
Diesel czy lpg
Mam problem i prosze wszytkich o pomoc... Kwestia jest taka: do pracy mam około 80km w obie strony. obecnie korzystam z usług pkp
a chciałbym dojeżdzać autem – duża osczedność czasu no i tutaj pojawia sie problem. Mam mazde mx3 jak wyżej zostało podane – spalanie średnie 8l/100km. Koszty w jakich chciałbym sie zamknąć miesiecznie to 350zł max 400zł. Zastanawiam sie co mam zrobić zagazować madzie
czy zamiast kasy przeznaczonej na instalacje kupić jakiegos starego, małego diesla i nim dojeżdzać... dodam, że nie jade przez miasto, droga jest prosta i bez dużych korków...

- Od: 11 gru 2007, 11:19
- Posty: 36
- Auto: mazda mx3 1.6 16V
Rozumiem że masz na myśli wstawienie gazu albo z tą kwotę kupno drugiego samochodu bo z mx3 nie chcesz się rozstawiać?
Z takie pieniądze będzie ciężko znaleźć coś w miarę sprawnego i zadbanego diesla z benzyna było by troszkę łatwiej. Pyzatym dojdą koszty standartowej wymiany płynów i części po zakupie samochodu o OC nie wspomnę.
Moim zdaniem tak będzie najrozsądniej zważywszy na twoje duże przebiegi LPG zwróci ci się błyskawicznie. Jest tylko jedno ale. Czy nie szkoda ci Madzi?
logan napisał(a):kupić jakiegos starego, małego diesla
Z takie pieniądze będzie ciężko znaleźć coś w miarę sprawnego i zadbanego diesla z benzyna było by troszkę łatwiej. Pyzatym dojdą koszty standartowej wymiany płynów i części po zakupie samochodu o OC nie wspomnę.
logan napisał(a):Zastanawiam się co mam zrobić zagazować madzie
Moim zdaniem tak będzie najrozsądniej zważywszy na twoje duże przebiegi LPG zwróci ci się błyskawicznie. Jest tylko jedno ale. Czy nie szkoda ci Madzi?
siegu napisał(a): Czy nie szkoda ci Madzi?
właśnie szkoda mi autka

ale z drugiej strony zyskam około 1,5 h dziennie no i mam ten luksus ze nie musze martwic sie o godzine odjazdu pociagu, wsiadam i jade
wiem ze koszt utrzymania drugiego autka nie jest tani, ale jeśli chodzi o gaz to i tak musze doliczyć wymiane świec, kabli oraz czestsze wymiany świeć, koszty regulacji gazu i droższy przeglad
jestem miedzy młotem a kowadłem

- Od: 11 gru 2007, 11:19
- Posty: 36
- Auto: mazda mx3 1.6 16V
Kup Tico z gazem
Tico na benzynie w trasie spala w granicach 4 do 4.5l na 100km, w miescie max 5l
Zakladajac do tego gaz (1 generacja – w tico mamy gaznik) mamy spalanie na trasie ok 5l lpg na 100km, co daje jakies 10zl z groszem za 100km
Tico jest bardzo mało awaryjne. Czesci tanie jak barszcz a i sam koszt zakupu samochodu to jakies 2.5kzl. Jezeli nie zalezy ci specjalnie na wygladzie i nie przeszkadzaja ci slady rdzy na drzwiach to kupisz jeszcze taniej. Nie wspomne o bardzo niskim OC ze wzgledu na mala pojemnosc silnika.
Mam tico i wiem co mowie. Nie ma bardziej ekonomicznego auta za te pieniadze.
Tico jest bardzo mało awaryjne. Czesci tanie jak barszcz a i sam koszt zakupu samochodu to jakies 2.5kzl. Jezeli nie zalezy ci specjalnie na wygladzie i nie przeszkadzaja ci slady rdzy na drzwiach to kupisz jeszcze taniej. Nie wspomne o bardzo niskim OC ze wzgledu na mala pojemnosc silnika.
Mam tico i wiem co mowie. Nie ma bardziej ekonomicznego auta za te pieniadze.
ciekawa propozyjca, a strzały gazu?? tego sie boje. wujek ma w escorcie 2 genracje, wszystko było oki dopóki nie było strzału... a teraz tragednia
chociaż nawet na spalaniu 4.5 litra bezyny to nie musze zakąłdać gazu
zeby sie cieszyc ładnym autkeim to wystarczy ze popatrze na madzie
chociaż nawet na spalaniu 4.5 litra bezyny to nie musze zakąłdać gazu

Jezeli nie zalezy ci specjalnie na wygladzie i nie przeszkadzaja ci slady rdzy na drzwiach to kupisz jeszcze taniej
zeby sie cieszyc ładnym autkeim to wystarczy ze popatrze na madzie
- Od: 11 gru 2007, 11:19
- Posty: 36
- Auto: mazda mx3 1.6 16V
logan napisał(a):a strzały gazu
Ja sie tam nie znam, ale jeszcze nie slyszalem o strzalach w samochodach gaznikowych. ALe tak jak pisze, ja sie na tym nie znam
Kolega ma LPG w tico. Zalozyl za 950zł jakies 1.5 roku temu. Na poczatku wiadomo troche bylo dlubaniny przy regulacji. Miesiac to trwalo i teraz jezdzi za grosze. Chlopak codziennie robi 50km w jedna strone na studia, wiec dla studenta tico to blogoslawienstwo. Do bagaznika wchodzi akurat skrzynka piwa
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
loockas napisał(a):Do bagaznika wchodzi akurat skrzynka piwa
Pod warunkiem że nie ma tam butli z gazem

logan napisał(a):ale musz sie dowiedziec to brzmi interesujaca
Polecam zagladnac do kolegow zlosnikowcow
http://zlosnik.pl/postlist.php?Cat=&Board=dutico
siegu napisał(a):Pod warunkiem że nie ma tam butli z gazem
butle sie montuje w miejscu kola, a kolo leci za fotel pasazera
sprzedaj mx3 i kup klekota.
jaaaasne
20k rocznie to przebieg nieduży, więc nie wiem czy jest sens zakładać gaz...a kupić drugie auto na dojazdy do pracy, które stanowią pewnie 98% Twojego rocznego przebiegu to bezsens, bo tak naprawdę będziesz miał tico czy inne gów** na codzień. Nie dość, że wstyd tym jezdzic, to komfort jazdy porównywalny do jazdy PKP na gapę w klozecie. A z kolei mx3 nie jest tak fajnym autem, żeby służyło za auto weekendowe. Takie moje zdanie.
loockas napisał(a):Zakladajac do tego gaz (1 generacja – w tico mamy gaznik) mamy spalanie na trasie ok 5l lpg na 100km
jaaaasne
20k rocznie to przebieg nieduży, więc nie wiem czy jest sens zakładać gaz...a kupić drugie auto na dojazdy do pracy, które stanowią pewnie 98% Twojego rocznego przebiegu to bezsens, bo tak naprawdę będziesz miał tico czy inne gów** na codzień. Nie dość, że wstyd tym jezdzic, to komfort jazdy porównywalny do jazdy PKP na gapę w klozecie. A z kolei mx3 nie jest tak fajnym autem, żeby służyło za auto weekendowe. Takie moje zdanie.
- Od: 12 maja 2004, 21:00
- Posty: 959
- Skąd: Poznań
- Auto: 626 GE / 626 GF / PF 125p '75
Piotrek napisał(a):jaaaasne
No dobra... niech bedzie te 5.5l LPG w trasie
Piotrek napisał(a):Nie dość, że wstyd tym jezdzic, to komfort jazdy porównywalny do jazdy PKP na gapę w klozecie.
Żenada...
Piotrek napisał(a):przy predkosci do 80 km/h?
A ile ty chcesz leciec Tikiem? Jezdzac spokojnie do 90km/h uzyskasz takie spalanie. Jazda Tico powyzej 100km/h do przyjemnosci nie nalezy
Piotrek napisał(a):przekonaj mnie, ze jest inaczej niz napisalem.
Mowiac, że wstyd tym jezdzic odrobine przesadzasz. Dla Ciebie to puszka na 4 kolach, dla innego wdzieczny maly samochod, ktorego eksploatacja roczna kosztuje tyle co twojego miesieczna
Dodam jeszcze, że moja propozycja zakupu tico przez logana odnosi się tylko do jego pomysłu zakupu taniego, starego diesla i pozostawienia MX-3. Ja osobiście pewnie bym sprzedał MX-3 i kupił jeden uniwersalny samochód lub po prostu pogodził się ze spalaniem MX-3. Do pracy mam 45km w obie strony i te 300zl z hakiem muszę przeboleć.
Ostatnio edytowano 8 mar 2008, 14:36 przez loockas, łącznie edytowano 1 raz
loockas napisał(a):Żenada...
nie zenada a czysta prawda
zaloz LPG 2 gen do silnikow b6 sprawdza sie idealnie a koszty sa teraz bardzo znikome 1700 zl ? spalanie bedziesz mial na trasie okolo 9,5 litra przy cenie 2,20 to okolo 20 zl za 100 km
ravo napisał(a):nie zenada a czysta prawda
Proszę Cię
ja bym nigdy sie czyms takim nie poruszal po drogach, przy zderzeniu z rowerem moze stac sie tragedia a co dopiero z autem, wolal bym pociag jak mial bym kupic jakies syfiaste auti i jeszcze za niego OC placic
ravo napisał(a):ja bym nigdy sie czyms takim nie poruszal po drogach, przy zderzeniu z rowerem moze stac sie tragedia a co dopiero z autem
Z tym się muszę niestety zgodzić. Blachy w tico są słabiutkie i w wypadku stłuczki mamy kasacje na pewno.
ravo napisał(a):wolal bym pociag jak mial bym kupic jakies syfiaste auti i jeszcze za niego OC placic
Jestem tylko ciekaw ile byś wytrzymał z tym PKP jeżdżąc dziennie ze 2 godziny do pracy?
ale zrobiłem zamieszanie
to dobrze jak jesy burza myśłi to coś dobrego moze z tego wyjść...
90km/h to wystarczajaca predkość, zeby dostać sie do pracy, jak chce powariowac to biore mxa
widzisz ja mam 2 razy tyle czyli zamykam sie w 550zł a to juz pewien wydatek miesieczny
mx3 jest super autkiem i dlatego nie zamierzam go sprzedać 
mała poprawka pociagiem trace 3h na dojazd o ile nie ma spóźńień, bo wtedy to nie wiadomo
jechałem kilka tazy mazda do pracy: predkość 90km/h czas dojazdu 45 minut wiec dziennie zyskuje 1.5h

to dobrze jak jesy burza myśłi to coś dobrego moze z tego wyjść...
Jezdzac spokojnie do 90km/h uzyskasz takie spalanie
90km/h to wystarczajaca predkość, zeby dostać sie do pracy, jak chce powariowac to biore mxa
Do pracy mam 45km w obie strony i te 300zl z hakiem muszę przeboleć.
widzisz ja mam 2 razy tyle czyli zamykam sie w 550zł a to juz pewien wydatek miesieczny
A z kolei mx3 nie jest tak fajnym autem, żeby służyło za auto weekendowe.


Jestem tylko ciekaw ile byś wytrzymał z tym PKP jeżdżąc dziennie ze 2 godziny do pracy?
mała poprawka pociagiem trace 3h na dojazd o ile nie ma spóźńień, bo wtedy to nie wiadomo
- Od: 11 gru 2007, 11:19
- Posty: 36
- Auto: mazda mx3 1.6 16V
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości