Klub MazdaSpeed

Puknąłem ale okazało się że prawie nic nie poszło

Podobnie przykasowalem Acure, ABS null, wyrazy wspolczucia. Jesli to tylko blacha i mechanika zawieszenia, lajcik Pozbieracie sie i znow bedzie pieknie. Poduszki OK?

Odkręca panel, przykręcą nowy.

najgorsze zawieszenie ale co ABS nie zadzialal ? dziwne jak na "bezawaryjna" mazde

ABS pewnie zadziałał, ale Blizzaki zrobiły swoje (jeśli podpis jest aktualny).

fazer72 napisał(a):ABS pewnie zadziałał, ale Blizzaki zrobiły swoje (jeśli podpis jest aktualny).

Nie czułem hamowania z ABSem. A mam Blizzaki i kilkukrotnie hamowałem z ABSem i było ok.

Na niemieckim forum MPS'a kolo pisze, że wywalił Blizzaki po kilkuset kilometrach. Prawie się w coś wpierdaczył właśnie przy hamowaniu.

uuu, szkoda auta.

Ale całe szczęście, że po pierwsze Tobie się nic nie stało, a po drugie, że to nie była jakaś inna godzina i że chodnik (to chyba chodnik?) był pusty.

Będzie dobrze

O kurcze... Ale przykry widok Miejmy nadzieje tylko ze nie zaczniesz pechowej serii tak jak jak kiedys... (tfu!)
Ale wyklepie sie
Powodzenia!

Kolejna mazda. rozbita Moja rozbita już drugi raz w ciągu miesiąca. U mnie koło wygląda podobnie za wina krawężnika. Też mam ogromną nadzieję, że to tylko [waaaco?] itp.

Cholera... wspołczuje... widziałem jak Twoj RX stał na słowaku i nawet pomyslalem Tobie. Powodzenia w odbudowie a teraz czasem nie stoi na Chwarznieńskiej przy obwodnicy ?

Troche OT ale tak sie zastanawiam czy to takie rozsadne pisac na forum gdzie kolega zykle parkuje takie auto.

bkapust napisał(a):gdzie kolega zykle parkuje takie auto

tam stoi wrak RXa i czeka na naprawe. a rosadne ? nie rosadne... beda chcieli ukrasc i tak ukradna jezeli o to Ci chodzi ;]

mogą być nowe wahacze, może być zwrotnica, piasta + łożysko, nawet wózek, nowy amor... to tak pesymistycznie.

Szkoda auta

Współczuję!
Mam nadzieję że szybko wróci do stanu przed kraksą.

Czarna seria trwa.. Współczuję bo bryczka kosmiczna i mam nadzieję że uda Ci się ją stosunkowo szybko przywrócić do pierwotnego stanu.
Co do ABSu, właśnie dlatego lubię auta które niemają zbyt dużo gadżetów, pewnie ABS może nieraz uratować sytuację ale jednak wolę wiedzieć że go niemam niż się zdziwić w pewnym momencie, no ale cóż, teraz ABS to już standard więc przesiadając się do czegoś nowszego już raczej nie będę miał wyboru :/

Dobre newsy nie jest tak zle jak myslalem.

EEEE to fajnie. U mnie w takiej samej sytuacji 2 wahacze skrzywione i jeden wyrwany. Coś tam jeszcze ale nie pamiętam. Na razie czekam na wycenę z ubezpieczenia i będę szukał kompletu wahaczy.