Apel do złodzieja...
Napisane: 15 gru 2007, 18:49Miałem to podpiąć pod istniejący temat – ale niech MOD zdecyduje.
Chciałbym zaapelować...
...do złodzieja.
Mam na myśli sku.wiela, który dziś w nocy zap.... mi pewien z elementów samochodu (nie napiszę jaki):
Idioto!!!! Debilu!!!
Rozumiem, że wybrałeś taki styl zarabiania na życie – i to twoja sprawa. Nie chcę tobie zabierać satysfakcji bycia przecwelonym w więzieniu – jesteś na dobrej drodze do właściwego ukierunkowania swojej orientacji seksualnej.
Mimo wszystko wolę twoje towarzystwo od wandali, którzy rysują lakier samochodu gwoździem (oni powinni być ustawowo zagazowywani – najlepiej spalinami aut, które okaleczyli)
Ale mam jedną prośbę: kradnij "z głową". Zanim wyjdziesz w nocy coś ukraść – sprawdź za ile (o ile wogóle) to sprzedasz!!!
Wiem, że masz głęboko w d. że kradnąć g. wartą pierdołę z powodu twojego amatorstwa niszczysz przy okazji inne (kosztowne) elementy auta. Np wyciągając kierunkowskaz nie psuj całego błotnika. Poćwicz w domu na wartburgu ojca jak to się fachowo demontuje. Zima idzie, a ty na mrozie zgrabiałymi łapami szarpiesz się jak dziad z rozporkiem. Jeszcze się przeziębisz.
Bawią mnie potem twoje opisy na Allegro w stylu: "mało używany kołpak w idealnym stanie, lustero pochodzące z legalnego źródła czy też klamka bez śladów użytkowania."
Swoją drogą nie rozumiem Policji – przecież "super sprzedawca", który ma w ofercie tylko "oryginalne, w idealnym stanie kopaki samochodowe" do kilkunastu modeli aut lub "pochodzące ze szrotów lampy halogenowe" (i nic więcej) – jest zwykłą wizytówką złodzieja lub pasera. Dobre chęci, kilka dni obserwacji i po problemie.
No i dziękuję wszystkim czytającym ten post, którzy wierzą w 100% legalność wszystkich używanych części z Allegro do tego stopnia, że robią zakupy u nich. Dzięki wam tracimy auta i elementy ich wyposażenia. A sami narażacie się na kupno kradzionej części – a nawet całego samochodu i oskarżenie o paserstwo.
PS
Części , które mi skradziono uzupełnię nowymi, g. wno wartymi zamiennikami. Na pewno nie kupię "pochodzących z legalnego źródła używek."
Oczywiście zakładam, że na forum nie ma złodzieji i ich świadomych klientów.
Chciałbym zaapelować...
...do złodzieja.
Mam na myśli sku.wiela, który dziś w nocy zap.... mi pewien z elementów samochodu (nie napiszę jaki):
Idioto!!!! Debilu!!!
Rozumiem, że wybrałeś taki styl zarabiania na życie – i to twoja sprawa. Nie chcę tobie zabierać satysfakcji bycia przecwelonym w więzieniu – jesteś na dobrej drodze do właściwego ukierunkowania swojej orientacji seksualnej.
Mimo wszystko wolę twoje towarzystwo od wandali, którzy rysują lakier samochodu gwoździem (oni powinni być ustawowo zagazowywani – najlepiej spalinami aut, które okaleczyli)
Ale mam jedną prośbę: kradnij "z głową". Zanim wyjdziesz w nocy coś ukraść – sprawdź za ile (o ile wogóle) to sprzedasz!!!
Wiem, że masz głęboko w d. że kradnąć g. wartą pierdołę z powodu twojego amatorstwa niszczysz przy okazji inne (kosztowne) elementy auta. Np wyciągając kierunkowskaz nie psuj całego błotnika. Poćwicz w domu na wartburgu ojca jak to się fachowo demontuje. Zima idzie, a ty na mrozie zgrabiałymi łapami szarpiesz się jak dziad z rozporkiem. Jeszcze się przeziębisz.
Bawią mnie potem twoje opisy na Allegro w stylu: "mało używany kołpak w idealnym stanie, lustero pochodzące z legalnego źródła czy też klamka bez śladów użytkowania."
Swoją drogą nie rozumiem Policji – przecież "super sprzedawca", który ma w ofercie tylko "oryginalne, w idealnym stanie kopaki samochodowe" do kilkunastu modeli aut lub "pochodzące ze szrotów lampy halogenowe" (i nic więcej) – jest zwykłą wizytówką złodzieja lub pasera. Dobre chęci, kilka dni obserwacji i po problemie.
No i dziękuję wszystkim czytającym ten post, którzy wierzą w 100% legalność wszystkich używanych części z Allegro do tego stopnia, że robią zakupy u nich. Dzięki wam tracimy auta i elementy ich wyposażenia. A sami narażacie się na kupno kradzionej części – a nawet całego samochodu i oskarżenie o paserstwo.
PS
Części , które mi skradziono uzupełnię nowymi, g. wno wartymi zamiennikami. Na pewno nie kupię "pochodzących z legalnego źródła używek."
Oczywiście zakładam, że na forum nie ma złodzieji i ich świadomych klientów.
Wie ktoś 
