Globy napisał(a):Michałku, wybacz, ale proponuję Ci pojeździć tym i owym, bo w sąsiednich wątkach uważasz RF'a za fenomenalny silnik
Marcinku

po części muszę przyznać Ci rację... gdy pierwszy czas zasiadłem w szóstce (GG CiTD) urzekła mnie swoją cichą pracą i niezłymi osiągami... zaznaczam, że cały czas użytkuję DiTD więc jednostkę napędową która ujrzała światło dzienne w poprzednim wieku....
Gdy jednak porównamy diesla w M6 to konkurencji.. czy to wspomnianej Hondy czy do całego grona Niemieckich producentów (o Francuskich nie zapominam... ich wybrane silniki trzeba zaliczyć do udanych konstrukcji) ten silnik wypada... trochę (trochę) blado... Nie zaskakuje użytkownika niczym szczególnym tu pasuje zdanie, że są one
Globy napisał(a):po prostu dobre
a Maździe potrzeba czegoś więcej... określenie "dobry" wystarczyło wymagającemu klientowi na początku lat 90. Teraz używa się innych terminów, które odzwierciedlają daną "fantastyczną" cechę auta (czy w tym wypadku samego silnika)
Globy napisał(a):w sąsiednich wątkach uważasz RF'a za fenomenalny silnik
Rodzina silnika RF jest na tyle duża, że ciężko mi się domyśleć o której konkretnie jednostce napędowej mówisz. Poczciwego RF7 uważam, za
Globy napisał(a):fenomenalny silnik
(jak na lata 80..)
Starszy RF był niedopracowany... a im młodsza jego odmiana (DiTD, CD –>) tym moja opinia niestety się stopniowo pogarsza.. RF-CX-a nie uważam za całkowicie Japoński projekt i moim zdaniem ten motor bardzo ubliżył swego czasu Maździe. "Dzięki niemu" tańsza (tak tak.. TDi) niemiecka konkurencja miała ułatwione zadanie i w sumie im się udało.. (zdobyć dobrą opinię oczywiście) Diesel "na lince gazu" w 97r.. porażka..
Globy napisał(a):proponuję Ci pojeździć tym i owym
Czym więc dokładnie?

Ostatnio raczej nie narzekam na brak mocnych wrażeń....

Globy napisał(a):Mazda zaś być może potrzebowała czasu na dopracowanie jednostki
Jak widać.. zbyt dużo.. przez co moim zdaniem sporo straciła. Tu nie chodzi tylko o sprzedaż. Fiat Panda dobrze się sprzedaje ale co z tego? Od Mazdy TEJ KLASY wymagamy czegoś więcej.. dziś fajny napis na tylnej klapie już nie wystarczy... (P.S Nie piję w żaden sposób do Fiata.. nawet chciałbym aby Mazda wreszcie osiągnęła ich poziom techniki silnika wysokoprężnego... przypomnę w 97r to Fiat zrobił pierwsze CR a na samym końcu lat 80 pierwszy wtrysk bezpośredni w dieslu)
Globy napisał(a):odnoszę wrażenie, że jej silniki przynajmniej rzadziej niż u konkurencji cierpią na typowe bolączki nowych Diesli.
Jest w tym dużo racji.. jednak wspomniana wcześniej przeze mnie jednostka napędowa Hondy "daje więcej" i wcale nie wymaga częstych wizyt w ASO.
Globy napisał(a):jak widać po wynikach sprzedaży z ostatnich kilku lat, wychodzi Maździe lepiej niż dobrze.
Jest dobrze... ale moim zdaniem.. mogłoby być znacznie lepiej

mam tylko nadzieję, że użytkownicy ostatnich modeli ponownie wybiorą produkt japońskiej marki... bardzo trudno bowiem jest zdobyć dobrą opinie a stracić... łatwo. Patrz... Toyota.
Pozdrawiam
P.S
Być może moja opinia jest zbyt krzywdząca dla Mazdy ale starałem się napisać moje własne zdanie.. tak jak ja to odbieram i porównuję z konkurencją (na szczęście nie za pomocą testów w AŚ) Przyznaję jednocześnie, że wpływ na to może mieć fakt iż Mazdy z lat 02-> (jak dla mnie)... nie maja duszy. Na starsze modele często patrzyłem tylko sercem jak na świeżą Alfę a gdy spoglądam na ostatnie dochodzą do tego inne... kategorie
