Jazda próbna RX-8 przed zakupem

Chciałbym prosić uprzejmego posiadacza RX-8 aby umożliwił mi odbycie krótkiej jazdy próbnej takim samochodem przed jej zakupem.
Jest to moja na prawdę gorąca prośba.
Jestem z Głogowa woj.dolnoślaskie (50km od Legnicy i Zielonej Góry tak po środku).
Mój nick na forum to "Gawro57" i link do mojej Mazdy i zdjęć to:
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=39587
Jestem w stanie dojechać w wyznaczonym czasie do miejscowości w promieniu do 150 km od mojego miejsca zamieszkania(Głogów woj.dolnośląskie).
Próbowałem we Wrocławiu w kilku firmach zajmujących się sprzedażą takiego modelu ale żadna nie posiada takiego auta nawet w celu pokazania
Mam zamiar dokonać zamiany mojej Mazda 6 na RX-8 2004 r. 192kM .
To byłby mój jedyny samochód i teraz jeżdżąc Mazdą 6 diesel (spala mi max 6,5 l /100km to przejście na spalanie rzędu 15 l. + dolewki oleju co 1500km będzie na mojej kieszeni małym "szokiem" a ponadto kłopoty z serwisowaniem tak nie typowego auta w moim rejonie .
Troszkę "boję" kłopotów z tym modelem auta -i jak dla mnie chyba zbyt kosztowny w utrzymaniu –ale ten wygląd mnie powala i zanika "rozsądek".
Ja na temat tego modelu nie mam "zielonego pojecia"?
Pozdrawiam a także proszę "forumowiczów" o opinie na temat tak "zwariowanego mojego pomysłu".Leszek
Jest to moja na prawdę gorąca prośba.
Jestem z Głogowa woj.dolnoślaskie (50km od Legnicy i Zielonej Góry tak po środku).
Mój nick na forum to "Gawro57" i link do mojej Mazdy i zdjęć to:
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=39587
Jestem w stanie dojechać w wyznaczonym czasie do miejscowości w promieniu do 150 km od mojego miejsca zamieszkania(Głogów woj.dolnośląskie).
Próbowałem we Wrocławiu w kilku firmach zajmujących się sprzedażą takiego modelu ale żadna nie posiada takiego auta nawet w celu pokazania
Mam zamiar dokonać zamiany mojej Mazda 6 na RX-8 2004 r. 192kM .
To byłby mój jedyny samochód i teraz jeżdżąc Mazdą 6 diesel (spala mi max 6,5 l /100km to przejście na spalanie rzędu 15 l. + dolewki oleju co 1500km będzie na mojej kieszeni małym "szokiem" a ponadto kłopoty z serwisowaniem tak nie typowego auta w moim rejonie .
Troszkę "boję" kłopotów z tym modelem auta -i jak dla mnie chyba zbyt kosztowny w utrzymaniu –ale ten wygląd mnie powala i zanika "rozsądek".
Ja na temat tego modelu nie mam "zielonego pojecia"?
Pozdrawiam a także proszę "forumowiczów" o opinie na temat tak "zwariowanego mojego pomysłu".Leszek