Zawsze występuje rachunek kosztów i zysków. Po co kraść samochód oznakowany kiedy można nieoznakowany. Wszystkie dodatkowe zabezpieczenia mniej lub bardziej wpływają na psychikę "pokurczy". Pewnie jak będą chcieli to ukradną wszystko, tylko pytanie czy im się będzie to opłacać.
Teraz my musimy bardziej zwracać uwagę na nasze Madzie i próbować pomóc w poszukiwaniu "naszych" samochodów. Dobrze by było żeby udało nam się namierzyć ten czy inny skradziony samochód. Wtedy siła tego forum też by była czynnikiem odstraszającym.
!Jeszcze jedno
! Starajmy się, nie kupować części z niewiadomego źródła, bo sami będziemy nakręcali koniunkturę kradzieży Mazd. Następna przecież może być nasza ukochana...