Strona 1 z 1

Tłumaczenie z niemieckiego

PostNapisane: 27 gru 2007, 15:11
przez jojurek
Mam problem z tłumaczeniem.Samochód sprowadzony ze Szwajcarii.Przy 146-ym tysiącu przebiegu jest wpis:
Kl.Service Wasserpompe
ersetzt ohne Zahnriemen
Rozumiem że wasserpompe to pompa wodna,zahnriemen to pasek albo kompletny rozrząd,ale ohne to mi wychodzi "bez",czyli niewymieniany?
pozdrawiam!

Re: Tłumaczenie z niemieckiego

PostNapisane: 27 gru 2007, 21:32
przez Maciej Loret
jojurek napisał(a):Kl.Service Wasserpompe
ersetzt ohne Zahnriemen
Rozumiem że wasserpompe to pompa wodna,zahnriemen to pasek albo kompletny rozrząd,ale ohne to mi wychodzi "bez",czyli niewymieniany?
pozdrawiam!


Dokładnie. Wymieniona pompa wody, pasek został stary...

PostNapisane: 27 gru 2007, 23:25
przez jojurek
Dziękuję!
No to mam problem:198k na liczniku,a ostatnio wymieniany rozrząd przy 91k.Chyba że coś poza książką,bo było tam miejsce na 10 wpisów-ostatni przy 163k
pozdrawiam

PostNapisane: 27 gru 2007, 23:26
przez Pit
Wymień tenże pasek rozrządu dla spokojniejszego snu ;)

PostNapisane: 29 gru 2007, 19:02
przez jojurek
Sie zrobi,tylko coś ostatnio działam w myśl powiedzenia "byle nie dziś" :] .Mam nadzieję zimę przejeżdzić(jeszcze napisy znać na pasku i niby napięty)Tylko klekot popychaczy spędza mi sen z powiek <pomocy>
pozdrawiam

PostNapisane: 30 gru 2007, 00:45
przez krzynio
jojurek napisał(a):Tylko klekot popychaczy spędza mi sen z powiek


Pewnie to spreżynki na wałkach :) a nie pop.

PostNapisane: 30 gru 2007, 00:51
przez Siw-y
jojurek napisał(a):Tylko klekot popychaczy spędza mi sen z powiek

dolej oleju i może przycichną :)

PostNapisane: 30 gru 2007, 01:01
przez Globy
krzynio napisał(a):Pewnie to spreżynki na wałkach

A jak odroznic je od klekotu popychaczy, ze tak wtrace sie poza tematem?

PostNapisane: 30 gru 2007, 03:35
przez jojurek
No właśnie:odpowiedż na to pytanie jest bezcenna!

Globy napisał(a):poza tematem?

rykoszet <snajper>
Olej zmieniłem z Midlanda na Valvoline(5w50) i zaczynam wątpić,choć przy zimnym niby ciszej.Co ciekawe klekot jest trochę nie przewidywalny-teraz gdy zimno pojawia się nawet po 10s,potem niby cichnie i znowu się pojawia i też z nienacka cichnie.Ale mimo rozgrzania wciąż coś tam słychać
Inna rzecz z innej beczki:po rozruchu gdy odkręcę korek wlewu oleju i powolutku oddalam potrafi niezgasnąć.Niewiem czy to dobrze czy żle <alien>
(a,oleju mam 4/5)
Spóbuję kiedyś nagrać silnik i gdzieś to umieszczę
narazie <prosze>

PostNapisane: 30 gru 2007, 16:14
przez jojurek
Myślę że temat wyczerpany i kwalifikuje się do usunięcia <czas> Panie Piotrusiu czyń powinność <ziew>