Strona 1 z 3

Rozbita mx-3

PostNapisane: 30 gru 2007, 09:51
przez Lukano
Patrząc po lampach i felgach to mx-3.
Miejmy nadzieje, że to nikt z naszych :(
http://polskalokalna.pl/galerie/podkarp ... 6409,1,441

PostNapisane: 30 gru 2007, 10:26
przez pedros
no napewno mx-3 i do tego v6 werrsja któs ładnie musiał pruć..

PostNapisane: 30 gru 2007, 11:50
przez Misiek-Bełchatów
A zauważyliście na 2 zdjęciu że kierowca/pasażer wypadł z auta, widać że nogi są jeszcze wewnątrz, jasne jeansy, widać dłoń i czarny sweter/kurtka ...

PostNapisane: 30 gru 2007, 12:51
przez Lukano
Nie widziałem, zaraz zobaczę jeszcze raz to zdjecie.

PostNapisane: 30 gru 2007, 13:00
przez Jacol
OMG :(

PostNapisane: 30 gru 2007, 14:47
przez KyRy
o [tiiit] :(

PostNapisane: 30 gru 2007, 14:50
przez Lukano
Jacol napisał(a):OMG :(

A co to znaczy ??

PostNapisane: 30 gru 2007, 15:19
przez Misiek-Bełchatów
Lukano napisał(a):Jacol napisał:
OMG smutny

A co to znaczy pytajnik


Oh My God – O mój boże !

PostNapisane: 30 gru 2007, 17:37
przez loockas
O kurcze... jak oni sie tam wpakowali?? :(

PostNapisane: 30 gru 2007, 17:41
przez Lukano
Misiek-Bełchatów napisał(a):Oh My God – O mój boże !

heheh nie skapowałem. Tak to jest jak się popije w sobotę ;)

PostNapisane: 31 gru 2007, 17:36
przez Mev

PostNapisane: 31 gru 2007, 17:40
przez mariofrost
Mev napisał(a):http://polskalokalna.pl/wiadomosci/wielkopolskie/news/autem-jechala-czteroosobowa-rodzina,1034297

ale mieli farta, dlatego ja zawsze zapinam pasy

PostNapisane: 31 gru 2007, 18:06
przez anonimka
siet...

widzialam gdzies tego zóltego mx, nie wiem czy ten ktos sie nie logował u nas...:/

ale chyba napewno widzialam go jak szukalam swoejej francy gdzis na stronach kupie/ sprzedam..:/

PostNapisane: 31 gru 2007, 19:22
przez Misiek-Bełchatów
mariofrost napisał(a):ale mieli farta, dlatego ja zawsze zapinam pasy


To nie jest reguła ... mój kuzyn niedawno miał wypadek jadąc bez pasów – wyprzedzając 3 auta wyrwał się gość z szeregu i zepchnął go na pobocze przy ok 120km\h dachował (wypadł w tym czasie z samochodu) auto zawineło się na drzewie(uderzając w nie dachem) i wylądowało na jezdni spowrotem ... gdyby jechał w pasach i nie wypadł by z auta na pewno by tego nie przeżył, więc różnie to bywa – ale zdaje sobie sprawę że w wielu przypadkach ratują Nam życie.

PostNapisane: 31 gru 2007, 19:23
przez Piotrek
Misiek-Bełchatów napisał(a):i zdaje sobie sprawę że w wielu przypadkach ratują Nam życie.

zgadzam sie, na to nie ma reguly. Raz uratuja, innym razem zabija.

PostNapisane: 31 gru 2007, 23:53
przez magicadm
Piotrek napisał(a):nie ma reguly. Raz uratuja, innym razem zabija

Wtedy zaczyna się statystyka... :|

PostNapisane: 2 sty 2008, 08:50
przez Lukano
Piotrek napisał(a):. Raz uratuja, innym razem zabija

Ale moim zdaniem więcej jest wypadków, że uratują. Ja zawsze zapinam pasy. Czy jadę 100 metrów, czy 100 km. To już taki nawyk, odruch.
Uczestniczyłem w życiu już w kilku wypadkach i zawsze pomagały.
Ja znam znowu inny przykład: gość nie miał pasów, wypadł podczas wypadku i samochód dachując spadł na niego.

A z tego wypadku to BA jest czy mi się zdaje ??

PostNapisane: 2 sty 2008, 09:25
przez Dudson
Lukano napisał(a):A z tego wypadku to BA jest czy mi się zdaje

Wydaje Ci sie, przecież jest napisane ze to 626 :P

PostNapisane: 2 sty 2008, 10:16
przez bazyl wspaniały
nie kojażę cosik tej żółtej MX3, choć niby moje tereny :| jak by nie patrzył szkoda człeka. z drugiej strony jednak bez przyczyny tam samochód nie wylądował

PostNapisane: 2 sty 2008, 10:19
przez Lukano
Dudson napisał(a):Wydaje Ci sie, przecież jest napisane ze to 626

hhehehe nie doczytałem ;) Jeszcze mnie głowa boli po sylwestrze i mam problemy z czytaniem ;)