Strona 1 z 4

Diesel czy lpg

PostNapisane: 8 mar 2008, 11:53
przez logan
Mam problem i prosze wszytkich o pomoc... Kwestia jest taka: do pracy mam około 80km w obie strony. obecnie korzystam z usług pkp <killer> a chciałbym dojeżdzać autem – duża osczedność czasu no i tutaj pojawia sie problem. Mam mazde mx3 jak wyżej zostało podane – spalanie średnie 8l/100km. Koszty w jakich chciałbym sie zamknąć miesiecznie to 350zł max 400zł. Zastanawiam sie co mam zrobić zagazować madzie :( czy zamiast kasy przeznaczonej na instalacje kupić jakiegos starego, małego diesla i nim dojeżdzać... dodam, że nie jade przez miasto, droga jest prosta i bez dużych korków...

PostNapisane: 8 mar 2008, 12:55
przez siegu
Rozumiem że masz na myśli wstawienie gazu albo z tą kwotę kupno drugiego samochodu bo z mx3 nie chcesz się rozstawiać?
logan napisał(a):kupić jakiegos starego, małego diesla

Z takie pieniądze będzie ciężko znaleźć coś w miarę sprawnego i zadbanego diesla z benzyna było by troszkę łatwiej. Pyzatym dojdą koszty standartowej wymiany płynów i części po zakupie samochodu o OC nie wspomnę.
logan napisał(a):Zastanawiam się co mam zrobić zagazować madzie

Moim zdaniem tak będzie najrozsądniej zważywszy na twoje duże przebiegi LPG zwróci ci się błyskawicznie. Jest tylko jedno ale. Czy nie szkoda ci Madzi?

PostNapisane: 8 mar 2008, 13:08
przez logan
siegu napisał(a): Czy nie szkoda ci Madzi?


właśnie szkoda mi autka :( koszt instalacji 2400zł lub 2700zł mówie o sgi. Madzia nie jest pierwszej młodości, teraz jest oki, ale jak założe gaz to nie wiadomo jak bedzie... nie wiem jaki ma oryginalny przebieg, od mojego mechanika wiem ze na jego oko nie ma przekroczne 200 tys ( to nie jest taki sobie gadanie, miałem padnieta głowice, poprzedni włscicel nie dbał o madzie <killer> wiec mechanik dokłądnie obejrzał o silnik od środka).
ale z drugiej strony zyskam około 1,5 h dziennie no i mam ten luksus ze nie musze martwic sie o godzine odjazdu pociagu, wsiadam i jade ;)

wiem ze koszt utrzymania drugiego autka nie jest tani, ale jeśli chodzi o gaz to i tak musze doliczyć wymiane świec, kabli oraz czestsze wymiany świeć, koszty regulacji gazu i droższy przeglad :|

jestem miedzy młotem a kowadłem <jelen>

PostNapisane: 8 mar 2008, 13:10
przez loockas
Kup Tico z gazem ;) Tico na benzynie w trasie spala w granicach 4 do 4.5l na 100km, w miescie max 5l ;) Zakladajac do tego gaz (1 generacja – w tico mamy gaznik) mamy spalanie na trasie ok 5l lpg na 100km, co daje jakies 10zl z groszem za 100km ;)

Tico jest bardzo mało awaryjne. Czesci tanie jak barszcz a i sam koszt zakupu samochodu to jakies 2.5kzl. Jezeli nie zalezy ci specjalnie na wygladzie i nie przeszkadzaja ci slady rdzy na drzwiach to kupisz jeszcze taniej. Nie wspomne o bardzo niskim OC ze wzgledu na mala pojemnosc silnika.

Mam tico i wiem co mowie. Nie ma bardziej ekonomicznego auta za te pieniadze.

PostNapisane: 8 mar 2008, 13:25
przez logan
ciekawa propozyjca, a strzały gazu?? tego sie boje. wujek ma w escorcie 2 genracje, wszystko było oki dopóki nie było strzału... a teraz tragednia :|

chociaż nawet na spalaniu 4.5 litra bezyny to nie musze zakąłdać gazu <lol>

Jezeli nie zalezy ci specjalnie na wygladzie i nie przeszkadzaja ci slady rdzy na drzwiach to kupisz jeszcze taniej


zeby sie cieszyc ładnym autkeim to wystarczy ze popatrze na madzie :D

PostNapisane: 8 mar 2008, 13:30
przez loockas
logan napisał(a):a strzały gazu


Ja sie tam nie znam, ale jeszcze nie slyszalem o strzalach w samochodach gaznikowych. ALe tak jak pisze, ja sie na tym nie znam :P

Kolega ma LPG w tico. Zalozyl za 950zł jakies 1.5 roku temu. Na poczatku wiadomo troche bylo dlubaniny przy regulacji. Miesiac to trwalo i teraz jezdzi za grosze. Chlopak codziennie robi 50km w jedna strone na studia, wiec dla studenta tico to blogoslawienstwo. Do bagaznika wchodzi akurat skrzynka piwa :]

PostNapisane: 8 mar 2008, 13:36
przez logan
aaaaa <glupek2> 1 generacja :D nie wiem jak tam jest z instalacja, ale musz sie dowiedziec to brzmi interesujaca <lol>

PostNapisane: 8 mar 2008, 13:44
przez siegu
loockas napisał(a):Do bagaznika wchodzi akurat skrzynka piwa

Pod warunkiem że nie ma tam butli z gazem <lol>

PostNapisane: 8 mar 2008, 13:46
przez loockas
logan napisał(a):ale musz sie dowiedziec to brzmi interesujaca


Polecam zagladnac do kolegow zlosnikowcow ;)

http://zlosnik.pl/postlist.php?Cat=&Board=dutico

siegu napisał(a):Pod warunkiem że nie ma tam butli z gazem


butle sie montuje w miejscu kola, a kolo leci za fotel pasazera :P spokojnie... na piwo sie zawsze znajdzie miejsce :P

PostNapisane: 8 mar 2008, 14:02
przez Piotrek
sprzedaj mx3 i kup klekota.
loockas napisał(a):Zakladajac do tego gaz (1 generacja – w tico mamy gaznik) mamy spalanie na trasie ok 5l lpg na 100km

jaaaasne

20k rocznie to przebieg nieduży, więc nie wiem czy jest sens zakładać gaz...a kupić drugie auto na dojazdy do pracy, które stanowią pewnie 98% Twojego rocznego przebiegu to bezsens, bo tak naprawdę będziesz miał tico czy inne gów** na codzień. Nie dość, że wstyd tym jezdzic, to komfort jazdy porównywalny do jazdy PKP na gapę w klozecie. A z kolei mx3 nie jest tak fajnym autem, żeby służyło za auto weekendowe. Takie moje zdanie.

PostNapisane: 8 mar 2008, 14:14
przez loockas
Piotrek napisał(a):jaaaasne


No dobra... niech bedzie te 5.5l LPG w trasie :) Oczywiscie przy dobrze wyregulowanej instalacji. Moge przyslac tu goscia na forum, ktore takie spalanie ma. Moje przy benzynie pali lekko powyzej 4l na trasie. Jest to wielokrotnie sprawdzane.


Piotrek napisał(a):Nie dość, że wstyd tym jezdzic, to komfort jazdy porównywalny do jazdy PKP na gapę w klozecie.


Żenada...

PostNapisane: 8 mar 2008, 14:17
przez Piotrek
loockas napisał(a):niech bedzie te 5.5l LPG w trasie

przy predkosci do 80 km/h?
loockas napisał(a):Żenada...

przekonaj mnie, ze jest inaczej niz napisalem.

PostNapisane: 8 mar 2008, 14:24
przez Gapcio
Piotrek napisał(a):A z kolei mx3 nie jest tak fajnym autem, żeby służyło za auto weekendowe. Takie moje zdanie.

nom jest zalosne :P mx jest [tiiit].... wkoncu to mazda :D <diabełek>

PostNapisane: 8 mar 2008, 14:25
przez loockas
Piotrek napisał(a):przy predkosci do 80 km/h?


A ile ty chcesz leciec Tikiem? Jezdzac spokojnie do 90km/h uzyskasz takie spalanie. Jazda Tico powyzej 100km/h do przyjemnosci nie nalezy ;) Tico to miejski samochod, a nie samochod w dlugie trasy. Kolega logan szukal taniego wozidla do pracy. Tanszego od tico nie znajdzie. Zawsze to dach nad glowa i 4 kola, ktore wszedzie dojada, a nie PKP.


Piotrek napisał(a):przekonaj mnie, ze jest inaczej niz napisalem.


Mowiac, że wstyd tym jezdzic odrobine przesadzasz. Dla Ciebie to puszka na 4 kolach, dla innego wdzieczny maly samochod, ktorego eksploatacja roczna kosztuje tyle co twojego miesieczna ;) Komfort jazdy? Moze rewelacji nie ma, ale kierowca i pasażer narzekać nie będą. Duzo wygodniej z przodu niz w Fiacie CC. Przypominam, że jest to miejski samochód, który w naszym kraju dziwnym trafem zyskał miano samochodu rodzinnego. Podobnie jak kiedyś 126P...

Dodam jeszcze, że moja propozycja zakupu tico przez logana odnosi się tylko do jego pomysłu zakupu taniego, starego diesla i pozostawienia MX-3. Ja osobiście pewnie bym sprzedał MX-3 i kupił jeden uniwersalny samochód lub po prostu pogodził się ze spalaniem MX-3. Do pracy mam 45km w obie strony i te 300zl z hakiem muszę przeboleć.

PostNapisane: 8 mar 2008, 14:35
przez ravo
loockas napisał(a):Żenada...

nie zenada a czysta prawda :)

zaloz LPG 2 gen do silnikow b6 sprawdza sie idealnie a koszty sa teraz bardzo znikome 1700 zl ? spalanie bedziesz mial na trasie okolo 9,5 litra przy cenie 2,20 to okolo 20 zl za 100 km

PostNapisane: 8 mar 2008, 14:38
przez loockas
ravo napisał(a):nie zenada a czysta prawda


Proszę Cię ;) Czego można wymagać po samochodzie wartym 2.5kzł ? Komfortu i osiągów nowego merca? Jak już chłopak chciał kupić starego diesla za te kase, to chyba tico będzie dużo lepszym wyjściem. Z pewnością mniej go to będzie kosztowało pieniędzy i późniejszych problemów.

PostNapisane: 8 mar 2008, 14:45
przez ravo
ja bym nigdy sie czyms takim nie poruszal po drogach, przy zderzeniu z rowerem moze stac sie tragedia a co dopiero z autem, wolal bym pociag jak mial bym kupic jakies syfiaste auti i jeszcze za niego OC placic

PostNapisane: 8 mar 2008, 14:50
przez loockas
ravo napisał(a):ja bym nigdy sie czyms takim nie poruszal po drogach, przy zderzeniu z rowerem moze stac sie tragedia a co dopiero z autem


Z tym się muszę niestety zgodzić. Blachy w tico są słabiutkie i w wypadku stłuczki mamy kasacje na pewno.

ravo napisał(a):wolal bym pociag jak mial bym kupic jakies syfiaste auti i jeszcze za niego OC placic


Jestem tylko ciekaw ile byś wytrzymał z tym PKP jeżdżąc dziennie ze 2 godziny do pracy? ;)

PostNapisane: 8 mar 2008, 14:53
przez ravo
dlatego zalozyl bym LPG :) dla mnie to najmniejsze zlo :) jak by instalka do mojego auta nie kosztowala 6 tys zl to juz dawno bym u siebie tez mial gaz :) ale sie nie zwroci :(

PostNapisane: 8 mar 2008, 14:54
przez logan
ale zrobiłem zamieszanie <lol>

to dobrze jak jesy burza myśłi to coś dobrego moze z tego wyjść... :D

Jezdzac spokojnie do 90km/h uzyskasz takie spalanie


90km/h to wystarczajaca predkość, zeby dostać sie do pracy, jak chce powariowac to biore mxa

Do pracy mam 45km w obie strony i te 300zl z hakiem muszę przeboleć.


widzisz ja mam 2 razy tyle czyli zamykam sie w 550zł a to juz pewien wydatek miesieczny

A z kolei mx3 nie jest tak fajnym autem, żeby służyło za auto weekendowe.


<lol> mx3 jest super autkiem i dlatego nie zamierzam go sprzedać <list>

Jestem tylko ciekaw ile byś wytrzymał z tym PKP jeżdżąc dziennie ze 2 godziny do pracy?

mała poprawka pociagiem trace 3h na dojazd o ile nie ma spóźńień, bo wtedy to nie wiadomo :( jechałem kilka tazy mazda do pracy: predkość 90km/h czas dojazdu 45 minut wiec dziennie zyskuje 1.5h