Piotrek napisał(a):przy predkosci do 80 km/h?
A ile ty chcesz leciec Tikiem? Jezdzac spokojnie do 90km/h uzyskasz takie spalanie. Jazda Tico powyzej 100km/h do przyjemnosci nie nalezy

Tico to miejski samochod, a nie samochod w dlugie trasy. Kolega logan szukal taniego wozidla do pracy. Tanszego od tico nie znajdzie. Zawsze to dach nad glowa i 4 kola, ktore wszedzie dojada, a nie PKP.
Piotrek napisał(a):przekonaj mnie, ze jest inaczej niz napisalem.
Mowiac, że wstyd tym jezdzic odrobine przesadzasz. Dla Ciebie to puszka na 4 kolach, dla innego wdzieczny maly samochod, ktorego eksploatacja roczna kosztuje tyle co twojego miesieczna

Komfort jazdy? Moze rewelacji nie ma, ale kierowca i pasażer narzekać nie będą. Duzo wygodniej z przodu niz w Fiacie CC. Przypominam, że jest to miejski samochód, który w naszym kraju dziwnym trafem zyskał miano samochodu rodzinnego. Podobnie jak kiedyś 126P...
Dodam jeszcze, że moja propozycja zakupu tico przez logana odnosi się tylko do jego pomysłu zakupu taniego, starego diesla i pozostawienia MX-3. Ja osobiście pewnie bym sprzedał MX-3 i kupił jeden uniwersalny samochód lub po prostu pogodził się ze spalaniem MX-3. Do pracy mam 45km w obie strony i te 300zl z hakiem muszę przeboleć.