Wyprzedzanie z zaskoczenia, czyli ...

O czasu gdy zacząłem jeździć M6 manewr wyprzedzania stał się przyjemnością. Wyprzedza się zazwyczaj kilka samochodów na raz bez problemu. Niestety niesie to za sobą spore niebezpieczeństwo. Współuczestnicy ruchu nie spodziewają się tak gwałtownego przyspieszania i niewystarczająco uważnie i często patrzą w lusterko. Coraz częściej spotykam się z zajeżdżaniem drogi przez wyprzedzanych, którzy też się zabierają za wyprzedzanie (najgorzej, jak już jestem częściowo obok nich)
. Wiem, że to ich wina i powinni patrzeć, ale ... co robić ? Mam trąbić przed manewrem
?
