Strona 1 z 2

Czy warto kupić auto z automatyczną skrzynią biegów?

PostNapisane: 21 sie 2004, 11:48
przez mbmaster
Witam!
Rozwazamy kupno mazdy 626(GD) Coupe z niemiec.
I teraz prosze o wasze opinie bo moze ktoś miał przyjemnoć jezdzić tym modelem w automacie. Bo tylko to odpedza nas od zakupu.
Może ktoś z was wie czy są z taka skrzynia problemy?
Auto ma przebieg 250 tys no w sumie ma 14 lat.
Jakie sa szanse na dalsze eksploatowanie takiej skrzyni i jak kosztowne moga byc ewentualne problemy?
Bardzo mi sie brylka podoba tylko czy mnie ta skrzynia nie zawiedzie

PostNapisane: 21 sie 2004, 11:57
przez Smirnoff
No na dzień dobry, to moze wato poprostu sprawdzić jak ta skrzynia się zachowuje podczas jazdy, czy nic nie szarpie, nie palą się kontrolki itp itd.
Poza tym chyba w GD skrzynie ASB były mniej awaryjne niż sławetne fordowskie z GE.
Pozdro
SM

PostNapisane: 21 sie 2004, 12:01
przez Globy
Moim zdaniem warto dla samej przyjemnosci jazdy, aczkolwiek trwalosci tej skrzyni nie znam. Domyslam sie, ze jest wyzsza od GE-owskich i HD-owskich. Auto ma 250k km przebiegu, co wlasciwie na GD jest norma. Ewentualne koszty naprawy oscyluja wokol 4k zl. Takie skrzynie mozna dostac uzywane na zamiane w calkiem przystepnych cenach.

PostNapisane: 21 sie 2004, 12:45
przez mbmaster
Wielkie dzięki :)
Okej no to chyba trzeba bedzie podjechac i zobaczy ta rakiete a jest bardzo ladna.
mam nadzieje ze sie niezawiode z reszta autem bedzie jezdzila moja mama wiec chyba rajdow na skrzyni nie bedzie uzadzac

PostNapisane: 23 sie 2004, 23:03
przez VIP
JA proponuje zrobic tak przejechac sie i sprawdzic czy nie szarpie uchylic szybe :) posluchac czy nei ma zadnych zgrzytow i inny akustycznych dzwiekow , do tego spojrzec na kontrolki czy nei zaswieca sei podczas drogi HOLD itp

nawet takie pierdoly jak stan oleju w skrzyni biegow na bagnecie moze wiele mowic :)

ale najwazniejsze jest podczas jazdy wrazenie jak wszytsko jest plynnie i tak jak byc powinno to mysle ze warto chocby dlatego ze ja uwazam
iz auto z AT ma zdrowszy silnik , bo nie wiadomo kto i jak nim jezdzil a w automacie silnik se sam dobiera tak zeby mu nie bylo ciezko :)

nie ma mozliwosci z taka skrzynia dzialac na waly wielkiim momenttem skrecajacym gdyz AT sam se wrzuci bieg lekki dla niego :)

pozdrawiam

PostNapisane: 23 sie 2004, 23:29
przez Globy
Sprawdz, czy nie ma poslizgow (obroty podnosza sie przy zmianie biegu). Inaczej odpusc sprawe.

PostNapisane: 24 sie 2004, 00:21
przez Gieniu
Bonusem przy skrzyni automatycznej jest to że silnik nie jest zarżnięty bo nie da się jechać z bardzo niskimi bądź wysokimi obrotami. Minusem – wyższe niż przy manualu zużycie paliwa. Ale z tego co się orientuję to automaty o ile są w miarę utrzymane i ATF wymieniane o czasie – wytrzymują w dobrej kondycji więcej niż manualne skrzynie biegów.
Tylko pamiętaj że takie CUŚ na popych już nie zapali..

Pozdrawiam.

PostNapisane: 24 sie 2004, 11:31
przez Globy
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=2825 – polecam jeszcze ta dyskusje.

PostNapisane: 24 sie 2004, 17:17
przez Paweł
bo nie da się jechać z bardzo niskimi bądź wysokimi obrotami.

Spokojnie... Moge ruszac z 2-3. biegu i krecic silnik 1000 obrotow poza czerwona kreske (dalej nie probowalem).

PostNapisane: 24 sie 2004, 17:37
przez Kruk11
No i jeszcze sprawdź czy kickdown załapuje.
Ja bym chętnie łyknął automata.

PostNapisane: 24 sie 2004, 17:41
przez polnik@studio
czy kickdown załapuje


a to w 626(GD) Coupe jest kickdown ??

PostNapisane: 24 sie 2004, 18:05
przez Kruk11
a to w 626(GD) Coupe jest kickdown ??

A nie ma??
Myślałem, że we wszystkich jest :P

PostNapisane: 24 sie 2004, 18:23
przez Globy
Nie Polnik, nogami sie odpychasz <oczy>

PostNapisane: 24 sie 2004, 20:54
przez Grek
polnik@studio napisał(a): a to w 626(GD) Coupe jest kickdown ??
Nawet w golfie I z 82r miałem, a automat był czysto mechaniczny bez grama elektroniki :D

PostNapisane: 24 sie 2004, 21:06
przez polnik@studio
Nie Polnik, nogami sie odpychasz


niestety nie jestem taki mądry jak ty i niewiem dlatego się pytałem ale jak zwykle zamiast odpowiedzieć normalnie to jakieś dziecinne teksty walisz ... ale spoko przywykłem już ...

PostNapisane: 24 sie 2004, 21:24
przez Globy
Ciesze sie i przepraszam, jesli Cie urazilem. To 626 ojca nie automat?

PostNapisane: 24 sie 2004, 21:59
przez jarol
mam co prawda doświadczenia z innego auta – Lancia k 2.0 V5 ale w tym wykonaniu automacik to rewelacja
1 – silnik w stanie idealnym
2 – przyśpieszenie bez zarzutu ok 9 sek / 100
3 – nie czuż zmiany biegów


ps. w ogóle autko cool

pozdro

PostNapisane: 25 sie 2004, 16:17
przez Kruk11
Globy napisał(a):Nie Polnik, nogami sie odpychasz <oczy>

Mało nie spadłem z krzesła <rotfl>

PostNapisane: 25 sie 2004, 19:17
przez Gieniu
tco_tm napisał(a):
bo nie da się jechać z bardzo niskimi bądź wysokimi obrotami.

Spokojnie... Moge ruszac z 2-3. biegu i krecic silnik 1000 obrotow poza czerwona kreske (dalej nie probowalem).

piszę tu o użytkowniku który nie umie jeździć <jelen> i dlatego ma za niskie bądź za wysokie obroty . Wiem, że dla chcącego nic trudnego, ale co do jednego chyba jestesmy zgodni – silniki z automatem są w lepszym stanie technicznym niż te z manualem ( chodzi o osiągane przebiegi).

Pozdrawiam.

PostNapisane: 25 sie 2004, 21:55
przez Yard
Osobiście szczerze polecam automat.
Jeździłem przez pewien czas Leksusem (rewelacja, zwlaszcza w korkach) i Probe z uszkodzoną skrzynią. Ciągnęła obroty na maksa i dopiero przerzucała. Też było dobrze, tylko trochę wyło na wysokich obrotach. Ale jaka była jazda. O dziwo Probe palił w tym stanie 15 l/100 km z silnikiem 2,0.