to zło – ESP działa zdecydowanie szybciej, często nawet zanim poczujemy, że coś jest nie tak... Jak gryzoon wspomniał:
gryzoon napisał(a):mamy przecież przycisk DSC OFF jak chcemy poszaleć
,
więc domyślnie DSC powinno działać bardzo szybko i skutecznie...

PostNapisane: 10 paź 2008, 17:02
przez mr_t
Zło to duże słowo, ale dla mnie system jest niedopracowany, jest trochę zdradziecki. O tym że IMO reaguje za późno, przez co sobie w krytycznych sytuacjach nie radzi pisałem już "dawno" temu robiąc obszerny opis swoich wrażeń o 3.
Jak dla mnie optymalnym rozwiązaniem byłoby gdyby domyślnie działał tak szybko i skutecznie jak ESP. Po naciśnięciu DSC OFF niech by był całkiem wyłączony TCS, a samo DSC działało z opóźnieniem (dużo większym niż teraz). Dla tych co "umieją jeździć" można by całość całkowicie wyłączyć wraz metodą zapłon + DSC OFF, wtedy mamy 100% zabawy.
Przy takim działaniu DCS jak jest w Mazdzie to jak dla mnie nie ma ani zabawy, ani odpowiedniego poziomy bezpieczeństwa.

PostNapisane: 10 paź 2008, 19:55
przez magicadm
mr_t napisał(a):Dla tych co "umieją jeździć" można by całość całkowicie wyłączyć wraz metodą zapłon + DSC OFF,

W M6 DSC można wyłączyć w czasie jazdy – wciskająć przycisk zapala się DSC OFF

PostNapisane: 10 paź 2008, 21:32
przez Adaś
–> Ogólny

PostNapisane: 13 paź 2008, 08:51
przez mr_t
magicadm w M3 też. U mnie wyłącza systemy całkiem, ale np. w 3 MPS już nie do końca wszystko w taki sposób jest wyłączone.

PostNapisane: 13 paź 2008, 09:18
przez Faja
mr_t napisał(a):magicadm w M3 też. U mnie wyłącza systemy całkiem

No ponoć właśnie w zwyklej 6 i 3 nie wyłącza sie wszystko całkowicie, tylko w mx-5, rx-8, 3 MPS i 6 MPS :)

PostNapisane: 13 paź 2008, 12:16
przez Martinez81
U mnie w X9 choć to rocznik 96 również jest TCS. :D :P Jak na razie to sprawdzalem dzialanie systemu jedynie na wlasne życzenie i również uważam, że dziala ze zbyt dużym opóźnieniem. Na szczęście nie mialem jak dotąd na tyle kryzysowej sytuacji,żeby mial mi zaszkodzić.:D

PostNapisane: 18 paź 2008, 15:57
przez M5
Zastanawiam się jak zachowuje się kontrola trakcji przy jeździe na łańcuchach?
Ma ktoś jakieś doświadczenia?
Nie zauważyłem w mojej Mazdzie 5 by był wyłącznik kontroli trakcji...ale gdy włączam zapłon to pojawia się między innymi na chwilę kontrolka DCS off...i gaśnie...to zapewne jakoś to się wyłącza?
Może ktoś wie jak?

M5 :)

PostNapisane: 18 paź 2008, 16:06
przez magicadm
M5 napisał(a):Zastanawiam się jak zachowuje się kontrola trakcji przy jeździe na łańcuchach?

Przypuszczam, że po porostu będzie miałą mniej roboty i tyle :)

M5 napisał(a):gdy włączam zapłon to pojawia się między innymi na chwilę kontrolka DCS off...i gaśnie...to zapewne jakoś to się wyłącza?

To tylko świadczy o prawidłowym selfteście :) Poszukałbym w instrukcji i zapytał ASO

PS
Czmu chcesz wyłączać DSC? Szykujesz M5 do zabaw zimowych?

PostNapisane: 19 paź 2008, 22:45
przez M5
Nie chodzi mi o zabawę tylko o reakcje systemu kontroli trakcji...koła napedowe będąc na łańcuchach posiadaja lepszą przyczepność od osi tylnej...czy aby nie dojdzie do czegoś takiego że kontrola trakcji sobie nie poradzi w zakręcie ?
Bo to tak jakby...na jednej osi mieć opony zimowe(łańcuchy) a na drugiej letnie...Co z ruszaniem jak koła na łańcuchach będą wgryzały się w śnieg...i uślizgiwały się podczas podjazdu pod górę...spadnie moc...i w końcu stanę...? wydaje mi się że wtedy dobrze było by wyłaczyć kontrolę....?

M5

PostNapisane: 20 paź 2008, 08:04
przez rrr
W samochodzie z ESP chyba nawet mialem w instrukcji żeby wyłączyć, gdy łańcuchy. W mazdzie pewnie podobnie.

PostNapisane: 20 paź 2008, 12:06
przez magicadm
M5 napisał(a):Co z ruszaniem jak koła na łańcuchach będą wgryzały się w śnieg...i uślizgiwały się podczas podjazdu pod górę...spadnie moc...i w końcu stanę...?

Jak łańcuchy sobie nie poradzą – to nic nie pomoże :|

M5 napisał(a):wydaje mi się że wtedy dobrze było by wyłaczyć kontrolę....?

Moim zdaniem nie bedzie takiej potrzeby – ale to tylko moje przypuszczenia. Zimą z TCS i DSC nie jeździłem jeszcze.

PostNapisane: 20 paź 2008, 16:59
przez Faja
magicadm napisał(a):M5 napisał:
Co z ruszaniem jak koła na łańcuchach będą wgryzały się w śnieg...i uślizgiwały się podczas podjazdu pod górę...spadnie moc...i w końcu stanę...?

Jak łańcuchy sobie nie poradzą – to nic nie pomoże ysz

Na pewno masz wyłącznik ESP!
Na jeździe próbnej M5 był po lewej stronie na poziomie kolana.
A ESP musi wyłączyć. M5 dobrze gada.
Tak samo jak Ty byś nie wyłączył w 6-tce ESP to Ci łańcuchy nie pomogą, jednak gdy wyłączysz to pomogą :)