Strona 1 z 4

Ceny naszych Mazd

PostNapisane: 29 paź 2007, 00:14
przez Bartazz
Witam was serdecznie. Od nie dawna stałem sie posiadaczem pięknej Mazdy 323F z silnikiem 1.6 16V. Sprawadzona z Niemiec z książka serwisową, jedyna wada pęknięta szyba z przodu a tak wygląda świetnie a jazda tym autem to sama przyjemność.
Chciałbym pochwalić się ceną za auto.
Wyniosło mnie z naprawami żeby je dopieścić 2200zł + opłaty. Spokojnie zmieszczę sie w 3500zł. Oczywiście wersja standart czyli metalic, wspomaganie i centralny zamek.
A Wy ile daliście za swoje ślicznotki?
Model
Wersja
Silnik
Cena
Pozdrawiam

PostNapisane: 29 paź 2007, 00:34
przez kwl
Mazda 323F BG 1.6 16V
4000 + opłaty
razem wyszło gdzieś koło 5500
jak by doliczyć wszystkie ceny bonusów jakie doklepałem już po kupnie to troche by się to podwyższyło, ale warto było. Jaram się strasznie tym samochodem :D
a jaki masz przebieg w swojej madzi???
bo ci powiem z tymi książkami serwisowymi to trzeba z przymrużeniem oka. W mojej książce serwisoej widniał przebieg 111 tysi z kawałkiem z ostatniego TUVa z końca 2005r. Jak ją przejąłem miała 124 ale sójrzmy prawdzie w oczy, jak można zrobić taki przebieg??? chyba jeżdżąc po bułeczki do biedronki...także zostawiam to do Twojego rozważania :)
acha no i trzeba przyznać, że przyklepałeś łądną okazje.

PostNapisane: 29 paź 2007, 00:35
przez Marcin1mazda
Witam Kupiłem Madzie jakies 3 miesiące temu:)
323f BG 90r
Standart:)
1,8 16V Sohc
3900zł+troche kaski kturą Się Zainwestowało w MAdzie:) (zarejestrowana)
Pozdrawiam

PostNapisane: 29 paź 2007, 01:42
przez novis
Madzię kupiłem pół roku temu
323F – 93 rok
wyposażenie różne
1,6 16V
LPG

pierwsze pieniądze to 5k – potem, na moje "zmiany" 3k (zawieszenie i audio)

PostNapisane: 29 paź 2007, 01:57
przez Bartazz
Witam.. kwl jeżeli chodzi o przebieg miałem serwis do 100.000 z kawałkiem a na liczniku miała 187.000km ale co sie okazało znalazłem taką małą karteczkę przyklejoną na słupku i była cofana o jakies 100.000km... z tego wynika że ma prawie 300.000km i to są moim zdaniem realne przebiegi tych aut.... silniczek i tak chodzi idealnie, jestem w szoku, że auto jeszcze ma taki pociąg;) Bez dwóch zdań, auto rewelacja, zawsze miałem niemieckie samochody ale teraz już wiem, że następnym moim autem bedzie też mazda 323F ale po 95r. tylko szkoda, że bez sleep look's hehe :P
Pozdrawiam

PostNapisane: 29 paź 2007, 09:29
przez ravi
A czy zmieniałeś już olej i silnik tak chodzi po zmianie?

PostNapisane: 29 paź 2007, 10:44
przez Sokool
Ogólny.

PostNapisane: 29 paź 2007, 10:50
przez dr.gex
mazda 323f bg 89rok 1.8 16v sohc.
przebieg jak ja bralem ze szrotu w niemczech miala 201tysiecy.
szary metalik,wspomaganie,regulacja kierownicy,centralny,radio mp3.
autko mialo 2 wlascicieli przede mna w niemczech.
standardowe wymiany + zmiana baku na nowiutki.
cena 600euro + oplaty i wymiany

PostNapisane: 29 paź 2007, 12:46
przez Lukano
Moją obecną przyprowadził mój ojciec w 2004 roku z Niemiec. Miała jednego właściciela, który miał 4 samochody.
Rok produkcji 1998 roku. Przebieg przy sprowadzeniu 45 tysięcy. Serwisowana do końca.
Kosztowała w całości z przerejestrowaniem 18.500
W lutym tego roku odkupiłem ją za równe 10.000 ,nawet nie wiem ile chodzą teraz, czy to dużo czy mało.
Przebieg w tym momencie 93.300

PostNapisane: 29 paź 2007, 14:43
przez Akar.Zaephyr
kwl napisał(a): Jak ją przejąłem miała 124 ale sójrzmy prawdzie w oczy, jak można zrobić taki przebieg? chyba jeżdżąc po bułeczki do biedronki...także zostawiam to do Twojego rozważania


Jest to jak najbardziej możliwe.
Przykład: Megane mojego ojca. Rocznik '98 lub '99, nie pamiętam. Przebieg do tej pory – około 70.000 km.
Powód: ojciec kupił auto gdy pracował jako górnik ale że szkoda mu było stawiać auto przed kopalnią, chodził pieszo. Nie miał daleko. Parę lat później przeszedł na emeryturę i jeździ od czasu do czasu z matką na zakupy lub zapłacić za gaz. A jak jest lato jeździ na chopperze ;)

Wniosek: takie sytuacje są możliwe i są auta kilkunastoletnie z małymi przebiegami. Problem w tym że sprzedawcy próbują nam wmówić że każdy z ich samochodów to taka właśnie okazja. Ale to już osobny temat.

Wracając do tematu:
Model: Mazda 323F '96
Przebieg: w momencie kupna 107 tys. km. Chyba nie jest oryginalny :P
Cena: 10500 + rejestracja i ubezpieczenie – jakieś 11500
Modyfikacje:
– radio – 1000
– wydech ultera – 1000
– pomniejsze pierdoły ( czerwone migacze, dokładki progów, chlapacze – jakieś 150 + 100 za farby )
– sprężynki obniżające – 250

Reszta w drodze :D Jeszcze sezon zabawy w upgrade'owanie Madzi i dobijemy do drugiego tyle kasy co za samochód. A później pewnie i więcej ;)

PostNapisane: 29 paź 2007, 23:10
przez Grzesiu
hm nie 323F bo miata ale:
wersja limited usa
95 roczek
94tyś.
+hardtop
+alu 17" borbet + koła zimowe + alu oryginalne miata, wszystko z oponkami
+ nowe hample + nowy rozrzad + kilka drobiazgow
z opłatami bez kilku groszy 5tyś euro

PostNapisane: 30 paź 2007, 01:43
przez kwl
No ja się musze przyznać, że nie wymieniłem jeszcze oleju:)
coś kiepsko się zbieram w temacie, ale obiecłąem sobie, że teraz na początku listopada się za wezme. Chce oszczędzić na mechanikach i tego typu rzeczach, toteż zdecydowałem się zrobić to sam. Samo kiepskie zbieranie się do wymiany wynika z tego, że nie do końca moge się zdecydować co mam wlać. Z ostatniego przeglądu wynika, że olej był wymieniany przy 110 tysiach na syntetyka. teraz mam 125 i nie wiem czy przypadkiem nie przetransferować się na "poówke". Próbuje zasięgnąć rady tu i tam, ale ilu doradców, tyle opinii:) pewnie skądś to znacie (mowa o tych którzy nie są biegli w tematyce motoryzacyjnej – czyli podobnych do mnie).
W tym momencie tez jestem pozytywnie zdziwiony osiągami mojego sleep look'a, a jeżeli ma to się jeszcze poprawić po zmianie oleju i filtrów, to dla mnie bomba:)
a co do przebiegu, Akar kupić furke od twojego taty to jak miliard w środe miliard w sobote:)
ja tez niby mam nadzieję, że ta książka serwisowa nie jest tylko krótka powieścią sc-fi i ma coś wspólnego z prawdą. Póki co nakręciłem ponad 1 tys km, także nie ma co spekulować co bedzie dalej.
Ogólnie troche sie rozpisałem, ale chyba złapałem zajawke na ten samochód i umysł wskoczył mi na szersze spektrum wyrażania opinii
pozdrówki dla wszystkich

PostNapisane: 30 paź 2007, 08:21
przez chuchErro
Ja za swoją 323f 98' 1,5 dałem 13.800 i wydaje mi sie że to rozsądna cena. Garażowana, śliczny niewyblakły czerwony kolor jak w nowym aucie, alufelgi zendera i radio cd w komplecie, klima +komplet opon zimowych razem z felgami no i miała niecałe 100tys jak ją kupilem:)

PostNapisane: 30 paź 2007, 12:59
przez Jakub-wawa
Moja 2,5 roku temu z przebiegiem 117 tys. w b.dobrym stanie ostatecznie kosztowała mnie 14.500.
A całkiem przez przypadek na nią trafiłem widocznie to było przeznaczenie :D

PostNapisane: 30 paź 2007, 23:30
przez artisan
cóż o tym że są takie przypadki świadczy moja (na współwłasność) Mazda 2, 2003 r. przebieg 32 tyś, ja jeżdżę Protege, czasami dwójką, mama na zakupy, ojciec ostatnio prawie w ogóle, rocznie wychodzi dobrze poniżej 10 tyś. Ale to extrema przyznaję hahaha

PostNapisane: 31 paź 2007, 00:15
przez pedros
Mazda MX-3
1.6 16 V
206 tyś km przebiegu
wersja full bez klimy :P rok 92

zapłaciłem 3 tyś zł jakos 1.5 miesiąca temu

PostNapisane: 8 lis 2007, 20:17
przez LoboAlien
Mazda 323 F
Silnik 1840 16V
rok 1992
cena 2400 + oplaty

pierwszy wlasciciel , niepalacy, co roku serwis mazdy (w ksiażce pieczatki z serisu Mazda Roth + aktualny przebieg), orginalne radio blaupunkt, nowki zimowki na felah + letnie na felgach, w Niemczech wymieniony rozrzad, chlodnica, pompa wody.

Do wymiany w Polsce po miesiacu uzytkowania, [jaki?] lewy amor:P, tlumik srodkowy , koncowy, oleje, filtr paliwa, oleju, powietrza. Koszt bez amora 500zl :P amory [jakie?] z mojej poprzedniej mazdy :) obecny przebieg 240 tys

PostNapisane: 8 lis 2007, 21:31
przez polkar
Mazda 323F
1.5 16V
1995r
7tys + opłaty + koła + opony + rozrząd + olej + płyny + filtry = ponad 10tys
Jestem drugim właścicielem, przebieg 187500km.
Co do cofania liczników i małych przebiegów to 90% sprowadzonych przez handlarzy aut ma cofane liczniki.
Akar.Zaephyr napisał(a):Wniosek: takie sytuacje są możliwe i są auta kilkunastoletnie z małymi przebiegami. Problem w tym że sprzedawcy próbują nam wmówić że każdy z ich samochodów to taka właśnie okazja. Ale to już osobny temat.

Tutaj kolega bardzo trafnie to ujał. Ja Mazdę mam pól roku i przejechałem niecałe 4tys km, ale mam drugie auto, które tez uzytkuje. Ojciec mam 10letnie auto i ma przebieg 66tys km i jakby go chciał sprzedac gdzieś dalej to raczej nikt go nie kupi, bo serwisowal tylko przez pierwsze 3 lata, a przebieg podejzanie mały.

PostNapisane: 8 lis 2007, 21:46
przez Riki
Madzię kupiłem (z opłatami) za 23.000PLN :) przez rok włożyłem (razem z ubezpieczeniem) ok 10tys. zł..... czyli kosztuje mnie do dziś łącznie ok. 33.000PLN

PostNapisane: 8 lis 2007, 23:21
przez kwl
pedros napisał(a):Mazda MX-3
1.6 16 V
206 tyś km przebiegu
wersja full bez klimy język rok 92

zapłaciłem 3 tyś zł jakos 1.5 miesiąca temu


Gdzie zdobyłeś mx-3 za tę kase???