Mazda: diesel czy benzyna – dyskusja panelowa.

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez dooverone » 10 sie 2010, 16:54

Wykonałem jazdy próbne 2.2 Diesel i 2.0 Benzyna.

Diesel
1. Swietna kultura pracy. Generalnie nie lubię diesli, nigdy nie miałem diesla, ale ten model stanął na wysokości zadania. Wogóle nie czuć w złym sensie klekota. Super silnik:)
2. Diesel posiada także podobno łańcuch zamiast paska rozrządu.
3. W dieslu niestety trzeba 1min po uruchomieniu i przed wyłączeniem silnika poczekać, trzeba dbać o turbinę:( Nie jestem do tego przyzwyczajony, nie wszyscy pewnie mają tego świadomość.
4. Filtr dpf powinien wytrzymać 100tys.km na gwarancji tak samo turbina. Problem powróci po okresie gwrancji, pewnie gdzieś ok 150tys km. Turbina kosztuje 8tys. zł. Filtr dpf można wyciąć za 1500zł. Aby długo jeździć dieslem, niestety trzeba bardzo przestrzegać zasad jazdy dieslem i kontrolować, częściej wymieniać olej
5. Olej jest droższy, i częściej wymieniasz. W szczególności przy moim przebiegu.
6. Podobno eksploatacja diesla przy 30 000zł rocznie wychodzi niewiele drożej niż benzyna (a miało być taniej::(, ze względu na droższe i częstsze wymiany oleju.
7. Wypalanie filtra co 300km lub co 170km (na forum różnie o tym piszą)
8. Osiągi super, w szczególności subiektywna ocena:)

Benzyna
1. Słabsze osiągi w 2.0 155KM vs 2.2 163KM Diesel
2. Lepsza jazda w mieście – elastyczność
3. Silnik nie do zarżnięcia
4. Koszty spalania, każdy może przeliczyć vs Diesel, jest to jawne

Jeśli zastanawiałbym się pomiędzy turbodoładowaną benzyną a dieslem, to pewnie wziąłbym diesla. Turbina tutaj i tutaj jest, więc chyba nie ma różnicy, poza dpf.

Ale dla mnie 2.5 trochę za dużo pali, więc zostaje 2.0 benzyna.

Rozmawiałem z 3 osobami z salonu, w tym jedna z Hondy. Każdy z nich mówi, że diesel ma fajne osiągi, ale prywatnie jeździ benzyną:)
I drugie zdanie gościa
Użytkownicy często przeliczają ceny paliwa, kiedy diesel się zwróci. Potem jak padnie turbina, to już wcale nie wychodzi taniej. A tego należy pewnie się spodziewać przy 150tys.km

W moim przypadku różnica 13tys pomiędzy dieslem a benzyną, zwróci się dopiero po ok 4-5 latach. Wtedy wiem, że jeszcze maks 2 lata pojeżdżę bez awarii, a w przypadku diesla nigdy nic nie wiadomo.

Ostatecznie pomijając koszty zakupu pytanie sprowadziło się do wyboru osiągi czy bezawaryjność.
Wybrałem mniejszą awaryjność.

Przy 40 000km rocznie, gdy więcej km w ciągu dnia robiłbym na trasie (patrz DPF) to pewnie bym pomyślał o dieslu:)
Obiektywnie patrząc to ostatnio robię chyba 27 000km rocznie, co zbliża mnie bardziej w kierunku benzyny:)

Darek
Początkujący
 
Od: 20 lip 2010, 22:32
Posty: 4

Postprzez Grzyby » 11 sie 2010, 00:28

dooverone napisał(a):jak padnie turbina, to już wcale nie wychodzi taniej. A tego należy pewnie się spodziewać przy 150tys.km

Bzdur ktoś Ci naopowiadał z tymi 150kkm ...
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Myjk » 11 sie 2010, 08:30

dooverone napisał(a):3. W dieslu niestety trzeba 1min po uruchomieniu i przed wyłączeniem silnika poczekać, trzeba dbać o turbinę:( Nie jestem do tego przyzwyczajony, nie wszyscy pewnie mają tego świadomość.

150-300 zł na turbotimer i nie ma problemu.

Poza tym widzę, że opierasz swoje przemyślenia na podstawie naszego forum i ogólnie aut używanych -- nie bierzesz pod uwagę, że ludziom może i turbina pada przy 150 tkm LICZNIKOWYCH, ale są drugimi albo trzecimi właścicielami. Obserwacje pokazują, że auta są nagminnie kręcone w dół. Zatem proponuję te liczniki mnożyć razy dwa i wtedy jako tako będziesz miał odzwierciedlenie wytrzymałości podzespołów w dieslach. Zresztą i to nie jest regułą, bo można turbo zajechać w 50tkm, a równie dobrze można przejechać 8x tyle. To samo z kołami dwumasowymi. Kwestia użytkownika tylko i wyłącznie.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez dooverone » 11 sie 2010, 11:23

Zatem proponuję te liczniki mnożyć razy dwa i wtedy jako tako będziesz miał odzwierciedlenie wytrzymałości podzespołów w dieslach.



Cholera w tym tygodniu zamawiam auto, a tu się okazuje, że pojawiają się kolejne wątpliwości:)

Opinia oczywiście jest moja wystawiona na podstawie obecnego forum mazdy (chyba najlepsze źródło) oraz sprzedawców. Nie mam doświadczenia w dieslach.

No dobrze, a jak wygląda w takim razie sprawa eksploatacji/kosztów (bez kosztów paliwa) diesla vs. benzyny przy 30 000 tys. rocznie?

Darek
Początkujący
 
Od: 20 lip 2010, 22:32
Posty: 4

Postprzez Grzyby » 11 sie 2010, 11:53

Przy gwarancji masz 3 lata spokoju (albo 5) :)
Ile zamierzasz jeździć autem?

Diesel:
Zmiana oleju co 15kkm max. (olej to co w instrukcji :)), bańka oleju (Dexelia DPF) to ok. 180zł. 2x w roku = 360zł rocznie = 1,8kzł na 5 lat
Filtr oleju ok. 30zł (Knecht) 2x w roku = 60zł rocznie = 300zł na 5 lat
Filtr paliwa ok. 100zł (Knecht) raz na 2 lata max. = 50zł rocznie = 250zł na 5 lat
Filtr powietrza ok. 90zł – raz w roku = 90zł rocznie = 450zł na 5 lat
razem na 5 lat ok. 3kzł

Benzyna:
Zmiana oleju co 20kkm, bańka oleju (Elf Evo) to ok. 100zł = 750zł na 5 lat
Filtr oleju ok. 40zł = 300zł na 5 lat
Filtr paliwa – nie występuje = 0zł
Filtr powietrza ok. 90zł – raz w roku = 450zł na 5 lat
razem ok. 1,5kzł

Koszty eksploatacyjne benzyny przez 5 lat są tańsze o około 1,5kzł

Do tego trzeba doliczyć koszty odwiedzin serwisu częstsze przy klekocie.

Za to paliwo do diesla na 150kkm, przy założeniu spalania ok. 9l będzie kosztowało około 58kzł.
Do benzyny na 150kkm przy założeniu spalania 11l będzie kosztowało około 75kzł

Na paliwie zaoszczędzisz około 17kzł jeżdżąc dieslem.

No i miej świadomość że to mocno szacunkowe wyliczenia. Szczególnie te dotyczące spalania. Bo pewnie można mieć zupełnie inne niż założone w tych wyliczeniach :)

Sam zdecyduj :P
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez skopek69 » 11 sie 2010, 13:31

Fajne i przydatne wyliczenia. Jutro zamawiam auto. I jeszcze nie wiem który silnik lol. 17 tyś to dużo. Jednakże minus koszty eksploatacyjne i to że benzyna jest jednak mniej awaryjna, więc spokojniejsza głowa... nie no sam nie wiem. A i trzeba jeszcze odjąć te 10 tyś różnicy przy zakupie. Do benzyny jeszcze można wziąć pod uwagę instalacje gazową, sekwencja ok 4 tyś i wtedy to już w ogóle benzyna na plus
Początkujący
 
Od: 7 sie 2010, 20:00
Posty: 15
Skąd: Bełchatów
Auto: Czeka

Postprzez Grzyby » 11 sie 2010, 13:52

Dla przebiegów rzędu 30kkm rocznie i założeniu że połowa tego przebiegu robiona jest poza miastem, ja wybrałbym diesla.
Nawet używanego, a w przypadku nowego auta chwili bym się nie zastanawiał :)

Ale co kto lubi :P

P.S. Przy LPG dojdą Ci dodatkowe koszty (droższe przeglądy, częstsza wymiana świec, instalację również trzeba serwisować!). No i pytanie za 100pkt. – jak założysz LPG to przypadkiem nie stracisz gwarancji?
Ogólnie jestem zwolennikiem LPG ale przy nowym aucie warto dopytać o szczegół jakim jest gwarancja po montażu instalacji :)
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez skopek69 » 11 sie 2010, 14:17

Tak wiem, LPG dokłada dodatkowe koszty, o instalację w nowym aucie będę pytał. Nigdy jeszcze nie miałem auta na gaz, tylko benzyna i diesel. O dziwo benzyna mi się częściej psuła – była źle użytkowana przez po przedniego właściciela. Diesel – tylko raz, zaczął się sypać dwumas – sprzedałem. Przebiegi no tak ok 30 tys ale ; przebiegi 60 do 40 dla miasta. A jak sie sprawuje ten dpf w 2.2 180 km po lificie ? wie ktos ?

Rozmawiałem przed chwilą z serwisem mazdy i ponoć przy normalnej (nie emeryckiej) jeździe idzie się zamknąć w 10 l w mieście – silnik 2.5 170 km. to nie jest jeszcze tak strasznie :] w trasie 6 bieg 130 i 8 litrów. Wiadomo jak ktoś co skrzyżowanie gaz do dechy itd to spali więcej, ja jeżdżę raczej normalnie, czasem jak się spieszy, albo przy wyprzedzaniu.
Fakt przy dieslu 8 litrów to i tak dużo :]. Pewnie mało kto uwierzy ale przy trasie 2.5 tyś km poprzedni diesel spalił mi średnio 5.5 litra z czego 90 % to autostrady i średnia przelotowa rzędu 160, 6 bieg. 1.9 tdi 180 KM
Początkujący
 
Od: 7 sie 2010, 20:00
Posty: 15
Skąd: Bełchatów
Auto: Czeka

Postprzez dooverone » 11 sie 2010, 15:41

Bardzo fajne wyliczenia

Różnica w eksploatacji na korzyść Diesla 17 tys. zł

Koszty zakupu, pomijając inne elementy
Exclusive plus – benzyna – 101 900zł
Exclusive plus – diesel – 114 900zł

Czyli jeżdżąc benzyną dokładam 4 tys. zł na 150 tys. km, czyli niewiele, a nie wykładam kasy od razu tylko na 5 lat

Czyli jak napisałem na początku osiągi kontra vs. mniejsza awaryjność:)

W chwili obecnej jest wersja limitowana dostępna, która na korzyść benzyny przemawia.
Gdyby nie to, to znowu zacząłbym się zastanawiać nad dieslem, ale nie dla ekonomiki, dla osiągów:)

Mam LPG w Nissan Primera i trochę problemów z katalizatorem/EGR jednak mam. Cały czas jeździ, ale czasami muli, to nie to samo co benzyna.
Wydaje mi się, że wkładanie LPG do bezpośredniego wtrysku chyba nie jest najlepszym rozwiązaniem. Chociaż z ekonomicznego punktu widzenia się opłaca. Tylko chyba przy samochodzie za 100 tys. zł już chyba koszt paliwa nie jest najważniejszy, ale zawsze LGP jako backup można wstawić, tylko że po gwarancji (tak powiedzieli w serwisie).

Darek
Początkujący
 
Od: 20 lip 2010, 22:32
Posty: 4

Postprzez tbodzio » 12 sie 2010, 17:59

Witam
Jest to mój pierwszy post na tym forum, od dawna jednak przeglądam poszczególne działy aby się czegoś więcej dowiedzieć na temat Mazd.
Również ten temat- Diesel vs Benzyna, przeczytałem wszystkie strony i niestety wg mnie temat mógł zamknąć się w 5 stronach a ciągnie się ponad 20.
Mnie konkretnie interesują różnice w przyszłej eksploatacji Madzi.
Przeglądając te 20 stron zwróciłem uwagę na 2 obozy- zwolennicy i przeciwnicy diesla i na odwrót.
Bardzo byłbym wdzięczny forumowiczom za obiektywne wskazanie- diesel czy benzyna.
Interesuje mnie samochód którym będę robił 15-20tys/rok.
Moja prędkość jazdy to 90-130km/h poza miastem.
Wiele głosów w poszczególnych postach twierdzi, że jak poniżej 30tys to tylko benzyna- a dlaczego?
Znowu ci sami twierdzą, że eksploatacja droższa- wymiana oleju itd itd.
Przecież jeśli zrobię 5tys/rok to filtr paliwa wymienię po kilku latach ( może to skrajne porównanie)
To samo przejeżdżający 50tys zrobi kilka wymian w ciągu roku- gdzie tu oszczędność-strata jeśli chodzi o przebiegi.
Z drugiej strony czytając ten temat aż włos się jeży jakie to diesle są awaryjne- chyba najbardziej z wszystkich marek ?
Służbowo jeżdżę ok 10tys/miesiąc benzyniakami i dieslami- renault, opel, i nie zauważyłem awaryjności w obu markach jeśli chodzi o silniki- tak benzyna jak i ON.Inna sprawa to zawieszenie na korzyść Opla ale to inna bajka.
Oplem przejechałem ponad 220tys i jest ok jeśli chodzi o silnik.
Czy z wszystkich przeczytanych przeze mnie postów na tym forum wynika, że im nowszy silnik tym bardziej awaryjny?
W czym przeszkadza abym Madzią dieslem podwoził np dzieci do szkoły?
Diesel 5-6 letni jest praktycznie w tej samej cenie co benzyniak, diesel pali sporo mniej paliwa przy podobnej cenie za litr.
Chciałbym zakupić samochód głównie ze względów ekonomicznych w dalszej eksploatacji.
Będę bardzo wdzięczny za zwięzłą odpowiedź.
Początkujący
 
Od: 30 lip 2010, 08:52
Posty: 11
Skąd: Kielce
Auto: VW Golf III 1,8

Postprzez domin1979 » 12 sie 2010, 18:42

tbodzio masz rację co do długości wątku. Co jest lepsze laptop czy stacjonarny? To zależy ;)

Krótko, jeżeli masz 100% pewniaka diesla i wiesz w jakim jest stanie to (jak tylko lubisz) bierz nawet jak robisz i 10 tys. Jeżeli cena jest porównywalna z benzyną. Wtedy to = oszczędność.

Jeżeli robisz małe przebiegi i masz dołożyć do diesla parę tys. PLN to się to nie opłaca. Może się nigdy paliwo nie zwrócić, chyba, że po prostu lubisz jazdę z turbiną to wtedy dołóż i bierz diesla.

Jeżeli masz diesla z niepewnego źródła w cenie benzyny to licz się z tym, że może Cię wyjść parę tys. drożej i tu ryzyko jest już sporawe. Wystarczy popatrzeć na czarne kopty z rury na ulicach.

Ostrzegam Cię przed okazjami w przypadku M6, takich praktycznie nie ma. Większościowo kombinowane są diesle i stąd takie czarne scenariusze. Ktoś się połasił na okazję, a później wchodzi na forum wylewać żale.

Moja była M6 z tego co wiem dalej jeździ, już pewnie ma ze 160-170 tys. i nic się z silnikiem nie działo poza słynnym SCV. W zawieszeniu końcówka drążka i tyle.
Ale ja za swoją dałem sporo.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 wrz 2007, 11:04
Posty: 1331 (0/1)
Skąd: Kielce
Auto: S-Max 2.0T '12
było :( CX-7 Expression '08 2.3 DISI

Postprzez tbodzio » 12 sie 2010, 19:29

I o taką odpowiedź mi chodziło, jeśli chodzi o pochodzenie samochodu to albo będę chciał kupić w Polsce z pomocą kogoś dobrze znającego się na tym albo w salonie, komisie u sąsiadów.
Wracając do tematu benzyna czy ON, mam golfa 1,8 benzyna i od kilku lat nie mogę znaleźć mechanika, który zdiagnozuje mi silnik- dudnienie jakby tłumik był uszkodzony. Każdy rozkłada ręce w niemocy.
Nawet będąc w serwisie WV rozłożyli ręce- niby komp pokazuje wszystko ok a dudnienie czasami staje się bardzo uciążliwe.
Wygląda na to, że benzyniaki również lubią być kapryśne.
Początkujący
 
Od: 30 lip 2010, 08:52
Posty: 11
Skąd: Kielce
Auto: VW Golf III 1,8

Postprzez Pyton162 » 13 sie 2010, 12:06

jak narazie w mojej stajni nie bylo diesla i chyba nigdy nie bedzie z racji ze jezdze głownie po miescie i spalanie akurat w moim przypadku beny w granicach 8-9 l nie ma tragedii . Zawsze miałem auta na benzynę nigdy nie mialem zadnego problemu z silniami , natomiast koles ma diesla i tak sobi zachwalał przez dluzszy czas ze fajnie bo malo pali i wogole byl szczęśliwy do czasu gdy nie padla mu turbina a potem wtryskiwacze , wydal ponad 6 tys. Kasa ktora zaoszczędził jak nie znacznie wiecej wydal na remonty
Pyton162
 

Postprzez Grzyby » 13 sie 2010, 12:35

Pyton162 napisał(a):Kasa ktora zaoszczędził jak nie znacznie wiecej wydal na remonty

Takie opisywanie tematu jest bezsensowne, bo zależy ile kto jeździ i co kupi.
Ja na chwilę obecną na paliwie do szóstki zaoszczędziłem około 10kzł w stosunku do benzyny.
A nie kupowałem jej bynajmniej z powodu oszczędności.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez yoshiwwy » 13 sie 2010, 14:03

Podłączam się do tematu.
Będę zmieniał auto, gdyż rodzina mi się powiększa. Interesuje mnie duży sedan z mocą powyżej 150 KM i pytanie benzyna czy diesel.? Robię ok 18-20 kkm rocznie. Kwota do wydania 15-20 kPLN. czego szukać?
Jestem magiem posługuję się fragiem :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2008, 15:58
Posty: 482
Skąd: Wyszków
Auto: 323f BA BP '95 –> Dupowóz Grandtour 2,2 klekot

Postprzez Myjk » 13 sie 2010, 15:51

Benzyny.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez yoshiwwy » 13 sie 2010, 15:54

Zaznaczam, że pracuję w firmie transportowej i ropę mam za "bardzo śmieszne" pieniądze.
Jestem magiem posługuję się fragiem :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2008, 15:58
Posty: 482
Skąd: Wyszków
Auto: 323f BA BP '95 –> Dupowóz Grandtour 2,2 klekot

Postprzez Myjk » 13 sie 2010, 16:04

Części do Turbo diesla i czas na naprawy też fundują? :P
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez yoshiwwy » 13 sie 2010, 16:06

:)
Aż tak dobrze to nie jest. Dlatego mam dylemat.
Jestem magiem posługuję się fragiem :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2008, 15:58
Posty: 482
Skąd: Wyszków
Auto: 323f BA BP '95 –> Dupowóz Grandtour 2,2 klekot

Postprzez tbodzio » 13 sie 2010, 17:16

byl szczęśliwy do czasu gdy nie padla mu turbina


Mówisz o Mazdzie czy innym dieslu?
Początkujący
 
Od: 30 lip 2010, 08:52
Posty: 11
Skąd: Kielce
Auto: VW Golf III 1,8

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości

Moderator

Moderatorzy Moto